Jak można być takim zjebem żeby to wrzucić do neta
Zazwyczaj droga jest taka, że "ofiara" wysyła materiał przyjaciółce żeby podzielić się co jej się przydażyło, ale przyjaciółka pomyślała, ze to za dobry materiał ,żeby się u niej zmarnował , więc podaje go dalej, aż w końcu materiał osiąga status virala (rozprzestrzenia się wirusowo). Na końcu i tak owe przyjaciółki przestają być przyjaciółkami bo jedna opublikowała prywatny filmik.
Dawniej sadistic bawił i uczył, zawsze się znalazł ktoś ktoby wyjaśnił czemu w sytuacji uderzenia następuje problem z oddychaniem, a teraz komentarze to pojedynek stulejarzy i piwniczaków, którzy za swoje życiowe niedorajstwo obwiniają wszystkich wkoło zamiast się zabrać za siebie...
