Hellsess
własnie to jest w tym najgorsze... Ty jedziesz dobrze a jakiś idiota (tak idiota) który nie egzekwuje praw ruchu drogowego sprawi że albo będziesz kaleką albo zginiesz... no ale niestety takie jest życie nikomu nie można ufać ...
Bo motocykliści na ścigaczach/skuterach są jak muchy. Ostatnio ciągle ich pełno, niewiadomo skąd wyskakują, ale zawsze wk***iają, jak sobie jedziesz spokojnie samochodem.