18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Mandat za próbę spożycia

Black Snake • 2014-01-12, 13:26
Cytat:

Policjanci z Radomia ukarali mandatem mężczyznę, który miał przy sobie zamkniętą butelkę piwa. Choć Radomianin kary nie przyjął, sąd potwierdził, że "usiłował spożywać alkohol". Teraz jednak będzie musiał sprawdzić, czy tam, gdzie mężczyzna stał z piwem, w ogóle obowiązywał zakaz picia alkoholu... :evil:





Cytat:

Do tej nietypowej sytuacji doszło jeszcze we wrześniu ubiegłego roku. Pan Hubert z Radomia wracał do domu z dwoma kolegami. Wstąpili do sklepu, gdzie kupili po piwie i coś do jedzenia. Z relacji pana Huberta wynika, że koledzy otworzyli butelki na miejscu, ale jego była zamknięta. "Pokazałem to policjantom, w momencie przyjazdu policji byłem trzeźwy. Czekałem tylko na kurczaka, chciałem go zabrać do domu, tam zjeść i wypić piwo" – twierdzi.

Funkcjonariusze nie dali jednak wiary i wypisali mu 50-złotowy mandat za "usiłowanie spożywania alkoholu w miejscu publicznym". Pan Hubert kary nie przyjął, więc policja skierowała sprawę do sądu. W listopadzie mężczyzna dostał sądowy nakaz zapłaty 50 zł. Uznano, że "usiłował spożywać alkohol w postaci piwa w miejscu objętym zakazem spożywania napojów alkoholowych".

Tyle że to sprawy nie zakończyło, bo Radomianin się odwołał. Co więcej, przekonuje, że nie mógł dostać mandatu za "usiłowanie picia", bo tam, gdzie przebywał z butelką piwa... można pić.

"Przepisy zabraniają spożywania alkoholu na ulicach, w parkach i na placach. W moim przypadku uznano, że chciałem pić piwo na ulicy 11 Listopada. Tymczasem stałem kilkadziesiąt metrów od tej drogi. Zostałem oskarżony o czyn, którego nie chciałem popełnić, a nawet gdybym chciał, to nie jest on niezgodny z prawem" – zaznacza. Policja nie chce tego komentować. Poczeka na zakończenie postępowania sądowego. :evil:



Tak więc jak widzicie za niedługo będzie strach wyjść z domu. Co jeśli mnie oskarżą o próbę gwałtu bo ma przy sobie 'narzędzie zbrodni'?! Może jeszcze zaczną stać przy dziale monopolowym i wypisywać mandaty ludziom patrzącym się na piwo lub wódkę? Darmozjady tylko kasy szukają by wyrobić 'normę', a później się dziwić, że ludzie nienawidzą policji.
Osobiście miałem już wątpliwą przyjemność spotkania z policją. Raz tylko się zachowali w porządku i upomnienie dali.



Źródło:

http://natemat.pl/88251,policjanci-chcieli-wypisac-mandat-za-usilowanie-spozycia-alkoholu-butelka-z-piwem-byla-zamknieta

SharpSe

2014-01-12, 22:18
BongMan napisał/a:

A w Anglii mi i kumplowi policja powiedziała:
- Idźcie z tym piwem chociaż 100 metrów dalej, bo tu jest kamera.

Są cywilizowane kraje i jest Polska.



Miałem takich sytuacji w Polsce mnóstwo. Nawet jeszcze za młodego w latach 90 tych. Być może w Sosnowcu (choć uwierz mi że nie chcę cię oceniać) panują takie zwyczaje. Żebyś się tym zachodem czasami nie przejadł światowcu. Przynajmniej w Polsce, w tym zacofanym kraju jak nazywasz swoje podwórko nikt w stolicy nie podrzyna gardła żołnierzowi Wojska Polskiego. Ciężko cie rozgryźć czy jesteś debilem czy czasami tylko masz takie wpadki i tylko idioci stawiają ci piwa. Chętnie bym się z tobą spotkał na piwie w tym lądku.

Nameless

2014-01-12, 22:29
Ja miałem takie spotkanie z policjantami w wakacje, było nas w sumie 4 osoby (2 laski, 2 facetów) i mundurowi byli całkiem mili. Ostatecznie skończyło się na tym, że nas tylko pouczyli.
Powiedzieli, żebyśmy sobie kapslami zamknęli butelki i poszli dalej, a poza tym uważali, bo inne patrole się kręcą.

Na koniec zadałem policjantom pytanko z ciekawości, bo było bezchmurne niebo i przeraźliwie gorąco, a oni w tych skórzanych butach i pełnym mundurze. "Nie jest panom gorąco w takim mundurze kiedy tak słońce grzeje?"
Usłyszałem odpowiedź: "Przej***nie gorąco, ale co zrobić? Musimy się jakoś prezentować. Chciałby Pan, żeby policjant, który Pana spisuje był ubrany w strój plażowy?"

Aravorn

2014-01-12, 23:04
Ja również to samo miałem, akurat trafiliśmy na młodych chłopaków ze Straży miejskiej, kazali przejść do pobliskiego parku, tylko nas spisali, bo musieli (fakt, trochę za głośno się śmialiśmy i ktoś zadzwonił po nich:P ).

gindek

2014-01-13, 00:13
BongMan napisał/a:

A w Anglii mi i kumplowi policja powiedziała:
- Idźcie z tym piwem chociaż 100 metrów dalej, bo tu jest kamera.

Są cywilizowane kraje i jest Polska.



Taa i wtedy wszyscy w promieniu 100m zaczeli bić brawo, a kobiety mdlały ze szczęścia.




W cywilizowanym kraju i społeczeństwie możesz sobie wyjsc do parku otworzyć piwko na kocyku i popijać, bo to jest normalne.

Tylko u nas jakis ch*jogłowy kretyn wymyślił ze alkocholizm oraz patologie społeczne są wynikiem tego że ludzie piją piwo w parku.

A kiedy ja sobie pomyśle o patologiach, przestępczości i alkocholiźmie to wszystkie miejsca jakie mi przychodzą do głowy, gdzie te zjawiska występują w znacznym nasileniu, to są 'biedne' dzielnice różnych miast. Wniosek jest prosty źródło patologi ma najczęściej podłoże ekonomiczne. (nawet patologie na wiejskiej w stolicy mają podłoże ekonomiczne, jednak tam nie ma biednych są tylko tacy którzy myśla "jeszcze sie nie nażarłem dostatecznie").

Matush5

2014-01-13, 01:22
To zależy w szczególności od człowieka ^^ Prawo Polskie jest prawem z tego co zauważyłem bardzo dynamicznym bo z biegiem zdarzeń taki Pan Policjant może zawsze dopie**olić się do wszystkiego jeżeli tylko chce...

Ja miałem chyba tylko jedną sytuacje w życiu w której upiekło mi się od bezsensownego mandatu. Siedzieliśmy w parku grupką znajomych na ławce przy której był stolik, mielismy chipsy, po piwku gadaliśmy kulturalnie "Suka" wpadła do parku policjanci do nas jak do zbiegów z zakładów karnych z mordą. Na wymieniali nam tysiąc pięćset paragrafów między innymi " Picie alkoholu w miejscu publicznym, zakłócanie porządku(godz. 18, park nikogo w promieniu 100 m siedzimy gadamy jak ludzie), ŚMIECENIE w miejscu publicznym co było totalną bzdurą ponieważ Panowie wywnioskowali, że po spożyciu alkoholu zostawilibyśmy butelki na stoliku nie mniej jednak dowodów nie mieli ^^, do tego demoralizowanie nieletnich - z tym już chyba przegięli pałeczkę i wraz ze znajomymi zaczęliśmy się oburzać bo Policjanci dosłownie powieść mogli by napisać tymi paragrafami. Nie nie skończyło się na tym wtenczas doj***li nam jeszcze obrazę policjanta, opór przy zatrzymaniu co było totalną bzudra ponieważ wypisywali nam tylko mandat ^^

Koniec, końców dostaliśmy paragony na kwotę prawie 1000 zł na głowę upiekło nam się ze względu na to, że ojciec jednego ze znajomych był wtenczas komendantem. Tak więc jak tu nie powiedzieć j***ć Policję ? Zamiast wypisać paragon po prostu po 50 zł za picie w miejscu publicznym po 20 min. rozmowy wypisywali nam dosłownie faktury a nie mandaty.

W Polsce wielu Policjantów uważa się za władców despotycznych, którzy zyją ponad prawem bo mają odznakę co jest oczywiście totalną bzdurą i zamiast pomagać obywatelom to jeszcze bardziej wbijają nóż w plecy natomiast znam kilku przedstawicieli prawa, którzy są naprawdę dobrymi ludźmi i potrafią powiedzieć " Żeby mi to było ostatni raz ! " Niestety jest to tylko mała n-ta liczba z wielu tysięcy tępych p*zdusiów...

kishon

2014-01-13, 08:51
to mogli jeszcze zamknąć ich za gwałt, przecież potrzebny sprzęt ma, a pewnie też by por*chał :-D

antek025

2014-01-13, 11:00
Teraz k***a to każdy może zostać skazany za gwałt, bo ch*ja ma i ochotę akurat(czyli zawsze)... Poj***ne polskie prawo...

Zajmują się gównianymi sprawami i ciągają po sądach ludzi, którzy przejdą na czerwonym, a tukiem nie ma się kto zająć...

konkretjak150

2014-01-13, 11:06
BongMan napisał/a:

A w Anglii mi i kumplowi policja powiedziała:
- Idźcie z tym piwem chociaż 100 metrów dalej, bo tu jest kamera.

Są cywilizowane kraje i jest Polska.



A sto metrów dalej stado śniadych książąt uświadomi Cię jeszcze lepiej niż policja, że nie należy spożywać alkoholu. Cywilizacja w ch.j

Stranuh

2014-01-13, 11:46
Mógł przynajmniej odmówić przyjęcia madnatu... Ja miałem dwie możliwości mandat lub 48h...

Adam1394

2014-01-13, 12:33
Bosman - Duma Szczecina :D

krzysiek0909

2014-01-13, 22:05
Żeby wygrać z pałami trzeba mieć albo mocne dowody na swoją korzyść lub po prostu mieć plecy.

Nexus69

2014-01-13, 22:06
Zielony Bosman w Radomiu. Moc