18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Miękkie serce, twarda dupa

Niespecjalny • 2016-12-20, 06:49
Historia z przed kilku dni:



Idąc ulicą, zostałem zaczepiony przez staruszkę pytaniem, czy nie mógłbym jej pożyczyć 20 zł bo nie ma co jeść, a wszystkie pieniądze straciła na leki.
Była bardzo roztrzęsiona, zbierało jej się na płacz,a mi momentalnie przypomniał się temat o dziadku, który prosił o zupę bo wnuczka ukradła mu pieniądze(Link).
W przypływie emocji zdecydowałem że muszę jej pomóc, niestety pech chciał że nie miałem przy sobie żadnej gotówki a konto miałem wyczyszczone, pozostało mi jedynie trochę szwajcarskiej waluty w portfelu.
Wyjaśniłem całą sytuację kobiecie, na co ona w płacz bo co teraz będzie jak ona będzie żyć, ma raka przewodu pokarmowego, ma zapłacić 600 zł za kolonoskopię a samej renty ma 700 zł. Próbowałem ją uspokoić w międzyczasie szukając na google maps jakiegoś pobliskiego kantoru, niestety najbliższy znajdował się kilka ulic dalej.
Powiedziałem staruszce, że jeśli poczeka to mogę wymienić pieniądze i jej przynieść do domu, lub w jakimkolwiek umówionym miejscu. Na taki obrót spraw kobieta zaczęła mi wymieniać jak to ma przej***ne w życiu, że mąż ją bije i pieniądze zabiera, córka życzy jej śmierci (ponoć pracuje w szwajcarii w burdelu... dziwny zbieg okoliczności gdy wspomniałem jaką mam walutę), lekarz jej nie lubi i mści się na niej, rękę jej chcieli amputować, nie słyszy na jedno ucho no ogólnie rozpie**ol na całego, że i sam hiob by się przy niej schował.
Nie mając ochoty spędzać całego dnia na słuchaniu o jej nieszczęściach, ustaliłem z nią że podejdę pod jej blok i wspomogę kobiecinę. Podała mi swój adres, po czym zaczęła instruować że ma poj***nych sąsiadów i że doniosą mężowi, a jak się wyda że jej pomogłem to on ja pobije i zabierze kasę, więc jakby ktoś pytał to jej nie znam i doręczam list.
Zdziwiłem się mocno ale byłem tak utwierdzony w przekonaniu ze pomagam niewinnej osobie, że uznałem że może faktycznie jeśli jej stary się dowie to jej zabierze gotówkę i cały misterny plan w p*zdu.
Na koniec padło pytanie: "to ile byłby w stanie mi pan dać"
Trochę mnie zdziwiło pytanie, ale mówię, że z tego co mam mogę oddać 100 zł, bo muszę mieć na czynsz.
I tu zdz**ko: Babka pytała o 20 zł, ja jej oferuje 100 zł a ta kręci nosem i pyta czy nie dam rady więcej?!
Zamurowało mnie, mówię że niestety sam mam wydatki a w tym momencie nie mam większej gotówki do wydania.
Babsko wyraźnie rozczarowane, oparła się o mnie bo nagle poczuła ból (dupy) i pyta czy na pewno nie mógłbym więcej?
WTF?! Kto normalny żebrząc targuje się o stawkę i tak większą od początkowej?!
Tłumaczę jej jeszcze raz, że to wszystkie pieniądze jakie posiadam, i jeśli dałbym jej więcej to nie będę miał za co opłacić czynszu. Jej odpowiedź: "No ale pan taki młody to pan sobie poradzi, a ja co biedna stara mam począć?"
Wtedy dotarło do mnie z jakim k***iszczem mam do czynienia, odwróciłem się bez słowa i poszedłem w swoją stronę.
Całą historię opisuję ku przestrodze, bo może gdyby ta star*cha miała więcej sprytu, to dzisiaj byłaby bogatsza o moją stówę, ale na pewno znajda się tacy którzy potrafią przyciąć w przysłowiowego ch*ja i wyciągnąć kasę od frajerów, którzy naczytali się ckliwych opowiadań na necie i później mają parcie na pomaganie.

Jeśli pomagacie to szacun dla Was, ale uważajcie, bo sp***olenie niektórych ludzi nie mija z wiekiem, jak mówi przysłowie "kto się ch*jem urodził, kanarkiem nie zdechnie".


Źódło: własne

gaznik

2016-12-20, 07:02
ciota jestes ze wogole z nią wdaleś sie w dyskusje, kto daje pieniądze takim ludziom ? tylko taki frajer jak ty haha 100 zł ??? jak jest głodna baranie to nie dajesz jej pieniedzy tylko jak masz juz parcie na pomaganie to kup jej jedzenie barani flaku.

Misiek_KRK

2016-12-20, 07:03
To naucz się, że dawanie kasy nieznanym osobom jest niczym innym jak wspomaganiem patologii. Większość tych osób to oszuści lub alkoholicy i cała kasa idzie na alkohol lub zabierana przez mafię np rumunów.
Chętnie kupuję nawet bezdomnemu coś do jedzenia, ale nigdy nie daję kasy

Niespecjalny

2016-12-20, 07:15
Tak, wiem ze dawanie kasy to ch*jowy pomysł, ale w trakcie dyskusji, a szczególnie po pytaniu ile moge jej dac, chcialem sprawdzic jak zareaguje. Kazda normalna osoba bylaby wniebowzieta a co nieliczni bardziej honorowi uznaliby ze to za duzo, dlatego też jej reakcja dała mi 100% pewnosci co do zamiarów ;)

józekdeluxe

2016-12-20, 07:40
Zbudowałeś w tej historii takie napięcie, że w momencie kiedy się o ciebie oparła prosząc o więcej, pomyślałem że jeszcze ją wydupczysz. Ehhh... wielkie dzięki Hitchcocku.

pakicito

2016-12-20, 07:42
Cytat:

w momencie kiedy się o ciebie oparła prosząc o więcej, pomyślałem że jeszcze ją wydupczysz.


zapytaj go gdzie to było, to może Ci coś wpadnie

nowynick

2016-12-20, 08:01
Ty zapytany o 20 zł na wspomożenie biedniejszych od Ciebie mówisz, że mógłbyś dać nawet 100... i wtedy wyciąga ręce po 300... potem zapłacisz jeszcze podatek od darowizny i podatek na leczenie baby z zatrucia alkoholowego....


witamy w świecie socjalnym :D

mp0011

2016-12-20, 08:08
W zasadzie każdy żebrak na ulicy (o ile nie żebrze w takim Radomiu na przykład...) wyciąga więcej kasy niż przeciętny Sadol jest w stanie uczciwie zarobić.

Biedne ruminuiątko żebrzące w tramwaju, które dostanie 2pln na każdy przystanek (a to jest minimum, bo babcie dają i po 5-10, i to kilka razy) przejedzie w ciągu godziny takich przystanków z 10-15. To już jest 20-30pln/h, a jak się pofarci to i 100pln. Na godzinę, a nie na dzień.

ValvePlsFix

2016-12-20, 08:10
No gościu, jak czytam tą historyjkę to jesteś w ch*j naiwny. Myślałem, że skoro mówi, że jest głodna to kupisz jej jedzenie, a ty chcesz do kantoru biec i jeszcze jej do domu przynieść kasę.

Witkovito

2016-12-20, 08:39
ufff k***a już się bałem, że jej dałeś te pieniądze. po samym tym, że akurat ona w szwajcarii ma córkę w burdelu po tym jak masz szwajcarską walutę już bym wiedział, że mam do czynienia ze starym k***iszonem

KieldW

2016-12-20, 09:11
Jak by babcia miała kredyt we Frankach, to byś nie musiał latać do kantoru :p

overgod

2016-12-20, 09:11
Altruizm to wspaniała sprawa, ale natura ludzka jest pokrętna i nie ma pewności komu się pomaga.

I taka oto mądrość z literatury.

Nigdy nie należy odwracać się do człowieka ubogiego plecami. Głównie dlatego, że człowiek ubogi może wtedy znienacka walnąć kosturem w tył głowy. ( Trylogia husycka, Narrenturm A. Sapkowski, imć Szarlej).

BigCohones

2016-12-20, 10:19
Nie wiem skąd ten ból dupy...
Koleś pisze że chciała go wydupczyć na kasę leciwa kłamliwa suka-kombinatorka, ale się połapał i nie dał się. A nie jest jego winą że zadziałał mechanizm chęci pomocy (który notabene babcia zastosowała).
Koniec końców, nie dał się wyr*chać i chwała mu za to. Ostrzegł innych że "prawie" się nabrał.
Więcej się nigdy w życiu nie da na wciągnąć nawet w dyskusję.
Piwko ;)

SpeedyG

2016-12-20, 10:26
Tacy jesteście twardzi, a w styczniu sami dacię kasę na Owsiaka, dając się wyr*chać. HAhaha
Wiecie, kto zapisuje się na wolontariuszy oprócz dzieciaków i zjebów? Złodzieje.
Z puszek WOŚP bardzo łatwo wyjąć kasę i jest pełno ludzi, którzy każdego roku zarabiają tak od około tysiaka do 3 tysięcy złotych. Takich delikwentów bardzo łatwo rozpoznać, chodzą już od samego rana, stoją przed kościołami i podchodzą bez żadnych skrupułów do każdego. Nie mówiąc już co sam Owsiak sobie odpali, więc nie dajecie sięoszukiwać.

C.Z.E.S.I.E.K

2016-12-20, 10:26
BigCohones, racja chwała mu za to.
Dlatego dobra rada, znieczulić się, bo człek się uzależnia i przy odrobinie szczęścia dopatrzy Was nawet w tłumie i przyjdzie znów.