. czyli, że nie zalecił wiejskiego, czy jak?Prawda to jest.
Czasy się jednak zmieniają i prawdą by było dzisiaj w drugą stronę.
. czyli, że nie zalecił wiejskiego, czy jak?
To znaczy, że choć Warszawa systematycznie zyskiwała na znaczeniu przed 1596 rokiem, to jej prawdziwa urbanizacja nastąpiła dopiero po przeniesieniu do niej rezydencji królewskiej.
Dzisiaj można powiedzieć ten jakże nieudany dowcip w drugą stronę - Kraków ma ponad dwa razy mniej mieszkańców.
Bo chyba o takie wiejskie powietrze tutaj chodzi? Wierzę, że nie jesteś aż tak niedouczony, aby nie wiedzieć że Wiejskiej z Sejmem w owych czasach nie było?
Łopatologia ftw.
Warszawiacy to po prostu cwaniaki i już.