Mama Madzi serfuje po internecie w poszukiwaniu trumienek.
A tak na poważnie to w jak chorym państwie my żyjemy?
O średniowieczu mówimy, że ciemne, zacofane, ale wtedy taką sprawę rozwiązanoby jednym cięciem miecza (no dwoma, bo tatuś też straciłby głowę) i do widzenia, a teraz prokuratorek, biegli, detektyw i cały ten cyrk...
A może to wszystko było nagrane wcześniej przez Rutkowskiego i rodziców dziecka. Popatrzcie uważnie, mogło być tak:Rutkowski do rodziców: zabijcie dziecko i ukryjcie zwłoki tak żebym wiedział gdzie. Zgłaszacie sprawę, przyjeżdża policja, ale ciała nie ma, wtedy pojawiam się ja i rozwiązuję sprawę, szum jak ja pie**ole, jestem bohaterem a wam i tak nie grozi kara. Dostajecie nowe życie, a ja w ch*j kasy. Płaci ktoś z góry, ktoś kto chce przyćmić inne, ważniejsze dla społeczeństwa problemy... k***a sam siebie zadziwiam po upaleniu powieki uprzednim
Problem jest w tym że nie ma o co walczyć-będziemy się napie**alać ze służbami porządkowymi-taką mają pracę. Do tego niewinni też ucierpią. Pomijając to-rozjebiemy władze i co dalej? Problemem nie jest to że się nie umiemy zebrać tylko to że nie ma osoby która by potrafiła ogarnąć ten burdel-nie ma nikogo z wizją. A od rozpie**olenia wszystkiego napewno nie bedzie lepiej.
Panie i panowie, bez stresu. Jak już wszystkim obrzydnie martwa Madzia i jej mamuśka to przez kolejne kilka miesięcy będziemy oglądać Pana Janusza z Piździejewa Dużego, jak upuścił na podłogę małego, biednego kotka.
Cierpliwości
Pukanie do drzwi.Kobieta otwiera i widzi faceta z dwiema trumienkami pod pachami.Patrzy zdziwiona a facet na to:
-Dzień dobry, dzieci przywiozłem z kolonii.