18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

makabrax

2012-07-22, 10:34
@3up
czyli z linuxem to jak z syreną, ani się nie najesz ani nie por*chasz :D

i jak to było w tej reklamie Ace z babcią z hameryki, jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego :D

cryptic

2012-07-22, 11:16
@up
można przerobić na młotek, klucz francuski lub łom
dla mnie Linux jest bardziej praktyczny niz widnows

Co...........aa

2012-07-22, 11:30
@up

Ja tam wolę Ubuntu. Ma co potrzebne, czyli pakiet O-office, kodeki, gimp, itp. Po zainstalowaniu odpowiedniej łatki można bez problemu grać w gry działające na XP. Pod koniec wakacji ma wyjść aktualizacja i będą działać gry z Visty i 7. Swoją drogą jestem posiadaczem legalnego Windows Vista Home Basic, ale to gówno wykorzystuje 30%mojego komputera w "zwisie" (2 rdzenie, 2 ghz i 2gb ram) dlatego siedzę na darmowym OS

Thornilav

2012-07-22, 13:11
@shin69 Takie farmazony to można prawić na spotkaniach rodzinnych, a nie tutaj, bo komuś się udzieli głupota piszącego. 98 działał elegancko na procku 366MHz, 64RAM i zintegrowanej karcie graficznej. Nie wieszał się, nie mulił. Dopiero teraz system z podobnym lub trochę lepszym osprzętem może mulić i wysypywać się, ponieważ programy są obecnie projektowane pod teraźniejsze systemy i moduły.

Konkludując.
Stwierdzam niedorobione dziecko albo idiotę.

pozeracz_kotow

2012-07-22, 14:06
Thornilav napisał/a:

@shin69 Takie farmazony to można prawić na spotkaniach rodzinnych, a nie tutaj, bo komuś się udzieli głupota piszącego. 98 działał elegancko na procku 366MHz, 64RAM i zintegrowanej karcie graficznej. Nie wieszał się, nie mulił. Dopiero teraz system z podobnym lub trochę lepszym osprzętem może mulić i wysypywać się, ponieważ programy są obecnie projektowane pod teraźniejsze systemy i moduły.

Konkludując.
Stwierdzam niedorobione dziecko albo idiotę.


Popieram, mój pierwszy komputer 300 MHz, 32 RAM, karta 2D ogarniał 98. Potem jak dokupiłem z braćmi 64+128 RAMu i GeForce'a jakiegoś, to nawet GTA2 chodziło, FIFA 2002, a nawet udało się nam uruchomić i chwilę pograć w MaxPayne 1! 8-)

shin69

2012-07-22, 14:32
Thornilav napisał/a:

@shin69 Takie farmazony to można prawić na spotkaniach rodzinnych, a nie tutaj, bo komuś się udzieli głupota piszącego. 98 działał elegancko na procku 366MHz, 64RAM i zintegrowanej karcie graficznej. Nie wieszał się, nie mulił. Dopiero teraz system z podobnym lub trochę lepszym osprzętem może mulić i wysypywać się, ponieważ programy są obecnie projektowane pod teraźniejsze systemy i moduły.

Konkludując.
Stwierdzam niedorobione dziecko albo idiotę.


Konfiguracja, na której chciałem uruchomić tego zajebistego 98: Celeron 633, 256mb RAM, Riva TNT2 - nie da się k***a nawet włączyć Gothica 1, bo ten MSDOSowy bękart dostaje pie**olca w jądrze i nie wyrabia z grą zrobioną pod siebie. No więc, Win2k, wszystko działa, gry się włączają, dz**ki się palą, nic nie zacina, i co, system stworzony dla biznesu chodzi lepiej niż "Łyndows 98 dla hołm jusers"? Więc już możesz sp***alać z tymi mongolskimi teoriami o 366Mhz w Windowsie 98, którego i tak pewnie odpalałeś z trybu MS-DOS. :idzwch*j:

BTW. Mam drugiego starego pieca z Pentiumem MMX i 64MB ramu, jeszcze gorzej chodzi na 98 niż na tym Win2000. :samoboj:

juki

2012-07-22, 16:34
cryptic napisał/a:

@juki
Obrazek
:kawa:




PRawie o tym samym pomyslalem ;-)

Thornilav

2012-07-22, 17:13
@shin69 Moje "mongolskie teorie" mają pokrycie w rzeczywistości, twoje zaś przepełnione goryczą i przesadyzmem świadczą o twojej indolencji, więc sam idź w ch*j. Wniosek nasuwa się sam, albo przesadzasz albo masz trefną winde.