O kuźwa, a ja miewam problemy z tappingiem na zwykłej, 6-strunowej gitarze

Angelo Batio, to wymiatacz

O k***a, kozak ;o

Ogólnie to z góry pie**olę metali, brudasów itp., ale to było zajebiste

nie dość ze gra 2 rekami na samych gryfach to jeszcze perkusje słychać na której pewnie gra nogami albo kuśką

nie dość ze gra 2 rekami na samych gryfach to jeszcze perkusje słychać na której pewnie gra nogami albo kuśką

grzywką

a feeling poszedł się j***ć

Ogólnie to z góry pie**olę metali, brudasów itp., ale to było zajebiste

Wśród metali nie wielu pedałów - nie popie**olisz.

tu też niezły wymiatacz ale w lżejszym gatunku

@monto
da się tak grać na gitarze, a perkusja to najzwyczajniejszy w świece podkład

ale z tymi włosami wygląda jak stara ciota ! ch*j w brudasów ich stare, siostry,ojców!

ale z tymi włosami wygląda jak stara ciota ! ch*j w brudasów ich stare, siostry,ojców!

Jakim trzeba być ch*jem, żeby tak źle życzyć własnej rodzinie?

tak wymiatał że zapomniał wzmaków włączyć. albo techniczny leży gdzieś naj***ny.

Mały bonusik, fragment teledysku, z gitarą poczwórną, na której też umie gość wymiatać (gdzieś mi wcięło filmik z jego solówką na niej).

Batio to frajer, poza szybkością nie potrafi nic więcej. Jak dla mnie aktualny no.1 jest Steve Vai, takiego wyczucia gitary jak on nikt nie ma, nie patrząc na to, że za starych lat wyglądał jak pedał (teraz zgolił włosy i przestał nosić przezroczyste koszulki to już lepiej lol)