Mimo że to strona sadystów mnie trochę ruszył ten artykuł i mam nadziej ze wam też się spodoba.
Schronisko dla zwierząt w Anglii szuka właściciela dla nietypowej pary psów - Lily i Maddisona. Jeden z piesków jest niewidomy, drugi jest jego psem przewodnikiem
Oczy Lily zostały usunięte zanim psina dostała się do schroniska. Do tego miejsca nie trafiła jednak sama.
Oddano ją wraz z Maddisonem - jej psem przewodnikiem. Suczka nie ma oczu, zostały usunięte ze względu na chorobę zwaną entropium. Schorzenie to polega na tym, że powieki wrastają w gałki oczne.
Teraz właściciele schroniska wystosowali dramatyczny apel - Lily może być adoptowana, ale tylko z Maddisonem. Tylko on potrafi poprowadzić ją przez życie. Psy są nierozłączne.
Jak ja k***a nienawidzę takich artykułów. Już, już człowiek myśli, że jest draniem bez uczuć patrzącym na zmasakrowane zwłoki, okaleczonych ludzi, zdeformowane dzieci, któremu nawet powieka nie drgnie na widok wypadków czy zabójstw a tu dwa psy i człowieka ściska za gardło...
Nie ma domu, nie ma super auta, nie ma zdeponowanych pieniędzy w banku, nie m bogatego wujka, nie jest sławna, podsumowując nie ma nic po za sobą a jednak ma swojego przewodnika a u ludzi...
Są niby przypadki - ostatnio ten żołnierz amerykański z afganu co wrócił bez nóg i rąk, takie sliczne fotki z żoną, ta go nawet na plecach nosiła ale jak się zobaczy jaką gośc teraz dostanie rentę to nie dziwi, że ta mała kobiecina znalazła siłe na to by go nosić na plecach.
I ch*j, że sadistic czasem może być smutno
Co do usypania, pytanie czy psy wygladają na smutne? Fakt z pewnością ten co nie widzi ma problem i jego zycie nie jet takie jak u psa być powinno ale chyba jest mu mimo wszystko dobrze.
W dużej mierze się z Tobą zgadzam. Kiedyś Cesar Milan wyjaśniał jak działa psia psychika. Jak dla mnie, ten gościu jest absolutnie bezkonkurencyjny. Jeśli ktoś ma psa, lub zamierza miec, MUSI zaznajomic się z jego teoriami na różne "psie" tematy. Zarówno wszystkie odcinki "Zaklinacza psów" jak i jego ostatnia książka ( a tą polecam szczególnie ) powinny miec status " Psiej Biblii "
Dwa psy, jeden ślepy (chyba ze starości), a drugi się nim opiekował. Prowadził go, pokazywał gdzie miska, gdzie drzewo do oszczania itd...
Prawdziwy dramat wydarzył się dopiero, kiedy jeden z psów - przewodnik - umarł. Facet już kompletnie nie wiedział co zrobić, bo został z psem który ledwo sobie radził ze znalezieniem miski czy odlaniem się..
Psy okazują bardziej ludzkie postawy od większości naczelnych.