Kilka dni po tej "tragedii" matka spaliła żywcem swojego 12sto letniego syna, chłopak zmarł w szpitalu w strasznych męczarniach i nic, mała notka w gazetach, kilka dni temu kobieta wrzuciła do śmietnika swoje nowonarodzone dziecko (które oczywiście zmarło) i też nic, nawet na pierwszą stronę "Faktu" się nie dostało, nikt się tym nie emocjonuje, od kilku tygodni paru panów majstruje przy ustawie emerytalnej, przez co 60% mężczyzn nie dożyje porzedłużonego wieku emerytalnego, osoby które dozyją ale przejdą na emeryturę wczesniej, choćby rok dostaną od 50% do 70% "normalnej" emerytury (mimo, że wpłaciły ponad 90-95% tego, co osoba która przeszła na emeryturę w wieku 67 lat) i jakoś nic, niemal zero reakcji "tłumu" choć dotyczy to NAS WSZYSTKICH. Nie wspominam nawet o tym, że przez 3 miesiące od pamiętnego "wystepu" Matki Polki 2012 na polskich drogach zgineło ponad 1000 osób, kilka tysięcy wyjechało na stałe zagranicę i tym też nikt sie nie przejmuje. Co ta Kasia w sobie ma takiego że aż tak pobudza tłum?
Kilka dni po tej "tragedii" matka spaliła żywcem swojego 12sto letniego syna, chłopak zmarł w szpitalu w strasznych męczarniach i nic, mała notka w gazetach, kilka dni temu kobieta wrzuciła do śmietnika swoje nowonarodzone dziecko (które oczywiście zmarło) i też nic, nawet na pierwszą stronę "Faktu" się nie dostało, nikt się tym nie emocjonuje, od kilku tygodni paru panów majstruje przy ustawie emerytalnej, przez co 60% mężczyzn nie dożyje porzedłużonego wieku emerytalnego, osoby które dozyją ale przejdą na emeryturę wczesniej, choćby rok dostaną od 50% do 70% "normalnej" emerytury (mimo, że wpłaciły ponad 90-95% tego, co osoba która przeszła na emeryturę w wieku 67 lat) i jakoś nic, niemal zero reakcji "tłumu" choć dotyczy to NAS WSZYSTKICH. Nie wspominam nawet o tym, że przez 3 miesiące od pamiętnego "wystepu" Matki Polki 2012 na polskich drogach zgineło ponad 1000 osób, kilka tysięcy wyjechało na stałe zagranicę i tym też nikt sie nie przejmuje. Co ta Kasia w sobie ma takiego że aż tak pobudza tłum?
Wy to jesteście naprawdę zj***ni.Nie wiem czego nie rozumiecie, że się ludzie wk***iają jak ten kraj daje świetny przykład na to, ze jeśli chcesz dostać mieszkanie za free, ochronę itd. to wystarczy zabić swoje własne dziecko.
Kilka dni po tej "tragedii" matka spaliła żywcem swojego 12sto letniego syna, chłopak zmarł w szpitalu w strasznych męczarniach i nic, mała notka w gazetach, kilka dni temu kobieta wrzuciła do śmietnika swoje nowonarodzone dziecko (które oczywiście zmarło) i też nic, nawet na pierwszą stronę "Faktu" się nie dostało, nikt się tym nie emocjonuje, od kilku tygodni paru panów majstruje przy ustawie emerytalnej, przez co 60% mężczyzn nie dożyje porzedłużonego wieku emerytalnego, osoby które dozyją ale przejdą na emeryturę wczesniej, choćby rok dostaną od 50% do 70% "normalnej" emerytury (mimo, że wpłaciły ponad 90-95% tego, co osoba która przeszła na emeryturę w wieku 67 lat) i jakoś nic, niemal zero reakcji "tłumu" choć dotyczy to NAS WSZYSTKICH. Nie wspominam nawet o tym, że przez 3 miesiące od pamiętnego "wystepu" Matki Polki 2012 na polskich drogach zgineło ponad 1000 osób, kilka tysięcy wyjechało na stałe zagranicę i tym też nikt sie nie przejmuje. Co ta Kasia w sobie ma takiego że aż tak pobudza tłum?
Kilka dni po tej "tragedii" matka spaliła żywcem swojego 12sto letniego syna, chłopak zmarł w szpitalu w strasznych męczarniach i nic, mała notka w gazetach, kilka dni temu kobieta wrzuciła do śmietnika swoje nowonarodzone dziecko (które oczywiście zmarło) i też nic, nawet na pierwszą stronę "Faktu" się nie dostało, nikt się tym nie emocjonuje, od kilku tygodni paru panów majstruje przy ustawie emerytalnej, przez co 60% mężczyzn nie dożyje porzedłużonego wieku emerytalnego, osoby które dozyją ale przejdą na emeryturę wczesniej, choćby rok dostaną od 50% do 70% "normalnej" emerytury (mimo, że wpłaciły ponad 90-95% tego, co osoba która przeszła na emeryturę w wieku 67 lat) i jakoś nic, niemal zero reakcji "tłumu" choć dotyczy to NAS WSZYSTKICH. Nie wspominam nawet o tym, że przez 3 miesiące od pamiętnego "wystepu" Matki Polki 2012 na polskich drogach zgineło ponad 1000 osób, kilka tysięcy wyjechało na stałe zagranicę i tym też nikt sie nie przejmuje. Co ta Kasia w sobie ma takiego że aż tak pobudza tłum?