To co podałem to bzdura, ale jako jedyny zauważyłeś Przepis jest znacznie uboższy, inny dla polemiki Pozdrówka
Ci ,koledzy'' opowiadają Ci jakieś bajki jak są naj***ni albo to idioci z wybujałą wyobraźnią. Najgorsze że łykasz to co słyszysz. Co do Kaczyńskiego i wyborów to jednak zbyt inteligentny facet by nie wiedzieć że afera w ministerstwie obciąży całą koalicję i Kaczyński odda władze, To według mnie oczywiste.
Ale przecież wszystko jest zgodnie z decyzjami demokratycznymi i praworządnością. Państwo wybrało w poprzednich wyborach PiS jako partię rządzącą, partia rządząca wyznaczyła niekompetentnego prezydenta, a niekompetentny prezydent postanowił ułaskawić dwie niewinne osoby (jeszcze do tego mylił to z uniewinnienem, wchodząc w kompetencje sądu), gdyż ich wyroki nie były wtedy prawomocne. Dopiero po ułaskawieniu, wyroki się uprawomocniły.
Uprawomocnienie wyroku to nowe hasło do powtarzania czy tylko ktoś z KO znalazł brakującą kartkę z konstytucji, na której doprecyzowano na jakim etapie postępowania prezydent może ułaskawić.
Ty dalej swoje więc jeszcze raz: w jaki sposób można uniewinnić niewinnego?
Ty dalej swoje więc jeszcze raz: w jaki sposób można uniewinnić niewinnego?
a kogo sie uniewinnia? winnego? kretynie czy winnego