o k***a ! nareszcie w polsce jest moja religia ! gdzie mozna sie zapisac xD?

Powiem krótko,

@ Dobrutro, a czy ktoś temu przeczy, co piszesz? Nie. I wszędzie musicie wj***ć te gadkę o tym, że ciapaci będą nami rządzić za x lat?

A czy "wojujący" ateiści mają taką stronę, gdzie mogą sobie podpatrzeć modne w tym sezonie "pojazdy" na kościół i Boga? Z tego co widzę, to 95% tekstów o nieistnieniu Boga jest prawie jednakowej treści i u mało której osoby widać jakieś własne przemyślenia. Ot, moda i tyle, podpatrzona u trzech, może czterech osób, które kreują własne przemyślenia w tej sprawie (począwszy od fantastycznego Carlina)
W gimnazjum też tak wojowałem, jak się dr House'a naoglądałem, acz potem zaczęła pracować centralna część układu nerwowego i na szczęście mi przeszło.
Jakiekolwiek poglądy w stricte skrajnej formie są chore.

Gość był stanowczy i nie dał sobie w kaszę dmuchać. Was dewianci trzeba napie**alać pałą przez łeb, może nauczycie się w końcu szacunku dla innych wyznań/religii.

i kto tu mówi o braku szacunku? patrz co piszesz sam powinieneś po ryju dostać za takie podejście do ludzi

pastafarianie nie atakują nikogo, za to są łatwym celem

Ja pie**ole jaka ciemnota Dobrutro... Oczywiście że mnożenie się ciapatych to wina socjalu. Dlaczego europejczycy się tak nie rozmnażają? Bo oni biednieją! To tak jak polki są najbardziej dzietną grupą europejczyków w UK. Dlaczego? Bo warunki w UK w porównaniu do Polskich powodują uczucie gwałtownego wzrostu bogactwa, dostatku i bezpieczeństwa. Bezpieczeństwo i dostatek to praktycznie jedyne kryteria które przekładają się niemal w prost na dzietność społeczeństw. Dlaczego Brytyjczycy się nie rozmnażają tak jak Polacy w UK? Bo oni biednieją, są biedniejsi niż byli 10 lat temu czy 20. Więc ich poczucie dostatku i bezpieczeństwa maleje a co za tym idzie maleje i dzietność. Tak samo szmatogłowi po przyjeździe do EU mają wrażenie, ze życie nie kosztuje ich ani odrobiny wysiłku, czują się bezpieczni i bogaci więc jebią się na potęgę bez gumek, bo i tak ich dzieci nie wyzdychają. Nawet jeśli w wyniku posiadania wielu dzieci mieliby zbiednieć to nadal stan tej "biedy" byłby bogactwem w porównaniu do tego co mieli u siebie.

A skoro ludzie, którzy wierzą w latającego potwora spaghetti mogą normalnie żyć to czemu katolicy nie mogą i muszą być wyzywani gdziekolwiek nie pójdą?

Poza tym odsetek pedofilii w KK to góra kilka procent. Zainteresujcie się jaki jest wśród lekarzy, nauczycieli.

Ciekawi mnie czy osoby używające tak lamerskich słów jak "gimbus" czy "gimbaza" zdają sobie sprawę z tego, że są żałosnymi szczeniakami w oczach dorosłych ludzi.

He he, nowy ruch religijny jak widzę. Widzicie drodzy użytkownicy? co robi z człowieka powszechna dostępna popkultura/mas kultura, proces globalizacji oraz odpowiedzialne za to Mass media.

Ja pie**ole jaka ciemnota Dobrutro... Oczywiście że mnożenie się ciapatych to wina socjalu. Dlaczego europejczycy się tak nie rozmnażają? Bo oni biednieją! To tak jak polki są najbardziej dzietną grupą europejczyków w UK. Dlaczego? Bo warunki w UK w porównaniu do Polskich powodują uczucie gwałtownego wzrostu bogactwa, dostatku i bezpieczeństwa. Bezpieczeństwo i dostatek to praktycznie jedyne kryteria które przekładają się niemal w prost na dzietność społeczeństw. Dlaczego Brytyjczycy się nie rozmnażają tak jak Polacy w UK? Bo oni biednieją, są biedniejsi niż byli 10 lat temu czy 20. Więc ich poczucie dostatku i bezpieczeństwa maleje a co za tym idzie maleje i dzietność. Tak samo szmatogłowi po przyjeździe do EU mają wrażenie, ze życie nie kosztuje ich ani odrobiny wysiłku, czują się bezpieczni i bogaci więc jebią się na potęgę bez gumek, bo i tak ich dzieci nie wyzdychają. Nawet jeśli w wyniku posiadania wielu dzieci mieliby zbiednieć to nadal stan tej "biedy" byłby bogactwem w porównaniu do tego co mieli u siebie.

Gówno prawda, w Afryce nie ma socjalu i ludzie też mnożą się na potęgę. W rodzimych krajach muzułmanów w większości też nie ma socjalu? I niespodzianka też się mnożą na potęgę. W Ameryce Południowej? Mnożenie na potęgę. Od taka kultura, u nas posiadanie potomstwa zostało podszyte jako "problem". Coś co przeszkadza, coś co nie jest potrzebne "bo państwo da". Oni mają zakodowane posiadanie potomstwa, dlatego ONI będą dominować. A MY czyli zachodnia cywilizacja wymrzemy jak mamuty. Nawet podbijać nas nie trzeba.