18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Krzysztof Rutkowski I samobójstwo Pauliny.

srdreams • 2014-02-10, 21:27
Witam sadoli. Temat nie najświeższy ale jego bohaterem jest nasz Polski 007. No i sprawa dzieje się w moim sąsiedztwie.

A dotyczy ona samobójstwa 15-letniej Pauliny. Fakt wstrząsnął całą okolicą. Nikt nie spodziewał się że Ta na co dzień wesoła i ciesząca się życiem dziewczyna może zrobić coś takiego. Wiadomo że przed tym zdarzeniem spotykała się z synem sędziny z Radzynia Podlaskiego. Prokuratura wszczęła postępowanie i maszyna biurokracji ruszyła. Zaczęły się nieprawidłowości. FILM (SŁABEJ JAKOŚCI) NA KOŃCU

Więc od początku:

Rodzice 15-letniej Pauliny od niemal dwóch lat nie mogą żyć spokojnie. Dręczy ich pytanie, co spowodowało śmierć ich córki.

Nastolatka została znaleziona 22 maja 2012 roku o godz. 9:00 powieszona w garażu na czerwonej linie. Obok był telefon Sony Ericsson z wykasowanymi rozmowami i SMS-ami. Mimo natychmiastowej reanimacji dziewczyny nie udało się uratować. Funkcjonariusze policji w pokoju dziewczyny znaleźli jeszcze drugi telefon Nokia oraz laptop Acer.

- Do dziś nie możemy się dowiedzieć z kim rozmawiała przez telefon i jakie SMS-y otrzymywała w wieczór poprzedzający śmierć - mówią rodzice. - Czy zdarzyły się w tych godzinach jakieś nieznane nam sytuacje? Czy ktoś ją nie szantażował albo podżegał do samobójstwa?

Jest sprawą bezdyskusyjną, że tego wieczora SMS-y wysyłał Paulinie jej ówczesny chłopak. To syn wysoko postawionej sędzi orzekającej w woj. lubelskim. Ona sama uczestniczyła w przesłuchaniu syna tuż po śmierci Pauliny. Ponieważ chłopak był nieletni, nadzorowała całość jego przesłuchania.

Kiedy wczytaliśmy się w akta sprawy odnaleźliśmy informacje, że chłopak przyznał się do wysyłania Paulinie tego wieczora kilku SMS-ów. Ale treści ich nie ma w aktach sprawy. Chłopak pokazuje przesłuch*jącemu jedynie SMS-a sprzed miesiąca, który Paulina wysłała do niego. Natomiast o treści tych ostatnich nie jest w ogóle dopytywany.

Rodzice na własną rękę próbowali poznać bilingi i informacje wydobyte z telefonu i komputera. Dzwonili w tej sprawie do funkcjonariuszki policji prowadzącej na zlecenie prokuratury w Radzyniu Podlaskim śledztwo w tej sprawie.

Jednak starsza sierżant Joanna Celińska odmówiła udostępnienia rodzicom tych danych. Ojciec Pauliny zarejestrował tę rozmowę i udostępnił portalowi Patriot24.net.

Funkcjonariuszka policji mówi rodzicom, że ma bilingi, ale ma zakaz udostępniania ich na zewnątrz. Mówi, że jest tylko wykonawcą zadań zleconych przez prokuratora w Radzyniu Podlaskim i nie może nikomu udostępniać materiałów operacyjnych.

Rozmawialiśmy na ten temat dziś z prokuratorem rejonowym w Radzyniu Podlaskim Januszem Syczyńskim. Jego zdaniem nie ma żadnych tajemnic i całość materiału dowodowego została udostępniona rodzicom.

Twierdzi, że materiały z telefonów i komputera nic nie wnoszą jak równiez te z Facebooka, Naszej Klasy czy GaduGadu. Dlatego prokuratura nie wystąpiła o udostępnienie tych kont do sprawdzenia.

To rozsierdziło rodziców, którzy są przekonani, że w urządzeniach elektronicznych jest odpowiedź na pytanie co bezpośrednio spowodowało śmierć ich córki.

- Ktoś zlikwidował konto na Facebooku naszej córki. Stało się to po tym jak jedna osoba napisała tam "ja wiem dlaczego Paulina to zrobiła, ale nie powiem". A pod tym ktoś napisał "k***a, zamknij się". Więc jak można mówić, że jest to nie istotne - denerwują się rodzice, którzy jutro o 13:00 wezmą udział w konferencji prasowej w Lublinie w tej sprawie.

O pomoc w rozwikłaniu zagadki śmierci swojej córki zwrócili się do Krzysztofa Rutkowskiego. Znany detektyw wziął udział w spotkaniu z dziennikarzami w hotelu Mercure.

Pytań bez odpowiedzi do prokuratury jest więcej.

Do dziś nie wiadomo skąd Paulina miała czerwoną linę, na której się powiesiła. Prokuratura w Radzyniu Podlaskim do tej pory tego nie ustaliła. Tymczasem w aktach sprawy odnajdujemy informacje o rzekomym "zakładzie o śmierć", który miała przyjąć Paulina.

Mowa jest o dwóch chłopakach, z którymi miała się założyć o to, że jest w stanie popełnić samobójstwo. A ci mieli powiedzieć, że jeżeli będzie gotowa to zrobić to przyniosą jej linę. Do dziś prokuratura nie ustaliła kim byli ci chłopcy i czy rzeczywiście oni dostarczyli jej charakterystyczną czerwoną linę.

Bez merytorycznej odpowiedzi pozostają też pytania dlaczego większość przesłuchań rozpoczęła się dopiero we wrześniu 2012 roku? Czyli blisko cztery miesiące od tego tragicznego zdarzenia. Rzecznik prokuratury okręgowej w Lublinie Beata Cyk-Jankowska oświadczyła publicznie, że to "z powodu wakacji i przerwy urlopowej".

- Naszym zdaniem fakt zaangażowania rodziny pani sędzi w tę sprawę skutkuje wieloma niejasnymi sytuacjami. Gdyby nie było tu żadnej tajemnicy prokuratura dokładnie sprawdziłaby kto dzwonił, kto pisał i do czego namawiał naszą córkę - mówią rodzice.

Prokuratura w Radzyniu Podlaskim umorzyła postępowanie w sprawie nakłaniania Pauliny do targnięcia się na własne życie. Decyzję tę uprawomocnił Sąd Okręgowy w Lublinie.

Dziś dnia 10.02.2014 TV Polsat przyjechała spytać panią sędzinę o tą sprawę. Już niebawem może będzie w waszych telewizorach. Znałem Paulinę osobiście i byłem na jej pogrzebie.


Ob...........el

2014-02-11, 10:31
Piękna istota.

pawu95

2014-02-11, 10:38
Wyjaśni mi ktoś o ch*j tu chodzi? 15 latka powiesiła się w piwnicy, znaleziono przy niej telefon. Sprawa się toczy o to, że jej chłopak wyskoczył z tego telefonu i to on ją powiesił czy jak? To ma być jakiś kolejny temat zastępczy tak jak było z zabitym dzieciakiem (za którego matka powinna dostać czapę, a sprawa przycichnąć w ciągu kilku dni), albo chwalenie się tym, że prawo działa wstecz (sprawa trynkiewicza)? Naprawdę ch*j mnie to boli, że jakaś niedorosła c**a się powiesiła. Seryjnego samobójcy nie znaleziono, ba, nawet nie szukano, a wy tu wpie**alacie jakąś papkę o martwej nastolatce, której przyczyną zgonu była głupota jej i jej starych?

Co się k***a z wami dzieje ludzie? Do reszty wam odj***ło?!

dzg

2014-02-11, 10:52
mlody ja pewno czyms zastraszyl ze cos opublikuje i rozjebie jej zycie, a dziewczynka nie wytrzymala presji

wziac syna sedziny albo jakiegos jego kolege z gimbazy przekopac go i od razu wszystko by sie wyjasnilo :)

AleMasakra

2014-02-11, 10:57
Kolejny przykład że prokuratorsko- sądowniczo- policyjna mafia jest w polsce ponad prawem. Szkoda dziewczyny.

MisiuSW

2014-02-11, 11:09
Converter napisał/a:

ja pie**ole, nie rozumiem jak można założyć się o to że popełni się samobójstwo... założyła się i się powiesiła? i co wygrała? wieko do trumny? trzeba mieć nasrane we łbie żeby wymyślić taki zakład i naj***ne żeby do niego przystąpić



Selekcja naturalna się to nazywa ;)

radek225

2014-02-11, 11:17
Tak właśnie sadole działa dobór naturalny. Kto nie wie, co to jest, odsyłam do lektury u cioci wiki: http://pl.wikipedia.org/wiki/Dob%C3%B3r_naturalny . Nie wiem, jakim idiotą trzeba być, by powiesić się dla zakładu, albo dlatego, że ją chłopak rzucił. Choćbym był z księżniczką Arabii Saudyjskiej, a ta rzuciłaby mnie dla jakiegoś szejka, nigdy nie targnąłbym się na swoje życie. Mówi się trudno i żyje się dalej. Kiedyś byłem bardzo zakochany w 1 dziewczynie. Rzuciła mnie, bo była głupia i miała pustostan w głowie. Mimo to ją kochałem. Bolało jak cholera 4 lata, ale teraz jestem z kimś innym. Jeśli chodzi o tą małolatę, to nie ma po kim płakać. Natura sama wyeliminowała osobnika słabego, nie dostosowanego do obecnych warunków.

Dupa_Zza_Krzaka

2014-02-11, 11:25
Być aż tak głupim, żeby się zabić bo 15 latek zostawił dziewuchę? Dla mnie to za mało.
Wg mnie typo ją nagrał podczas stosunku i szantażował. HUE HUE

Werewolv

2014-02-11, 11:29
Powiadam wam, żebyśmy poparli już dawno JKM, czy Unie polityki realnej, a nawet Pana Michalkiewicza, już dawno te zbrodnicze i komunistyczne prokuratury i sądy były by rozj***ne. Powtarzam jeszcze raz ROZj***nE!

pio075

2014-02-11, 11:40
srdreams napisał/a:

To rozsierdziło rodziców, którzy są przekonani, że w urządzeniach elektronicznych jest odpowiedź na pytanie co bezpośrednio spowodowało śmierć ich córki.



Myślę, że odpowiedź jest prosta - głupota.

A zakład to już w ogóle jakiś z dupy wzięty - czyli założyła się, że da radę popełnić samobója? To pewnie się lepiej poczuła jak wygrała :idzwch*j:

srdreams napisał/a:

- Ktoś zlikwidował konto na Facebooku naszej córki. Stało się to po tym jak jedna osoba napisała tam "ja wiem dlaczego Paulina to zrobiła, ale nie powiem". A pod tym ktoś napisał "k***a, zamknij się".


Ciekawe czy było słychać strzały :D

srdreams napisał/a:

Obok był telefon Sony Ericsson z wykasowanymi rozmowami i SMS-ami. (...) Funkcjonariusze policji w pokoju dziewczyny znaleźli jeszcze drugi telefon Nokia oraz laptop Acer.


O to to, myślę, że kluczem do całej sprawy jest to, że był to laptop marki Acer, no i ten telefon - Nokia, pomyślcie, to nie przypadek. :->

A morał z całej sprawy jest taki: była zdrowo poj***na więc :wisielec:

feranos

2014-02-11, 11:44
Tak w sumie, jeśli zabija się, dlatego, że się z kimś założyła o to, to... dobrze że się zabiła.

Izura

2014-02-11, 11:49
Albo była wychowywana w twierdzeniu, że jakie by brudy nie były to się o tym nie mówi, nie ważne czy by chodziło o wpie**ol, szantaż czy gwałt- siedzialaby cicho. Konta z fb skasować się nie da, odzyskanie danych to chwila- jak prokuratura nie daje rady to za paczkę Cameli mogę odzyskać.
Nie ma tak głupich jednostek żeby założyć się o samobójstwo.

dagins

2014-02-11, 11:50
Chyba gdzieś na sadisticu był materiał, w którym jakiegoś faceta odnaleziono zadźganego we własnym mieszkaniu z odciętym penisem położonym na parapecie, a sąd uznał to za samobójstwo.

spiepszaj_dzbanie

2014-02-11, 11:50
GhostRider32 napisał/a:

kradli ciągniki John Deer (te głupie maszyny można wszystkie jednym kluczykiem odpalić


Brawo za spostrzegawczość. Maszyny rolnicze i budowlane odpalają się jednym kluczem żeby ułatwić pracę - zgubienie klucza unier*chamia koparkę, ale jednak nie - kupują drugi za 30zł i robota wre.
Oczywiście są wyjątki np. wózki widłowe Toyota czy stare koparki Volvo.

ptaqdeloco

2014-02-11, 12:05
15 lat... a co mi tam, r*chałbym :D