A obejrzyj mecz Legii w telewizorze. Niemal każdy mecz jest sędziowany pod legię, faule kartkami kończą się niezwykle rzadko i to zwykle żółtą, gdy należy się czerwona. Oglądając wyłącz komentatorów- sam oceniaj co widzisz. Do tego słynna sytuacja z meczu Wisła-Legia, gdzie byli sędziowie bramkowi- jak widać na poniższym zdjęciu ewidentnie widać, że piłka za pole gry nie wyszła, sędzia dokładnie widzi całą sytuację. Są drużyny jak na przykład Lech, Wisła czy Górnik Zabrze które ogólnie prezentują dobry poziom. Ale dopóki musi wygrywać Legia, niestety nie będą miały szans się pokazać... Owszem, każdemu może się powinąć noga, pójść słabiej mecz, ale w LM odpaść i w LE dawać dupy po całości to już k***a wstyd jest...
Nie w historii , tylko w tym roku. Bywały już przypadki ,że zespoły nie wbiły ani jednej bramki ani nie zdobyły punktu.
A możesz mi powiedzieć, kiedy k***a w swojej króciutkiej historii w Lidze Europy trafił się prawdz**ek zarówno bez punktu, jak i bez gola?
Jedyną drużyną, która na zakończenie fazy grupowej nie miała punktów był Shamrock Rovers, ale twoje twierdzenie obala niestety fakt, że ta drużyna wbiła jednak 4 gole (chociaż straciła ich więcej od Legii).
Aaa... można na twój komentarz spojrzeć inaczej. Jest cała masa drużyn, które w LE nie wbiły bramki i nie zdobyły punktu. Na przykład te drużyny, które w niej nie grają.
Devilyn napisał/a:
Wisła ! Co? Tbilisi. Dziękuję dobranoc
Legia! Co? Vetra!
Lech! Co? Żalgiris!
Mógłbym wymieniać nasze rodzime kompromitacje, ale mi się nie chce. Nie ma to sensu i tak tej, którą odpie**ala Legia nic nie przebije.
Nie oglądam i nie śledzę polskiej ligi ani europejskiej itd, nie interesuje się oglądaniem sportu wolę go uprawiać
Ale każdy chyba potrafi "wyklaskać" c,c,cwk,cwks,legia za małolata się nie wiedziało skąd legia jest a to się znało