18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

List od Żółtka

jesion1993 • 2012-12-28, 00:26
Julie Keith, 42-letnia matka z Portland w amerykańskim stanie Oregon, znalazła rozpaczliwy list w pudełku po halloweenowej zabawce. Apel o pomoc napisany przez chińskiego robotnika przymusowego został umieszczony w opakowaniu ze styropianowymi nagrobkami. Jak informuje Fox News, autentyczności korespondencji nie udało się dotąd potwierdzić. [...]
Autor listu prosi w nim, by w przypadku zakupu ozdoby, odesłać go do organizacji broniącej praw człowieka. Łamaną angielszczyzną pisze o torturach, pobiciach i szykanach, jakie dotykają więźniów, odsiadujących z reguły kary w wysokości od roku do trzech lat pozbawienia wolności bez faktycznego wyroku wymierzonego przez sąd. Na takie praktyki pozwala chiński system "reedukacji przez pracę", którego ofiarami padają drobni przestępcy, opozycjoniści oraz grupy tępione przez chińskie władze.


Źródło

Br...........ki

2012-12-28, 19:28
UP@ A właśnie że pieprzy.
Nikt nie powiedział że ten więziony chińczyk całe życie był więziony i nie może znać angielskiego.

ke...........rx

2012-12-28, 19:40
BongMan Ty chyba ostatnio zacząłeś książki czytac co? :D

Murzyn200

2012-12-28, 20:21
BongMan napisał/a:

Taa, chiński robotnik przymusowy, który żyje jak niewolnik w zamknięciu, potrafi pisać po angielsku i wie co to jest World Human Rights Organization :facepalm: Nie łykajcie tej zj***nej propagandy. Prawda jest taka, że Chiny niedługo wyprzedzą Europę i Amerykę, a już teraz Chińczyk zarabia mniej-więcej tyle co Polak. Z tym że w Chinach wszystko idzie do przodu, a u nas stoi w miejscu lub się cofa. Dlatego media wmawiają ludziom że Chiny to zło wcielone żeby przypadkiem nie wyszło na jaw, że jest tam lepiej niż w Europie czy Ameryce.


To jest akurat bardzo dobre. U nas drobni przestępcy padają ofiarami darmowego mieszkania, żarcia, telewizji, pingponga i siłowni. Po wyjściu nie są już drobni, bo nauczyli się paru nowych rzeczy. A Chinole się nie pie**olą z hołotą. Zamykają przestępcę i ma sk***iel zapie**alać dla państwa, a nie państwo dla niego, jak to ma miejsce u nas.



Panie suchy, jak to jest, że najpierw pan broni żydowskie ścierwa i ameryke, a potem gada z sensem ?

gimi84pl

2012-12-28, 22:04
prawda jest taka że w chinach dziaciaki srają na ulicy i tylko niektórzy taksówkarze znają angielski, z ludzi dostępnych z ulicy, przeludnienie i syf z milicją

Matka69

2012-12-28, 23:51
i ten stricte "amerykański" charakter pisma to też wyuczony :D

!Timon

2012-12-29, 00:07
Patrzcie na Chiny jako na całokształt państwa. Jako całokształt pędzą jak szaleni. To 1,2 czy może już 1,3 miliarda ludzi. To, że było się w jednej, dwóch czy trzech prowincjach daje raczej słabe rozeznanie na temat ich zamożności czy biedy. Znajomy był w Chinach w te wakacje - nie pamiętam gdzie siedział, ale w jakimś mało znanym mieście. Trochę biedniej niż w Polsce, ale bez jakiś spektakularnych różnić.

Malix

2012-12-29, 02:06
Panie BongMan ale to nie jest obóz pracy dla zwykłych złodziejaszków tylko dla "Niepokornych", a wśród nich często są wykształceni.

BongMan

2012-12-29, 12:56
Murzyn200 napisał/a:

Panie suchy, jak to jest, że najpierw pan broni żydowskie ścierwa i ameryke, a potem gada z sensem ?


Panie murzyn, mam swoje poglądy po prostu, a ludzie którzy to czytają mają jeden poważny problem - nie oceniają poglądów, tylko mnie. Jak moje poglądy pokrywają się z ich, to jestem w porządku i gadam z sensem. Jeśli nie, to jestem ch*j, zj***ny na całej linii debil i mnie hejtują. No ale to świadczy tylko o nich.

Kine

2013-01-06, 23:10
!Timon napisał/a:

Patrzcie na Chiny jako na całokształt państwa. Jako całokształt pędzą jak szaleni. To 1,2 czy może już 1,3 miliarda ludzi. To, że było się w jednej, dwóch czy trzech prowincjach daje raczej słabe rozeznanie na temat ich zamożności czy biedy. Znajomy był w Chinach w te wakacje - nie pamiętam gdzie siedział, ale w jakimś mało znanym mieście. Trochę biedniej niż w Polsce, ale bez jakiś spektakularnych różnić.



Tak, ale nie myl miasta ze wsia - bo na wsi juz widac naprawde spora rozbieznosc