Nauczyciel matematyki zwraca klasówki w pewnej
wyjątkowo tępej klasie.
- Muszę z przykrością stwierdzić, że 60% z was nie ma
najmniejszego pojęcia o matematyce.
Na to jeden z uczniów:
- Przesadza pan profesorze! Tylu to nas nawet nie ma w tej klasie.
Doskonale wiem o co chodzi, ale tylko podkreślam, że w takiej formie jak to napisałeś nie ma sensu i tylko tyle;p
Nigdzie nie napisałeś, że całej klasy, a ja podałem Ci najprostszy sposób na poprawę tego kawału.