18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Matka wpada podczas piwnego wyzwania

Necronomicon • 2014-02-17, 17:27
Matka trafnie podsumowała swojego syna podczas "wyzwania piwnego" :amused:




Alkoholik no. Nagrywasz go? :pijaki:

soczi

2014-02-18, 10:11
patroy napisał/a:



Dowód? ok to spójrz na skład swojego tyskiego... a przepraszam, nie podają.. bo nie chcą żeby się wydało że to piwo jest pewnie w połowie albo i większej ilości warzone z kukurydzy zamiast jęczmienia

Nie mogę powiedzieć że tyskie jest niedobre, ono w ogóle nie ma smaku, tam nie czuć niczego tylko słodowość przy pierwszym łyku a potem jakbym wode gaozwaną pił...



Podobne wrażenie odniosłem ostatnio pijąc Heinekena. Kiedyś to "piwo" nawet mi smakowało. Od jakiś 2-3 miesięcy pijam Lwówek (portet, ratuszowy), Brackie IPA, Grand Prix i jeszcze czasami próbuję jakiś nowych co się pokażą w sklepie. Ale wracając do tematu - po otrzymaniu zamówionego Heńka w pubie, przechyliłem i stwierdziłem, że jakieś takie bez smaku... Kumpla pytam, on mówi, że pyszne - no ale naj***ny to musi mu smakować. Dla mnie pierwsze kilka łyków miało jakiś tam posmak, a później nic - tak jakbym pił zabarwiona wodę gazowaną o lekkim smaku piwa. Ani goryczy, ani smaku.
Kupcie sobie dobrego portera (Lwówek i Grand to dla mnie faworyci), spróbujcie też IPA (Brackie, Pinta Atak Chmielu albo Bojan Black IPA). Po kilku dniach degustowania takich piw kupcie Warkę, Tyskie, Żywca czy Perłę. Podejrzewam, że niektórym z Was smak się odmieni, ale pewnie znajdą się tez tacy co będą twierdzić, że nie czują różnicy. Ja różnicę czuję i na chwilę obecną wypicie Perły (nie na raz, ale całej) jest dla mnie wyzwaniem, bo to "piwo" zwyczajnie dla mnie śmierdzi skarpetami.

le...........ce

2014-02-18, 12:48
soczi,
Perła eksport - śmierdzi żabą, albo skarpetami.
Perła chmielowa - mi smakuje.
Perła koźlak - też mi smakuje, aczkolwiek są lepsze.

EdmundKemper

2014-02-18, 17:03
Teraz każdy Sadol pije tylko sprowadzane z Atlantydy w stuletnich beczkach piwa za minimum 50 ojro albo funciaków. A ja to pie**olę i lubię napić się Tyskiego albo Tatry bo mnie k***a na nie stać!

patroy

2014-02-18, 17:57
@up da się znaleźć dobre piwa i po 2zł tylko trzeba zajrzeć do sklepów co oferują coś więcej niż dwie standardowe lodówki grupy żywiec i kompanii ewentualnie carlsberga.

EdmundKemper

2014-02-18, 21:39
@up Dla mnie dobre są Perła, Książ, Kasztelan. Ale śmieszy mnie jak ktoś mówi, że pije tylko nie wiadomo jak dobre, "prawdziwe" piwa. Próbowałem wielu czeskich, topowych polskich, Guinessa i fakt różnica między tymi piwami, a koncernówkami jest, ale takie piwo mogę wypić raz na pół roku dla smaku. A "na co dzień" wolę sobie wypić koncernówkę albo jak już wspomniałem Książa, Perłę albo Kasztelana czy Książęce.