do 2 minuty myslalem ze to jakies malowanie na odpie**ol sie :p po 2 minucie zaczynalo to wygladac zajebiscie :] koles to srobil w 8 minut a ja z tym domkiem bym sie j***l 30 szacun
nie wiem czy mam smiac sie czy plakac, jak czytam wypowiedzi "to prawdziwy talent, to sztuka, och jak pieknie"
czy ludzie juz wogole maja siano zamiast mozgu? jaka sztuka, jaki talent? jesli juz to najwyzej troche techniki.
a tu kilka wskazowek do refleksji jesli was stac na nia :
- czemu facet na kazdym rysunku ma te same elementy? drzewko, jeziorko i domek? czy widzial ktos zeby taki uliczny malarz ( jest tez wersja punkowa goscia z farba w spray'u ktory maluje kosmiczne pejzaze) narysowac nagle cos innego, podchodzisz i prosisz np o ...slonia, zamek krolewski, malego ksiecia, cos innego ot tak na zamowienie?
Ale coz niektorzy lubia wyglaszac ze sztuka jest na ulicy bo latwiej sciagnac cos do wlasnego poziomu niz samemu sie wznieść na wyżyny. ( i prosze mi nie przywolywac roznych Banksy'ch ktorzy byli dobrzy dlatego ze ruszyli dupska aby rozwijac wlasna refleksje, a nie dlatego ze bazgrali na ulicy)
Może rysuje jeziorka, drzewka i domki, bo tak wygląda jego otoczenie. Z tego samego powodu polscy artyści przy bulwarach rysują zamki, starówki i pejzaże.
^ bo to sa tacy sami artysci jak ten czlowieczek z filmu. fajnie, ze nauczyl sie rysowac schemat drzewka i kladki, troche wody i trawy, ale- zaloze sie- ze poza tym nie potrafi namalowac nic. takiego czegos da sie nauczyc, nie trzeba miec przelozonego z plastyka- powielasz schemat do usranej, masz troche lepsza kreske niz czesc spoleczenstwa, tyle.
A jak czytam komentarze imbecyli, ktorzy mowia "uuu sztuka a nie gowno jak picasso uuu "- to az mnie w dupie szczypi. Czlowieku, widziales pewnie panny z avignonu albo guernice i oceniasz po tym tworczosc picassa? Zapraszam do lekturki, to jest malarz ktory najpierw do perfekcji opanowal realizm a dopiero pozniej rozwinal sie w kierunku kubizmu czy abstrakcji.