O ja pie**ole nie wiem co gorsze ci katole czy muzułmanie jedno i drugie poj***ne ale przynajmniej ci pierwsi nikogo nie mordują.
Ci pierwsi aktualnie nikogo nie mordują, bo kiedyś wymordowali wystarczająco dużo narodów w imię szerzenia wiary na pogańskich terenach. Do tego setki lat prania mózgów i dzisiaj już mogą się nazywać religią miłości do bliźniego.
Prawda jest taka, że każda religia budowana jest na fundamencie zrobionym z kości i mięsa "niewiernych".
Łapcie linka https://www.youtube.com/watch?v=kDerohrK9Uo. Modlitwa o uzdrowienie i uwolnienie księdza Daniela Galusa.
Ogólnie ja w to nie wierzę, ale mój kuzyn chciał sobie por*chać pewną dziewczynę z rodziny bardzo religijnej- katoli. Ta panna namówiła go, żeby pojechał z nią i jej znajomymi do Częstochowy na 3 dni, na mszę Galusa o uwolnienie.
Tak jak kuzyn był niewierzący to teraz co niedziela lata do kościoła. Ogólnie to na tej mszy było z 5 tysięcy osób i była odprawiana na sali gimnastycznej. Co tam się odpie**alało to przechodzi ludzkie pojęcie.
Ludzie podczas zesłania Ducha Świętego zaczęli odpie**alać, niektórzy płakać a inni śmiać się z ch*j wie czego. Inni bełkotali coś w jakimś dziwnym języku. Najczęstsze było to, że człowiek stojąc tam nagle tracił siłę w nogach i tracił przytomność na kilka minut- normalnie jebnął o ziemie jak świeżo-ścięta brzoza. Najlepsze jest to, że nikt im nie pomagał tylko leżeli sobie (babcie po 80 lat przewracały się i nic im się nie stało) - to niby działanie Ducha Świętego. Brat sam tego doświadczył. Opowiadał też, że jedna laska była niby opętana i też zaczęła coś krzyczeć w nijakim języku i wybiegła z kościoła, a na zewnątrz tarzała się w błocie- przyprowadzili ją na tamtą salę całą brudną, w porwanych ciuchach, siniakach i zadrapaniach. Ogólnie to ten ksiądz przed tym całym uzdrowieniem czy wyzwoleniem mówił, np Magdo wiem, że jesteś tutaj dlatego bo zdradzałaś męża (nagle jakaś laska zaczyna płakać), coś o lesbijkach, kradzieży pieniędzy- ten ksiądz niby to skądś wiedział. Podobno też były przypadki, że ludzie dzięki mszy dowiedzieli się że mają jakąś ciężką chorobę, typu rak. Księciunio przepowiadał też niektórym śmierć, mówiąc że już się z danym typem nie zobaczy.
Ogólnie to chciałbym kiedyś się na takie coś wybrać, bo to może być niesamowite uczucie- wiesz stoisz sobie a ktoś obok ciebie zaczyna nagle płakać, lub przeklinać Jezusa, itp. Mój kuzyn powiedział, że po całym tym uzdrowieniu poczuł wielką ulgę jakby kamień spadł z serca.
Może kiedyś tam pojadę dla beki, bo to całe zesłanie DŚ nie działa na ludzi sceptycznie nastawionych, ale można się z innych pośmiać. Najważniejsze na koniec- kuzyn i tak nie por*chał bo ona powiedziała, ze seks tylko po ślubie i teraz nawet chyba nie utrzymują ze sobą kontaktu
.
@SpeedyG Ja jestem z okolic Częstochowy i to akurat prawda co piszesz Te msze odbywały się kiedyś, nie wiem jak teraz w Katedrze przy Galerii Ogólnie ludzie drą się, padają na podłogę, niekiedy ktoś tak zak***i głową w ławkę, że wydaje się, że zgon na miejscu po czym wstaje jakby nigdy nic i stoi dalej. Ogólnie dla osoby wierzącej nic nadzwyczajnego, dla ateisty wiadomo- udają
Kiedyś o tym czytałem. Niema znaczenia czy to robi ksiądz czy inny ktoś . Chodzi oto że trzeba znać / i mieś predyspozycje do tego/ jakieś tam techniki hipnozy czy czegoś tam. Poszukał bym tego materiału ale jestem leniwym h*jem i odsyłam do google
Dejwoo,
Ja nie jestem w sumie ateistą, ani wierzącym bo uwierzyć w historyjkę ze Starego i Nowego Testamentu, Koranu itp nie mogę.
Wierzę, że coś może być po śmierci, ale tylko wtedy się o tym dowiemy. Już prędzej uwierzyłbym w jakąś reinkarnację lub wszechświaty równoległe
Ogólnie te omdlenia i dziwne zachowania mogą być wynikiem jakiegoś transu, hipnozy lub też zwyczajnie omdlenia- wiadomo dużo ludzi, tłok i duszno a msza trwa 4 h. Muzułmanie mają, np swój taniec z kręceniem się w kółko - od oglądania tego też można łatwo wpaść w zamulenie lub trans.
Jednak kiedyś się tam wybiorę z kuzynem, bo to może być nowe doznanie.