Dekorator,
Twoja krytyka potwierdza tylko dno polskiego internetu i głupotę internautów. Wyrażanie własnej opinii mija się z celem. Trzeba być w dzisiejszych czasach szary bo każda odmiana wywołuję wrzenie. Po poziomie Twojej wypowiedzi określam Ciebie jako 2-3 klasę gimnazjum. Leżeli czegoś nie zrozumiałeś polecam słowik PWN tam jest wiele różnych określeń a niektóre nawet ciekawe. Pozro
i tutaj wychodzi cała prawda o "koksach" i o ludziach "masywnej budowie"
Z pewnościom wolał bym stanąć przeciwko jakiemuś mięśniakowi z siłki niż kolesiowi który porobił się postury z treningu i pracy.
Matt całe życie trenował na lodzie mocne uderzenia przepychanki na lodzie, sprint w łyżwach, nie wygląda jak potężny atleta ale jest dobrze zbudowany.
A Kimbo to trochę jak nasz Pudzian jeśli ktoś stawia nikły opór to nawala ale niech ino ktoś się postawi wtedy koniec.
Kimbo jest mocy przez krótki czas a później już tylko kondycja sie liczy czego zawodnikom NFL nie brakuje chłopaki maja niezimską kondyche wiem bo sam gram w fotball amerykański u nas w Polsce i treningi są masakryczne POLECAM WAM GRUBASKI !
nieodwracalne@ przyjdz na trening, jak ci przypie**ole to zejdziesz na miejscu, nigdy nie grałeś wiec nic nie mów już idzie mi drugi sezon w PLFA i wierz mi że wiecej sie dzieje w fotballu niż w rugby z resztą widac jak rozwija sie ten sport u nas Z miesiąca na miesiąc coraz wiecej drużyn i jeszcze Finał Ligi na stadionie narodowym A rugbiści moga tylko pomarzyć
Swoją droga mówię zagraj chociaż raz to poczujesz co to sport sam pamiętam kulka strzałów jakie otrzymałem modczas meczy i pomimo sprzętu nie widziałem na oczy przez 30 sek po uderzeniu a w rugby już leżałbyś w śpiączce, w sporcie nie chodzi o to żeby sie pozabijać ale o rywalizację i przyjemność z gry a jeśli możesz jeszcze sie wyżyć nie robiąc sobie zbytnio krzywdy. Mogę sie spokojnie zmierzyć w jakiejś grze z Rugbistą nie ma problemu sądzę że mam większe szanse go uszkodzić niż on mnie ze względu że w sprzęcie nauczyłem sie żeby napie**alać i nie patrzeć czy BOLI !
futball amrekański jest dla ciot, w trakcie meczu więcej pozują dla fotografów niż grają (10s gry, 30s przerwy), ubrani są w jakieś zbroje, a rugbiści robią te same rzeczy bez kasków i innych gównianych ochraniaczy