@voidinfinity poniekąd masz rację, ale zobacz... gdyby taki emeryt nie musiał płacić składek tej NFZ-towskiej mafii, to automatycznie miałby te parę groszy więcej. dodatkowo, idąc do prywatnego lekarza na którego byłoby go teraz stać, dostałby odpowiednią opiekę, miałby porządne badania i przepisane takie leki, które naprawdę pomogą. W efekcie większość seniorów odwiedzałaby lekarzy tylko raz na jakiś czas, na wizyty kontrolne itp, bo na prawdę byli by leczeni, a nie faszerowani lekami tych firm, z których dany lekarz ma profity, bo musi kombinować żeby utrzymać rodzinę.

pomijam już fakt, że coś takiego, automatycznie wymusiło by na gabinetach jak najlepszą jakość w jak najniższej cenie, co realnie przełożyło by się na jeszcze łatwiejszy dostęp do lekarzy, nawet dla biedniejszych osób.

nagle, okazało by się, że taki lekarz biorąc nawet 10 zł za podstawowe badania diagnostyczne mógłby wyciągnąć dniówkę na poziomie 150-200 zł, a wiadomo, że parę razy w miesiącu wpadła by jakaś większa sumka. w efekcie miesięcznie zarobiłby 3-5 tyś za niezbyt skomplikowaną pracę. i byłoby go stać na to, żeby inne, bardziej wymagające usługi oferować również w przystępnych cenach. społeczeństwo stałoby się zdrowsze, bardziej zadowolone z życia, staruszkowie byliby mniej zgryźliwi... może nie byłby to eden, ale na pewno byłoby lepiej.

nikogo nie można przymuszać do składek. każdy ma swój rozum. jak ktoś będzie rozrzutnym debilem, to nikt mu nie pomoże, chyba że zaciągnie jakiś kredyt i będzie się z nim męczyć następne miesiące to dostanie nauczkę i pomyśli następnym razem. a jak ktoś jest ogarnięty, to sam sobie odłoży tyle ile uważa za słuszne, albo będzie utrzymywał stan konta cały czas na plusie, tak by mieć kasę na czarną godzinę.

a teraz sytuacja wygląda tak, że nie dość, że płacimy to i tak w razie choroby, czujemy się jak byśmy byli jakimś zbędnym balastem dla tych lekarzy, bo oni też są zmęczeni tą pracą za psie pieniądze, ale mają takie wykształcenie i muszą to robić, bo lepszy wróbel w garści...

Problemem w powyższym przypadku jest to, że ludzie nie zdają sobie sprawy ile kosztują zabiegi czy badania, a leczenie osób starszych jest najdroższe. U nas za darmo dostaje się najlepszą opiekę onkologiczną, która w innych krajach kosztuje tyle, że ze składek zdrowotnych chorego, jego dzieci i wnuków przez 10 lat by się nie uzbierało, nie mówiąc już o najcięższych operacjach gdzie koszt samej przetoczonej krwi potrafi sięgać 30 tys. zł i dlatego Polska mimo gigantycznych kolejek i kiepskich warunków podczas przebywania w szpitalach plasuje się jako kraj z jednym z najlepszych systemów opieki zdrowonej na świecie. A pieniądze skąd?

@up, właśnie, kruczek w tych kolejkach, taka wspaniała opieka nie byłaby może potrzebna, jeśli na badanie czekałoby się tydzień zamiast kilku miesięcy...

Jakie k***a za darmo?! Mikołaj kasę drukuje? Z naszych pensji kradną a opiekę mamy chyba na poziomie wioski w Afryce.
3 dni spędziłam w szpitalu jak mój chłopak leżał, nie było opcji że nikogo nie ma bo nawet wody by mu nie podali a ruszyć się nie mógł. 4 razy robiłam awanturę, bo k***iszony oszczędzają na rękawiczkach i fochy strzelały piguły, że wymagania co do zmiany po babraniu się w ranach innych ludzi mam.
Ja czekałam na tomograf łepetyny, sprawdzali czy mam raczka-nieboraczka czy nie. Wiesz ile czekałam? 4 miesiące. Na szczęście raczka nie ma, po 4 miesiącach by pewnie mi została morfinka i trumienka.
Co mi dał NFZ? Badania na HIV i WZW za 2 miesiące a następne dla upewnienia się za 5, bo ch*j wie jak zmieniały jak był po narkozie i nie kontaktował czy w nocy a jak on tam złapał to raczej małą szansa, że ja nie mam. Więc niech mi dadzą spokój, nie chce ich usług, ubezpieczę się prywatnie ale niech mi już kasy nie kradną. Przynajmniej opiekę będę miała a nie łachę.

I jeszcze jedno- nie musi się lekarz na onkologii naoglądać tylko wiedział na co się pisze wybierając taką specjalizację. Nie chcemy zadłużonych szpitali to je sprywatyzujmy, zaraz zaczną działać jak powinny bo pojawi się czynnik zwany konkurencją. Jakoś w wielu miejscach tak to działa i to o niebo lepiej niż u nas.

nuż................

Nie jest źle... mógł być nusz...