Jem to samo . Ja robie albo z wołowiną, albo z dziczyzną. Sama wieprzowa nie jest taka smaczna.
Ta akurat jest bez wołowiny, nie miałem na stanie i nie przepadam za wołowiną, no chyba, że średnio wysmażony stek. Najśmieszniejsze jest to, że kilogram takiej powiedzmy ekonomicznej kiełbaski kosztuje mnie 12 zeta plus moja "praca" i drewno, które pozyskuję z sadu. Z dziczyzną nie próbowałem, ale latem w sadzie pojawiają się sarenki więc kto wie, kto wie
@Snejku
Akurat z tym rakiem żołądka to pie**olisz strasznie bo akurat konserwanty zapobiegają temu rakowi, poszperaj w internecie, pooglądaj badania a nie piszesz co Ci do głowy przyjdzie.
Nie oglądałem filmu, bo irytuje mnie głos kolesia i zazwyczaj nic ciekawego (dla mnie) nie ma do powiedzenia. Jedyne co zauważyłem to często słowo "tatar" się pojawia. Ja się pytam jak k***a można jeść surowe mięso, no k***a jak? To nawet kiedyś jakiś inteligentny przodek homo sapiens zauważył, że mięso pieczone czy gotowane jest smaczniejsze, a wy dalej swoje i żrecie to surowe. ch*j wam w dupę i sto tasiemców
nawet nie chodzi o to, że ma zj***ny głos, bo to akurat najmniej jego wina, ani o to, że mieszka z matką. gość nie ma najmniejszego pojęcia o gotowaniu, a świruje gordona ramseya i jeszcze pół polski gotuje wg jego przepisów...
. Ja robie albo z wołowiną, albo z dziczyzną. Sama wieprzowa nie jest taka smaczna.
