Po wspaniałym początku sezonu - 2 zwycięstwa OSowe - niewyobrażalny sukces w swoim pierwszym starcie. Robert wypadł przy tak niskiej prędkości i w tak pechowym miejscu...
Bardzo szkoda. Był 4 do 3 Krisa przed tym odcinkiem miał 0,2 sec straty, a przypominam ze najlepszy wynik polaków w WRC to 6 (albo 5 nie pamietam dokładnie) miejsce.
Wygląda na to, że coś mu się w aucie uszkodziło, bo po pierwsze to jest zakręt, który pokonuje się z większą prędkością, po drugie widać, że auto nie chce skręcać i stwarza problemy już na dohamowaniu (wątpliwe, żeby Kubica po prostu za mało skręcił kierownicą), a po trzecie przy tak niewielkim uderzeniu samochód momentalnie staje w płomieniach.