sama ballada lepsza niz 90% gowna lecacego w radiu.

I co mamy Ci ją zinterpretować? Trzeba pomóc odrabiać prace domowe!

Spokojnie, interpretacja to akurat małe piwo

"Der Erlkönig" Johanna Wolfganga Goethe'go w przekładzie Wisławy Szymborskiej.

To moja ulubiona ballada Goethe'go, dobry jest też wiersz Staffa w aranżacji Buldoga

Super pomysł i chcę więcej. Ballada w takiej formie wydaje mi się zdecydowanie ciekawsza

Ryje beret w oryginale, jeśli ktoś zna niemiecki...

Z takich utworów dobre też jest "The Curse of Millhaven", Nicka Cave'a w wykonaniu Katarzyny Groniec ("Klątwa Millhaven")

eh, moim zdaniem dużo lepiej jest czytać samemu i odtworzyć sobie całą tę akcję w głowie, bo niestety ta animacja nie pokazuje tego osjanizmu, pędzącego konia i tajemniczych słów króla. Tu ma być nastrój grozy!. Może gdyby filmik zrobiłby ktoś ambitny jak np. Bagiński było by tę czuć magię ballad.

podpowiem cos co twojego nauczyciela polaka zaskoczy to nie miał być król olch... zle zrobiony zostal przeklad (są 2 bliskoznaczne slowa w jezyku oryginalu) ale tak juz zostalo poszukaj sobie z tego wźięła sie legenda o entach a mialobyc o czyms innym sory za pisownie ale dzisiaj dziesiaty (wypłata)

Utwór inspirowany balladą "Król Olch"

Król Olch zginął nie przer*chając wcześniej Cirilli !

Pan A.Sapkowski bardzo ciekawie użył motywu króla olch w swoim wiedzminie. Kto czytał ten wie , kto nie czytał....... ma kolejny powod aby zapoznac sie z tworczoscią sapkowskiego

O matko.....zapomniałem o tym