Masz k***a i zapamiętaj debilu nim kogoś zabijesz

Najważniejsze, są znajomości...

wymuszenie odszkodowania

Masz k***a i zapamiętaj debilu nim kogoś zabijesz

Ale się spiąłeś dzieciaczku. Mam nadzieje, że nie jeździsz według tych zasad... Jak tak to lepiej odrazu jebnij sobie w głowę z czegoś. Może w ten sposób uratujesz czyjeś życie ?

Taki trochę niedzielny zlot miłośników marki: passat i golf.
Swoją drogą, dzieciaki boleśnie doświadczyły głupoty/gapiostwa swego ojca.

Ale się spiąłeś dzieciaczku....

Chciałbyś cipeczko, zasmucę cię ale po prostu zareagowałem z troską (o innych użytkowników dróg) na głupotę takiego "miszcza" kierownicy jak ty.
To że zabijesz siebie jest na plus i mam wielką nadzieję że nikt postronny przy tym nie ucierpi.

Masz miszczuniu prostej wytłumaczę ci: kierowca pastucha nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej co widać w 0:21 miał sygnalizator który zbagatelizował, kierowca z kamerką miał zielone światło(czyli tamten miał czerwone) więc prawidłowo wjechał nie spodziewając się że za kółkiem siedzi typowa tępa TytanowaPyta

co za lamusy ^ wiadomo ze nagranie posłuzy jako dowód nie ma co tu sie spinać, nawet jakby nie mial nagrania to i tak udowodniliby ze ten cieć wymusił i teraz pytanie do speców> jezeli policjant po przyjechaniu na miejsce zdarzenia wiedzialby od kierowców od której strony kazdy z nich jechał to jak udowodniłby żę ten biały co dostał w bok miał wine ?????bez nagrania da sie to udowodnić szybko i bezboleśnie

@up
Czasem są świadkowie jeszcze..

Niby jest filmik, zielone światło i wszystko ok... A jednak prawo można zinterpretować inaczej. Kierujący wjeżdża na skrzyżowanie z pasa do skrętu w lewo, bez zachowania szczególnej ostrożności, pomimo sygnalizatora ogólnego S-1 ("Zielone światło na sygnalizatorze ogólnym (S-1) nie gwarantuje (jak również nie wyklucza) bezkolizyjności przejazdu w innym kierunku niż prosto; taką gwarancję daje jedynie sygnalizator kierunkowy (S-3)."). Warto jeszcze dodać, że sąd może nie dopuścić filmu jako dowodu w sprawie.

Winny winnym ale gdyby kierowca, ktory miał zielone zastosował się do zasady ograniczonego zaufania to gniecionej blachy by nie było. Każdy na drodze moze się po prostu pomylić dlatego nigdy nie wolno wychodzić z założenia ze ktoś przed nami zastosuje się do przepisów. Mnie takie postępowanie uchroniło przed bliskim kontaktem z Renault Magnum... Owszem, miałem zielone ale założyłem że za kierownicą może siedzieć debil zamiast egzekwować swoje prawo na drodze. W sumie to miałbym niezły problem z egzekwowaniem swoich praw 1,80m pod ziemią...

i z taką prędkością chciał skręcić w lewo ?? zmienił pas na ten ze sztrzałką w lewo

i z taką prędkością chciał skręcić w lewo ?? zmienił pas na ten ze sztrzałką w lewo

Może chciał dryftem?

Nie bez powodu na to rondo mówi sie "rondo blacharzy".
Od kiedy założyli światłą jest spokojniej, ale kiedys nie było dnia bez dzwona

szkoda że wyłączył te wycieraczki...

Nie bez powodu na to rondo mówi sie "rondo blacharzy".
Od kiedy założyli światłą jest spokojniej, ale kiedys nie było dnia bez dzwona

Jak ludzie nie umieją jeździć, to niech nie narzekają. Wszędzie k***a światła, bezkolizyjne skrzyżowania, fotoradary, kontrole trzeźwości. Gdyby ludzie nie byli debilami, to państwo by nie musiało tyle kasy pompować w policje i infrastrukturę drogową.

w takiej sytuacji jak jest sie na prawie (zielone, pierwszeństwo) i jest się pewnym że auto nie jest spawane z 4 innych to nic tylko walić w gnoja, niech płaci skoro jeździ jak kretyn

Jeżeli piszesz to na poważnie to jesteś skończonym kretynem. Po pierwsze masz obowiązek unikać wypadków i zachować szczególną ostrożność na rondach-skrzyżowaniach nawet jeżeli masz pierwszeństwo.
Po drugie każdy normalny kierowca-człowiek unika uderzenia jak tylko może.
Po trzecie Ktoś może się zagapić lub mieć po prostu zły dzień. Ty jesteś doskonały i nigdy nie popełniasz błędu?
A po czwarte chyba nigdy w nic nie przyj***łeś nawet przy 50tce i nie zdajesz sobie sprawy jakie to są siły i przeciążenia.

Następnym razem pomyśl 3 razy zanim coś powiesz albo napiszesz.

Kolega kiedyś przyj***ł w dzika i odpaliły przednie poduchy. Jak dostał w mordę to ryj go przez 3 tygodnie bolał.