Za ostatnie zdanie piwo : )

Czyli co k***a? Nie popierasz tego, że zmienił swoje poglądy w czyny? To ch*jowo będzie twoje życie wyglądać, jak twoje poglądy i plany pozostaną tylko teorią.
Popieram Hitlera, bo chciał pozbyć się żydów, ale nie popieram tego, że pozbywał się żydów.

P.S. Za materiał piwo

Czyli co k***a? Nie popierasz tego, że zmienił swoje poglądy w czyny? To ch*jowo będzie twoje życie wyglądać, jak twoje poglądy i plany pozostaną tylko teorią.
Popieram Hitlera, bo chciał pozbyć się żydów, ale nie popieram tego, że pozbywał się żydów.

Przeczytaj co napisałeś, weź rozpęd, i walnij głową w ścianę.
Breivik mógł pozabijać te islamskie nasienia w Norwegii, a nie robić masakrę na wyspie pełnej nastolatków, bo miała coś tam wspólnego z nauczaniem o polityce, której Breivik był przeciwnikiem. Gdyby zabił 77 islamistów, to ja bym się podpisał pod petycją o pomnik dla niego, ba, sam bym ją napisał.

Nie popieram ani jego poglądów, ani tego co zrobił. Czy tak trudno wszystkim rewolucjonistom, zwolennikom wyjścia na ulicę itp. zrozumieć, że od tworzenia prawa są wybory ?
Mógł zostać politykiem i zmienić prawo, a nie strzelać do bezbronnych ludzi.
Nawet Hitler doszedł do władzy w demokratycznych wyborach. Tak, że porównanie nie na miejscu.
Trzeba przekonać ludzi do swoich słusznych idei, wygrać wybory i zmieniać prawo.
Gdyby każdy oszołom robił co chciał, czy to z lewej, czy z prawej opcji, bez poparcia, a wierząc jedynie w swoje słuszne idee nastąpił by totalny chaos i anarchia.

@up akurat z tym "demokratycznym" dojściem Hitlera do władzy, to raczej nie specjalnie trafiłeś ;/. ale z resztą się zgadzam. Co do Breivika, po części popieram jego poglądy, ale nie akceptuje jego metod. Mordowanie bezbronnych cywili jest zawsze amoralne, co do tego nie ma wątpliwości. Żaden terrorysta nie zmieni w ten sposób świata, a takie akcje niestety często przynoszą odwrotny skutek do zamierzonego. Właśnie przez takich Breivików ruchy prawicowe są tak źle postrzegane w zachodnim "wolnym" świecie.

Obaj pieprzycie od rzeczy do wyborów idą cepy nakarmione propagandą z TV a startują w nich ludzie których na to stać lub mają plecy wśród biznesmenów koncernów itp itd! I interesuje ich jedynie poklask i wpływy. Jeżeli jakiś hater zacznie się burzyć to radzę mu by wystartował w wyborach do sejmu, senatu i wtedy pogadamy.

Również po części zgadzam się z Brevik'iem, Muzułmanie powinni siedzieć tam gdzie ich miejsce, a nie wpie**alać się do Europy i jeszcze uważać się za święte krowy. ch*jowo, że wyrażając swoje poglądy zamordował niewinnych ludzi, ale z kolei jakby zamordował choćby paru Muzułmanów z tej samej przyczyny byłoby zapewne przej***ne. Za Brevikiem w tym geście nie poszedłby prawdopodobnie nikt, a za śmierć tych paru Muzułmanów, cała reszta rozpie**oliłaby pół Norwegii i znając ich "wybryki" w większości Europy w związku z tym dochodziłoby do zamieszek. Wniosek tego jest taki iż, tak źle, i tak ch*j w dupę

Breivik zrobił to w samoobronie. Ci ludzie byli uzbrojeni w lewackie poglądy.

Btw. Lepper powiesił się w samoobronie.

Obaj pieprzycie od rzeczy do wyborów idą cepy nakarmione propagandą z TV a startują w nich ludzie których na to stać lub mają plecy wśród biznesmenów koncernów itp itd! I interesuje ich jedynie poklask i wpływy. Jeżeli jakiś hater zacznie się burzyć to radzę mu by wystartował w wyborach do sejmu, senatu i wtedy pogadamy.

Tak sobie tłumacz porażki Twojego wodza.
Jest w Europie i nawet w Polsce dużo przykładów wyboru ludzi z poza tzw. kręgów poprawnie politycznych.
Jak ktoś trafi na podatny grunt, jest w miarę ogarnięty ma szansę zaistnieć i coś zmienić, ale przeważnie kończy się tym, że punkt widzenia zmienia się od punktu siedzenia i te zmiany nie są już takie proste i oczywiste z pozycji władzy.

Gadajcie se co chcecie Breivik zadzialal jak Vanish, usunal brod.

Nie popieram ani jego poglądów, ani tego co zrobił. Czy tak trudno wszystkim rewolucjonistom, zwolennikom wyjścia na ulicę itp. zrozumieć, że od tworzenia prawa są wybory ?

Tak sobie tłumacz porażki Twojego wodza.
Jest w Europie i nawet w Polsce dużo przykładów wyboru ludzi z poza tzw. kręgów poprawnie politycznych.

Co ty k***a pie**olisz, umysłowy impotencie?

Czy ty nie rozumiesz, że demokracja to rządy ludzi nieznających się na niczym, a decydujących o wszystkim?
W Polsce, żeby zostać posłem, musisz wystartować z poparcia jakiejś partii, a potem jesteś związany dyscypliną partyjną. Żadna inicjatywa ludzi dobrej woli nie istnieje, bo później wódz danej partii kiwa paluchem, a media robią z człowieka oszołoma. Mamy w kraju partiokrację.

Nawet Hitler doszedł do władzy w demokratycznych wyborach.

Co to k***a za durny przykład? Hitler dotarł do ludzi na fali gigantycznego niezadowolenia społecznego, które winą za swoje niepowodzenia obarczało innych. Czy później utrzymywał tę władzę w demokratycznych wyborach? Nie. Miał aparat propagandowy, który urabiał społeczeństwo. Praktycznie żaden ze zwykłych, szarych obywateli nie miał pojęcia, że Hitler doprowadził i tak zrujnowaną niemiecką gospodarkę do jeszcze większej ruiny. Że gdyby nie uderzył na Polskę w 1939 to pod koniec roku musiałby ogłosić niewypłacalność państwa. Czy w świetle takich faktów byłby w stanie utrzymać władzę na drodze demokratycznych wyborów?
No chyba nie masz aż takiego złego zdania o ludzkiej inteligencji.

U nas jest może nie to samo, ale analogicznie. Ludzie są otępiani, nie mają pojęcia, do czego prowadzi polityka kolejnych rządów, włącznie z obecnym. Ludzi straszy się pierdołami, nie mówiąc o tym, by wzięli sprawy we własne ręce i zaczęli głosować, jeżeli się na czymś znają, a jeżeli nie mają pojęcia, nie zostawią to ludziom, którzy mają jako taką wiedzę na temat podstawowych mechanizmów działania rynku.

U nas gdzie nie popatrzysz, masz mistrzów słodkiego pierdzenia o niczym. Prawdy się nie mówi. Nikt nie drąży tematu Amber Gold i wpłacenia 2 mln złotych na rzecz tej firmy przez służby specjalne. Dlaczego? Bo grasuje seryjny samobójca.
Media są w rękach partii, a te są w rękach służbistów. Dlatego wybory nie mają szans niczego zmienić. Zawsze będziemy mieli w telewizji mistrzów słodkiego pierdzenia, a zero konkretów.

Nam potrzeba takiego człowieka czynu, jak np. Pinochet. Żeby przejął władzę, wymordował k***y rozsprzedające nasz kraj na lewo i prawo, a decyzyjność w kwestii prawa, gospodarki itp. przekazał fachowcom, którzy się na tym znają i którzy nie będą pie**olić, tylko pracować.

Gdyby wybory miały coś zmienić, byłyby nielegalne.

Typowy dokument Discovery. 45 minut pieprzenia, które można zawrzeć w 10 mimo wszystko fajny temat. Piwo!

Jest Anders, jest piwo.

KelThuz krul j***ne knypy!
"Anders Breivik - Ostatni płomień zgasł"

(Ale ludzie go popierający i tak = ch*je)