Babcia nijak nie może zapamiętać PIN-u do komórki, dziadek stale nosi przy sobie papierowy notes z numerami telefonów i wybiera je z klawiatury, stara ciotka przyświeca sobie komórką na zegarek, żeby sprawdzić czas...
Jakim cudem to pokolenie poleciało w kosmos?!
No i k***a ch*j że nie potrafią obsługiwać takich rzeczy. k***a potrafili by sobie poradzić bez tych k***a wszystkich srajsonuf, fejsbukow i innych pierdół. Ja pie**ole jak lubię siedzieć na kompie, to chciałbym powrotu tych dawnych czasów. Siedziało się ze znajomi i z rodziną i normalnie gadało, nie było tych pierdół. Teraz każdy zapatrzony w telefony dotykowe. I weś tu wyjdź na imprezę i napij się normalnie piwa. Nie da się. Tylko ktoś ograniczony może śmiać się ze starszych że czegoś nie wiedzą. Ty odgrzewasz sobie jakieś ch*jostwo z mikrofali, a babcia ci cuda na kiju zrobi w starym piekarniku. Dziadek owszem może i ma notes, ale może złota rączka i wszystko naprawi, czy to kran czy telewizor, czy światło. Eh...