18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Mała lekcja historii

Aguriusz • 2012-08-07, 16:52
- Dlaczego król Zygmunt III przeniósł stolicę z Krakowa o Warszawy?
- Bo lekarz zalecił mu wiejskie powietrze.

Szalonooki

2012-08-07, 17:35
Prawda to jest.

Czasy się jednak zmieniają i prawdą by było dzisiaj w drugą stronę.

Aguriusz

2012-08-07, 17:42
Szalonooki napisał/a:

Prawda to jest.

Czasy się jednak zmieniają i prawdą by było dzisiaj w drugą stronę.

. czyli, że nie zalecił wiejskiego, czy jak?

mesiash

2012-08-07, 19:22
ohoho, gruby pocisk na Warszawę.

Pol

2012-08-07, 19:23
Czyli, że jakby teraz zalecił miejskiego powietrza to przenieśliby stolicę do Krakowa :>

Szalonooki

2012-08-07, 19:31
Aguriusz napisał/a:

. czyli, że nie zalecił wiejskiego, czy jak?



To znaczy, że choć Warszawa systematycznie zyskiwała na znaczeniu przed 1596 rokiem, to jej prawdziwa urbanizacja nastąpiła dopiero po przeniesieniu do niej rezydencji królewskiej.

Dzisiaj można powiedzieć ten jakże nieudany dowcip w drugą stronę - Kraków ma ponad dwa razy mniej mieszkańców.

Bo chyba o takie wiejskie powietrze tutaj chodzi? Wierzę, że nie jesteś aż tak niedouczony, aby nie wiedzieć że Wiejskiej z Sejmem w owych czasach nie było?

:facepalm: Łopatologia ftw.

abraham

2012-08-07, 19:38
kurde! dałbym dwa piwa ale się nie da :P

phalanx86

2012-08-07, 19:48
My Warszawiacy nie wychodzimy na pole tylko na dwór

erotyczny

2012-08-07, 19:52
Polska przeprasza za warszawe

Marshal

2012-08-07, 19:59
@erotyczny

Kultury chamie...
Warszawa jest stolica Polski i chociazby dlatego nalezy sie troche szacunku.
Nastepna czesc tego szacunku za historie - bardzo burzliwa zreszta.

Pamietaj, ze "te wsioki" z Warszawy to wiekszosc ludzie ze wsi, ktorzy przyjechali do Nas w nadzei zarobku i lepszego bytu...
Wywalic naplywowych i odrazu zrobi sie przyjemniej.
I tak jestem z Warszawy i tak rodowity Warszawiak - i wcale sie tego nie wstydze, wrecz jestem dumny.

pankracy19

2012-08-07, 20:06
Szalonooki napisał/a:



To znaczy, że choć Warszawa systematycznie zyskiwała na znaczeniu przed 1596 rokiem, to jej prawdziwa urbanizacja nastąpiła dopiero po przeniesieniu do niej rezydencji królewskiej.

Dzisiaj można powiedzieć ten jakże nieudany dowcip w drugą stronę - Kraków ma ponad dwa razy mniej mieszkańców.

Bo chyba o takie wiejskie powietrze tutaj chodzi? Wierzę, że nie jesteś aż tak niedouczony, aby nie wiedzieć że Wiejskiej z Sejmem w owych czasach nie było?

:facepalm: Łopatologia ftw.



Raczej chodziło o to, że w Warszawie mieszkają wieśniaki :>

sard

2012-08-07, 20:12
Cóż i wychodzi debilstwo tak rozmnożone wśród naszych rodaków...

przykład - wystarczy zagranicę pojechać urlopowo z nieznanymi ludźmi - siakaś taka wycieczka, obok przy stolikach siedzą inne nacje - naj***ni jak meserszmity ruscy, nawpie**alani jak bąki niemcy, wylansowani i wyżelowani włosi, nic nie mówiący finowie... i tylko wśród Polaków będzie pojazd - a bo Ci z miasta ... (w miejsce trzech kropek wpisz sobie każde jakie chcesz... jak zazdrościsz, że nie mieszkasz w stolicy a byś chciał, ale nie chcesz się przyznać wpisz Warszawę) to ch*je, debile, nie umieją jeździć itd.... zamiast się normalnie napie**olić, laski wyrywać i dobrze się bawić... to odpie**alają takie maniany.


A do debilstwa wieszającego psy na Warszawie - zapraszam Was buraki, przybywajcie - zobaczcie rejestracje przodujących w debilnych zachowaniach (rejestracje z całej Polski i prawie żadnego z Warszawy), zobaczcie co piątek na wyjazdówkach i niedzielę wieczorem jak słoikowcy (tudzież weki) do ojców i od ojców wracają.

Dalej :)
Jak komuś warszafka nie leży... to niech wie, że owa warszafka to właśnie Wy, cała Polska, która pomieszkując po 10 w kawalerce próbuje wyssać tyle kasy ile się da ze stolicy, wielkie żale wyrzucający jak to źle im w Warszawie i udający Wielkich Warszawiakuf (cały czas tego tekstu pisownia zamierzona gimbusy).

Powiem tak - jak komuś Warszawa, czy inne miasto nie leży... to niech wypie**ala do siebie :)


a co do dowcipu - postawiłem nawet piwo, bo zabawne i potrafię się śmiać nawet ze swojej rodziny i siebie - chamów z dziada pradziada :)

Ingles

2012-08-07, 20:22
Prawda jest taka, że większość warszawskiej elity zginęła w czasie Drugiej Wojny Światowej. Ten cały element, który obecnie zasiedla Warszawę to potomkowie chłopów, których przymusowo przywożono do Stolicy po Wojnie, żeby oni ją odbudowywali. A jak już odbudowali, to dostali jakąś klitkę do mieszkania i tam zostali i stali się wielkimi k***a miastowymi, elitarnymi mieszkańcami stolicy.
Kwiat narodu polskiego wymordowano w Katyniu i tym podobnych akcjach, a ci Warszawiacy, którzy to przeżyli zginęli w Powstaniu Warszawskim. A najlepiej po wojnie mieli się cwaniacy, którzy pół wojny w piwnicach przesiedzieli i nawet nie miał ich za bardzo kto przykrócić, bo większość porządnych ludzi zginęła.
Dlatego, chociaż znam sporo ludzi w różnych rejonach Polski, to takich cwaniaczków jak w Warszawie nie ma nigdzie indziej.
I nie ma się co oburzać, taki ich "urok", Krakowianie i Poznanianie to sknerzy, Górale to "kozaki", a Warszawiacy to po prostu cwaniaki i już.

Szalonooki

2012-08-07, 20:30
Ingles napisał/a:

Warszawiacy to po prostu cwaniaki i już.






Prawda to jest =]

Nie będę się licytował w sprawie przodków tylko.