Dyrektor Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Koszalinie uznał, że należy wyciągnąć z celi mężczyznę skazanego za kradzież wafelka wartego 99 groszy. Teraz może za to zostać ukarany, informuje "Gazeta Wyborcza”.
Chory na schizofrenię, ubezwłasnowolniony mężczyzna, w ogóle nie powinien wylądować w więzieniu. Litościwy dyrektor Krzysztof Olkowicz wpłacił więc za niego 40 zł grzywny i kazał wypuścić z ciupy.
Zaraz potem do Ministerstwa Sprawiedliwości wpłynął donos "zaniepokojonych funkcjonariuszy”, bo art. 57 kodeksu wykroczeń zabrania opłacania grzywny osobom niebędącym krewnymi skazanego.
Ministerstwo złożyło zawiadomienie do komendanta policji w Koszalinie, a ten skierował do sądu wniosek o ukaranie ludzkiego dyrektora. Sprawa czeka na termin.
Dalej narzekajmy, że jest źle zamiast wyjść na ulice...
Dalej narzekajmy, że jest źle zamiast wyjść na ulice...
Dalej narzekajmy, że jest źle zamiast wyjść na ulice...