To chyba Provident

Provident to ci pożyczy 2000 a oddać musisz od razu 6000. Bierzesz w złotówkach i oddajesz w złotówkach. Wystarczy przeczytać tylko kwity.

Nie zrozumiałeś, nie zabłysnąłeś.

wysyp słabych dowcipów o franku szwajcarskim czas zacząć

przy rublu pikujacym w dol to bylo smieszne

Kolejny, co ze zrozumieniem ma wielkie problemy.
Na marginesie, rubel wciąż bardzo nisko. Frank zajebiście wysoko. Może to w czymś pomoże, szczerze wątpię.

I kolejny nie znający podstawowych zasad, właśnie teraz w tym momencie kiedy frank jest najwyższy w historii warto brać w nim kredyt bo jest wysoka szansa na to że się ustabilizuje i w przyszłości spadnie a nie kiedy jest na dnie
I za cholere nie dostaniesz teraz kredytu w frankach

Co ty powiesz? To wytłumacz swoje mądrości tym, co 10 lat temu wzięli kredyty w tej walucie. A spłacać muszą kolejne 20 lat.

I kolejny nie znający podstawowych zasad, właśnie teraz w tym momencie kiedy frank jest najwyższy w historii warto brać w nim kredyt bo jest wysoka szansa na to że się ustabilizuje i w przyszłości spadnie a nie kiedy jest na dnie
I za cholere nie dostaniesz teraz kredytu w frankach

a niby dlaczego ma spadać?
Wcześniej jego kurs był usztywniony względem EUR na poziomie 1.2/1, ale odejście od tego pokazuje jak na prawdę gówno warte jest euro, a jak silną pozycję ma CHF. Ponadto EBC planuję prowadzać kolejne luzowanie ilościowe, więc nie jest powiedziane, że w obliczu takiej sytuacji ludzie nie będą stawiać na CHF, względnie GBP, a to by przyczyniło się do wzrostu ich wartości, a nie spadku.

Zresztą, nie ma co narazie co wróżyć, nie minęły nawet 24 godziny, więc sytuacja jeszcze przez jakiś czas będzie się wahać, ale moim zdaniem CHF powinien się ustabilizować gdzieś na poziomie 4.10-20 względem złotówki.

Co ty powiesz? To wytłumacz swoje mądrości tym, co 10 lat temu wzięli kredyty w tej walucie. A spłacać muszą kolejne 20 lat.

To już po frytach, nic się z tym nie zrobi, trudno. Natomiast może trzeba by zacząć tłumaczyć ludziom, że w cywilizowanych krajach(do których Polska nie należy), nikt młody nie myśli o żadnych kredytach na mieszkania. Zresztą napisałem o tym w poście pod innym tematem związanym z frankami.

Po co się wiązać z bankiem na 20 lat, nie mając pewności czy jutro nie zamkną ci kopalni czy zakładu, w którym pracujesz albo, że ci skarbówka wejdzie i będą chcieli pieniądze nie wiadomo za co, albo, że dostaniesz ofertę wyjazdu do Niemiec dajmy na to i będziesz musiał zostawić rodzinę "bo kredyt".

Bez sensu

No widzisz, nawet pogadamy z sensem tym razem.

To Ci opowiem. Co miał robić ten, co już w chałupie mu miejsca brakowało. Dorwał jakąś tam żonkę, w leasingu pracowała. Ten też myślał, że Boga za nogi chwycił. Rodzice mieli wielce pomagać, skończyło się powiedzmy na jakichś 20000 PLN. Nagle jedno i drugie traci robotę, chwyta się byle czego. Ale już na konto spływa raptem połowa tego, co wcześniej mieli. Dupa zbita, niesnaski, rozwód, hipoteka i ch*j z raju na ziemi. A ludzie brali kredyty, bo im wmawiano, że taniej już być nie może. To były czasy, że zaświadczenie o zarobkach, ciach, trach i masz hipoteczny. I nie na 20 lat, często na 30.

Wyjazd na "zachód" to nie jest żadne rozwiązanie. Patrz przez pryzmat mojego wieku! Ja znam sporo ludzi z Irlandii i tylko jednego, co tam został, kupił chatę (oczywiście też w kredycie). Reszta przepie**alała na bieżąco albo się kisiła w domkach po kilkunastu, żrąc gówno najtańsze, oszczędzając na ogrzewaniu żeby skitrać te 500 euro na miesiąc. No nie, bym skłamał. Znałem też jednego na poziomie, w apartamentowcu sobie mieszkał. Handlował fajkami i wódą z przemytu.

@elBiaauawy Chyba nigdy za granicą nie byłeś, mało którą młoda parę stać, żeby wyrzygać 150-200 koła papieru od ręki gotówką, kredyt na dom czy samochód to coś normalnego a od "przyczyn losowych" czyli np. utraty pracy czy śmierci współmałzonka bierze się ubezpieczenie albo w takim przypadki bank zamraża raty na np. pół roku żeby się odbić od dna

@UP
Chyba mieszkam i studiuję w UK ziomeczku
Do tego dość dobrze orientuje się jak wygląda sytuacja we spomnianym przeze mnie w innym poście Zurychu.

@ elBiaauawy - a ile ty zapłacisz za wyrwanie zęba? Masz pełne ubezpieczenie za kasę taty? Leczenie kanałowe też sam opłacisz na wyspach?

Ziomeczku, ja siedziałem w ZSU, ja siedziałem w T-72, ja kałacha do tej pory rozłożę i złożę naj***nym będąc wielce.

Argumenty znowu z dupy, kolejny raz zostaje ci czat. Ale to bardzo miłe, że masz sponsora. ch*jowe, że udajesz wielkiego pana i władcę. Pomyśl o tym.

@UP
A po ch*j mam żęby sobie wyrywać?

I co to w ogóle ma do rzeczy ty weź powiedz, bo temat tyczy się kredytu we frankach, a nie pie**oleniu o ubezpieczaniach społecznych(które skądinąd mam więc nie wiem co ty pie**olisz )

Szczerze to szkoda, że po raz kolejny się rzucasz jak świnia, bo napisałem ci pw, chcąc nawet wyciągnąć rękę do ciebie, bo nie mam ochoty przekrzykiwać się w komentarzach z kimś, kto jest niespełna rozumu, czemu daje upust w co którymś poście.

Do tego troche za dużo sobie dopowiedziałeś względem tego co ci napisałem.
A PW używam, właśnie z prostego względu, że nikogo tutaj nie obchodzą jakieś osobiste zatargi, zwłaszcza, że jak wspomniałem w prywatnej wiadomości nic do ciebie nie mam, tak jak do nikogo na tym forum, bo jesteśmy na stronie o gównie i wypadkach z rosji, jak to ktoś kiedyś słusznie określił, więc przejomowanie się tak jak ty, tym co ktoś tu pisze świadczy o tym słynnym niedoj***niu mózgowym.

Miej rozum i godność i po prostu nie odpisuj na ten post.


PS(L) sponsora z nas dwóch to masz chyba ty, bo jesteś starym pierdzielem, który lata za mną po nocach i przypie**ala się do postów, które pisze, bo kiedyś poczułeś się urażony. Ale jak pisałem, jesteśmy tylko w internecie, matki ci nie zabiłem więc raczej nie poczuwam się do wielkiej winy.
Nasuwa mi się myśl, że możesz siedzieć na tej rencie z tytułu niedoj***nia, stąd nadmiar czasu jakim dysponujesz.

Stary kawał o żydach...