18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Konspiracja stroju A-440 Hz

Mr.Drwalu • 2012-07-15, 13:41


Wszystko we wszechświecie jest oparte na wibracjach o określonych częstotliwościach. Materia jak wiadomo jest złożona z atomów. Jednakże nie jesteśmy pewni, czy atomy to energia czy materia. Istnieją hipotezy, że atomy nie jest materią, ale jest to energia elektronów okrążających jądro atomowe. Według tych hipotez atom jest czystą energią o określonej ścisłej częstotliwości, która jest zależna od liczby atomowej. Według owych częstotliwości rozpoznajemy poszczególne pierwiastki z dużych nawet odległości - jak odległość od Słońca czy nawet bardzo odległych gwiazd.

Fala dźwiękowa jest ruchem cząsteczek powietrza o określonych częstotliwościach, które oddziaływają na całe nasze otoczenie wraz z naszymi ciałami oraz z naszym umysłem włącznie.

WSZYSTKO w całym wszechświecie jest więc poddane wibracjom o ściśle określonych częstotliwościach.

Jest także bezspornym faktem, że dźwięk współ reaguje z najbliższym otoczeniem. Woda nie jest wyjątkiem i także reaguje na określone częstotliwości.

Oznacza to, że nasze ciała będą reagowały na te same częstotliwości, na jakie reaguje woda, która stanowi około 70% masy ludzkiego ciała a także na wielki wachlarz częstotliwości odbieranych za pomocą uszu a nawet układu kostnego.

Reakcje ciała ludzkiego na wiele częstotliwości są bardzo pozytywne i korzystne dla ludzkiego organizmu.

Są także częstotliwości, które posiadają na nas zdecydowanie negatywny wpływ.

Dlaczego widać w strojeniu A- 440 Hz jakąkolwiek konspirację?

Istnieje zaledwie jedna przyczyna zmiany stroju. W wyniku masowego rozpowszechniania się muzyki za pomocą radia i filmów, w obliczu ekspansji masowych mediów zaszła potrzeba ujednolicenia stroju muzycznego na cały świat - ustalenia międzynarodowego standardu. Co do owej przyczyny nie mamy najmniejszej wątpliwości, że ujednolicenie na skalę światową było i jest nadal potrzebne.

Ale dlaczego zmieniono strój z A - 432 Hz na a- 440Hz? Na to pytanie trudno jest uzyskać satysfakcjonującą odpowiedź.

Pierwsza próba zmiany stroju nastąpiła w roku 1917 z inicjatywy Rockefellerów. Świat muzyczny się na to nie zgodził, jednak rząd USA w rok później zaakceptował to jako standard. Nastąpił potem szereg takich prób i inicjatywy te zawsze wychodziły z dynastii rządzących klas. Świat muzyczny uparcie się na to nie zgadzał.

Dopiero w roku 1939 Anglia oraz Niemcy wprowadziły legislację standaryzującą częstotliwość 440 HZ jako ISO 16 dla strojenia wszelkich instrumentów.

Ponownie świat muzyków tego nie akceptował i dopiero w roku 1951 na kongresie muzyków w Londynie zaakceptowano ten standard, pomimo protestu wielu muzyków, w tym petycji kilku tysięcy muzyków francuskich.

Dlaczego A-440 Hz?

Strój 440 Hz i jego pochodne - czyli 55, 110, 220, 440, 880, 1320, 1760 czy inne wielokrotności lub ułamki podstawowej częstotliwości są praktycznie neutralne i nie powodują żadnej pozytywnej reakcji - tak w otoczeniu jak i w naszych ciałach.

Jednym czynnikiem wydaje się być bardziej jasny czy raczej jaskrawszy dźwięk - podobny nieco do efektu wzmocnienia wysokich tonów na wzmacniaczu czy radiu, które praktycznie niczego nie dodają do dźwięku, ale powodują z czasem szybkie zmęczenie ucha. Wysokiej klasy wzmacniacze Hi Fi nie posiadają możliwości wzmocnienia wysokich lub niskich tonów. Zdaniem producentów najwyższej klasy sprzętu wzmacniającego powinniśmy słuchać nagrań w sposób neutralny, zgodny z zamierzeniem producentów muzyki. Druga przyczyną jest prosty fakt, że nadmiernie wzmocnione dźwięki, zwłaszcza wysokie mogą spowodować trwałe uszkodzenia ucha a nawet głuchotę.

Praktycznie nie ma powodu, dla którego ustalono taki właśnie standard, z którym większość muzyków na świecie w czasie jego ustalania się nie zgadzała. Można to porównać z Multikulturalizmem. Nikt się praktycznie z nim nie zgadza, ale zasady te istnieją i obowiązują.

Jeżeli praktycznie nie podano nam powodów, co jest ukrytym powodem owej zmiany?

Jeżeli nie A - 440, więc jaka częstotliwość powinna być naszą normą?

Najbardziej znany z niezwykle pozytywnych efektów na człowieka jest częstotliwość 528 Hz. Częstotliwość ta jest znana z tego, że działa relaksująco na nasz organizm. Uwalnia nas od stresu! Ale to nie wszystko. 528 Hz reperuje nasze DNA! Istnieje wiele prac naukowych ukazujących efektywność owej częstotliwości na nasz DNA.

Istnieje jednak mały problem. 528 Hz nie jest dźwiękiem przyjemnym dla ucha. Mamy więc paradoks. Częstotliwość niezwykle korzystna ale ze względu na nieprzyjemny dźwięk dla ludzkiego ucha jest ona konsekwentnie usuwana przy nagraniach dźwiękowych oraz w budowaniu zestawów głośnikowych. Tzw. punkt crossower - oddzielający wyjścia na wysokie tony, jest to punkt, który decyduje, od jakiej częstotliwości dźwięki są separowane i wysyłane do głośnika wysoko tonowego.

Często stosuje się 500 lub 1000Hz jako punkt crossover, ponieważ obie częstotliwości są wielce nieprzyjemne dla ucha. Z powodu użycia takich częstotliwości jako punktu crossover, dźwięki o tych częstotliwościach są niemal niesłyszalne, czyli głośnik... 'brzmi' dobrze.

Czy istnieje częstotliwość doskonała, którą można użyć do strojenia instrumentów muzycznych? Oczywiście że istnieje?

432 Hz!

Skąd się wzięła ta częstotliwość i dlaczego jej używano?

Częstotliwość ta jest określana jako pitagorejska ponieważ juz Pitagorasa, opracował pierwsze jej zasady. (Zasady tego strojenia były już znane w około 1800 lat p.n.e!) Według Pitagorasa używano stosunek 3 : 2 dźwięków w strojeniu. Według tego stroju uzyskano dźwięk A = 432 Hz. Dźwięk ten jest ściśle powiązany z tz. regułą złotego działu. Jednakże podział Pitagorasa nie był doskonały. Niemniej już w jego czasach używano 432 Hz dźwięku jako podstawy do strojenia instrumentów.

Nawet dzisiejsze polskie określenia reguły złotego działu nie są precyzyjne. Angielskie źródła nazywają to Golden Number (Złota Liczba) Phi (Czytaj Fi) i wynosi ona 1.618.

Fi = 1.618 Złota Liczba

Ogólnie regułę złotego działu określamy proporcją 3 do 5, ale nie jest to zbyt precyzyjne i po angielsku mamy znacznie więcej danych na ten temat. Znacznie szersze znaczenie owej liczby odkrył Fibonacci. (1170-1250) [EN]. Niestety po polsku prawie nie ma informacji na ten temat.

Fibonacci
opracował tzw. ciąg liczb, który posiada następujące właściwości.

Ciąg ten wygląda tak: 0, 1, 1, 2, 3, 5, 8, 13, 21, 34, 55, 89, 144, 233, 377, 610 itd. Dodawane są do siebie dwie pierwsze liczby, które tworzą trzecią liczbę. 0 + 1 = 1, 5 + 8 = 13, 55 + 89 = 144.

Dzieląc wyższą liczbę przez niższą otrzymujemy właśnie liczbę Fi = 1.618. 610 : 377 = 1.618, 144 : 89 = 1.6179, itd.

Oczywiście im mniejsze liczby, tym większe zaokrąglenie. 5 : 3 = 1.666. Im wyższe liczby, tym większa precyzja w stosunku do liczby Fi czyli złotego podziału. Złoty podział jest więc określany bardziej precyzyjnie jako:

1 : 1.618 albo 0.618 : 1

Ciekawy jest wynik strojenia ww.. stroju 432 Hz. Tak nastrojony fortepian da nam dźwięki C jako: 64, 128, 256, 512, 1024. Przypomina to nam ilości pamięci w naszych PeCetach, prawda?

A całość wygląda tak: 1, 2, 4, 8, 16, 32, 64, 128, 256, 512, 1024, 2048 itd. Jest to naturalny porządek podwajania każdej poprzedniej liczby. 2 x 8 = 16, 2 x 128 = 256.

Częstotliwością nuty C = 256

Miary metryczne długości są także oparte na określonych przez naturę wymiarach. 1 metr jest to odległość, jaką pokonuje światło w próżni w czasie 1/299 792 458 s. http://pl.wikipedia.org/wiki/Metr

W ten sposób doszliśmy do sedna sprawy.

Nasz system miar odległości i czasu - ilość minut w godzinie, sekund w minucie, długość roku, nasz układ dziesiątkowy... wszystkie owe liczby oparte są na określonych wymiarach czy wydarzeniach znanych nam we wszechświecie.

Dlatego strojenie w A - 432 Hz czy też w C - 256 Hz jest strojem naturalnym, ponieważ Hz czyli cykl w ciągu sekundy - sekunda jest naturalną jednostką czasu a częstotliwość odpowiada naturalnemu strojowi określonych fal, które wyrażają się w liczbach całych, co oznacza ich naturalne pochodzenie i naturalne miejsce oraz jest to umieszczone w naturalnie obliczanym czasie. http://physics.info/music/ [EN] -wiele ciekawych ilustracji.
1 sekunda to czas ściśle określony przez cykl 24 godzin dnia słonecznego.

W naszym przypadku mamy więc ilość drgań występujących podczas jednej sekundy. 1 Hz



Linie czerwone oraz niebieskie ukazują pełny cykl drgania, cykl naturalny. Jest on naturalny dlatego, że jest on cyklem pełnym. Cykl pełny zaczyna się i kończy dokładnie na skrajnym położeniu sinusoidy - bez względu na to, czy jest to na jej dole, czy na szczycie. Odległości czasowe pełnych drgań w obu przypadkach ( linie czerwone i niebieskie ) są identyczne.

Linia żółta reprezentuje koniec cyklu, który nie zamyka się sekundzie, czyli cykl ten nie jest skończony. Oznacza to, że jeżeli oba cykle, w przypadku linii czerwonych i niebieskich to liczby pełne, czyli 1 Hz, czyli 1 cykl w czasie 1 sekundy.

Odległość cyklu od środkowej czerwonej linii do linii żółtej nie jest pełnym cyklem czyli jest cyklem nienaturalnym. Liczbowo można to wyrazić około 0.78 Hz.

Czyli ułamki cyklów są naszym wrogiem!

Co jest szczególnie ciekawe, medycyna używa do badań ludzkiego ucha i słuchu kamertonów wyskalowanych w naturalnych, pełnych częstotliwościach tzn. 128 Hz, 256 Hz, 512 Hz. Link - Tuning forks [EN]

Używane są najczęściej dwie częstotliwości - 256 Hz oraz szczególnie zalecaną 512 Hz w testach Webbera oraz Rinne'a. Testy te przeprowadza się do badań stopień utraty słuchu oraz tzw. dzwonienia w uszach (tinitus).

Co jest wyjątkowo ciekawe - testy polegają na uderzaniu kamertonu oraz dwa rodzaje odsłuchu - poprzez ucho oraz poprzez... kość czaszki! Ponieważ kości nasze przenoszą także dźwięk i dźwięk ten jest odbierany przez ucho. Link [EN].

Jest oczywiste, że całe nasze ciało odbiera dźwięki, nie tylko fizyczne ucho. Medycyna nie używa kamertonów o stroju A 440 ale A 432 czyli C - 256 ponieważ jest to strój naturalny, odbierany w naturalny sposób przez nasze ciało.

Jeżeli owe dane są danymi naturalnymi, jest zrozumiałe, że wszystkie te dane współpracują ze sobą w sposób, w jaki zostało to zaprojektowane przez Stwórcę Wszechświata - Boga.

Wygląda to tak. Fala 2 Hz to dwa całkowite drgania w ciągu jednej sekundy. Istotne jest to, że 2 Hz to całkowite drganie, nie jedynie fragment (ułamek tej fali) w owej sekundzie. Jako liczba całkowita daje nam liczbę pełnych drgań w naturalnym czasie, jakim jest sekunda. czyli... 2.356 Hz nie jest naturalnym drganiem i niewiele rzeczy w przyrodzie zareaguje na ten dźwięk.

Podobnie jest ze znacznie wyższymi dźwiękami, jak A- 432 Hz czy C - 256 Hz.
Spójrzmy teraz na tabelę częstotliwości stroju A- 440- Hz. Źródło - http://www.sengpielaudio.com/calculator-notenames.htm



Zauważmy, że liczby całkowite występują jedynie w przypadku dźwięku A we wszystkich jego oktawach. Sprawę także komplikuje tzw. strój temperowany.

W ten sposób strojone instrumenty odbiegają całkowicie od wszelkich zasad naturalnych i działają przeciwko zasadom Złotego Działu czyli Fibonacci.

Liczba Fi = 1.618 nie ma w tym przypadku żadnego znaczenia ponieważ żaden dźwięki nie posiada żadnego do niej odniesienia. W stroju A - 440 Hz, C posiada - 261.63 Hz)

Verdi i Stradivarius i wielu mistrzów muzycznych w tym okresie stroili instrumenty w stroju A - 432 lub C - 256.

Daje nam to takie wyniki w stroju naturalnym. W stroju temperowanym występują czasami ułamki liczb, aczkolwiek w znacznie mniejszych ilościach. Z tej przyczyny strój temperowany nie jest strojem doskonałym.

Tymczasem w stroju naturalnym wszystkie te liczby są liczbami całymi.



Instrumenty klawiszowe i strunowe z progami, jak gitara, posiadają strój temperowany czyli sztucznie kompromisowy, aby oddać w możliwie najlepszy sposób dźwięki matematycznie obliczone jako doskonałe. W stroju naturalnym odległości pomiędzy półtonami różnią się w zależności od tonacji. Dlatego skrzypce, wiolonczele czy basy nie posiadają progów. Równie doskonałym instrumentem jest... ludzki głos!

Jeżeli używamy stroju, który jest strojem opartym na naturalnej relacji do częstotliwości znanych w naszym otoczeniu, zauważymy oczywiste reakcje otoczenia na naturalny dźwięk. Jeżeli dźwięk nie jest naturalny, nie będzie on posiadał żadnego wpływu na otoczenie a nawet będzie przez otoczenie oraz nasze uszy praktycznie odrzucany.

Sprawdźmy, jak owe twierdzenia mają się do rzeczywistości.

Zalety stroju A - 432 Hz ( C - 256 Hz )

Nagrania dokonane w stroku C- 256 brzmią łagodniej, cieplej i są niemal balsamem dla uszu, zwłaszcza po wysłuchaniu przedtem czegokolwiek w stroju A -440. Dźwięki w A- 432 są bardziej solidne i brzmią przyjemniej. Kiedy się odsłuch*je na przemian cokolwiek w obu strojach, po chwili rzucają się w ucho dwa największe czynniki.


1. Strój A - 440 jest pozornie głośniejszy i agresywniejszy, wyraźnie 'kłuje' w uszy
2. Strój A - 432 jest cichszy ale czystszy, bardziej klarowny, solidniejszy, łagodniejszy i bardziej przyjemny


Można zaryzykować hipotezę, że strój a - 440 Hz jest odrzucany przez nasze uszy oraz otoczenie, co powoduje wyraźnie zwiększoną głośność. Być może jest to efekt braku absorbowania większości dźwięków przez otoczenie i co za tym następuje - pozornie mocniejszy dźwięk.

Dźwięk nagrań w stroju A 440 Hz jest pozornie głośniejszy, ponieważ przy odgrywaniu muzyki w obu strojach wskaźniki mocy wskazują nam identyczną siłę sygnału dźwiękowego.

Największa różnica jest obserwowalna podczas dłuższego słuchania muzyki nagranej w stroju A- 432. Po 30 minutach słuchania - nagła zmiana na strój A -440 jest wręcz bolesna.

Natychmiast słyszymy wysoce nieprzyjemny wyższy ton nagrań, który powoduje wielki nacisk na uszy i presję na umysł. Dopiero po kilku minutach można się przyzwyczaić do owej presji.

To owa presja powoduje, że odbieramy ten dźwięk jako głośniejszy.

Owo zjawisko pozornie 'głośniejszego dźwięku' także wskazuje na to, że nie tylko słyszymy, że istnieje jakiś problem, ale problem ten jest wyraźnie słyszalny a nawet odczuwalny fizycznie.

Słuchając dłuższy czas stroju A 440 i nagle przełączając na strój A 432 pierwsze 15 sekund wydaje się rozstrojone, ale po owym 'rozstrojeniu' zaczyna się odczuwać wyraźną ulgę i słychać ewidentnie ciepły, solidny i łagodny dźwięk robiący wrażenie słodkiego cukierka dla naszych uszu.

Szczególnie słychać to przy odtwarzaniu muzyki na wyższym wzmocnieniu. Im większa moc dźwięku, tym wyraźniej słychać owe różnice. Szczególnie rzuca się w uszy solidniejszy bas.

Co jest ciekawe, słuchając tego samego w słuchawkach nie słychać tak wielkiej różnicy. Wydaje mnie się, że słuchanie muzyki z głośników odbiera się ją nie tylko w linii prostej wprost z głośników, ale odbieramy także dużą część odbić od ścian czy sprzętów w naszym najbliższym otoczeniu.

Odbite dźwięki, z powodu ich reakcji z owym otoczeniem, będąc w stroju A 432 reagują tak z naszym ciałem jak i z otoczeniem i w rezultacie słyszymy oraz czujemy wyraźną różnicę. Pomieszczenie, w którym słucha się wokalu, studia nagraniowe oraz sale koncertowe wywierają poważny wpływ na jakość nagrań z tych właśnie powodów. Wszystkie studia znane są z pewnego rodzaju charakterystycznego dla siebie dźwięku, który staje się wzbogacony o dodatkowy rezonans z otoczeniem. Tak wzbogacony dźwięk jest nagrywany i odtwarzany z płyt. Odtworzony nadal reaguje z otoczeniem podczas jego odtwarzania.

Jeżeli porównamy oryginalnie nagranie w stroju A 432 Hz, nagrane w dobrze brzmiącym studio oraz odtworzymy je w równie dobrze brzmiącym otoczeniu - różnica będzie bardzo duża.

Poniższa ilustracja ukazuje nam, w jaki sposób dźwięk wędruje z głośnika do naszych uszu.


Linia czerwona reprezentuje bezpośredni dźwięk docierający do nas z wprost z głośników. Jest on najlepiej słyszalny, ale dźwięki odbite od ścian oraz różnych sprzętów także odgrywają dużą rolę. W przypadku porównania omawianych strojów właśnie owe odbite dźwięki rezonują z otoczeniem współreagując z nim. Ten diagram wyjaśnia nam, dlaczego w specyficznych sytuacjach wokal może rozbić kieliszek!


Oto jak to można zrobić. W poniższym video jest znacznie więcej takich wyczynów wokalnych.


Różnica pomiędzy strojem A 440 oraz A 432 jest szczególnie wyraźnie słyszalna w przypadkach muzyki łagodnej, relaksującej. Nawet muzyka bardziej agresywna jest także znacznie przyjemniejsza i ponownie słychać dźwięki bardziej solidne i ciepłe, podobnie, jak podczas słuchania z wysokiej klasy wzmacniacza lampowego.

Muzyka relaksująca sprawia także wrażenie lekkości - dźwięki wydają się być zawieszone w powietrzu.

Ludzki głos brzmi także lepiej w tym stroju oraz wymaga mniejszego wysiłku podczas występu. Wszystkie te czynniki znane były tym muzykom, którzy ostro protestowali przeciwko zmianie stroju!

Dlaczego więc go zmieniono?

Najprawdopodobniej chodzi od separację człowieka od Boga. Czy słyszałeś powiedzenie, że jesteś z kimś na tej samej fali? Otóż strój A 440 najwyraźniej nie jest na identycznej naturalnej fali z naszym Stworzycielem. Najwyraźniej taki jest tego cel. Drugim celem jest aplikowanie nam stałej presji czyli stresu, co prowadzi w wielu wypadkach do chorób typowych dla stresu z rakiem włącznie.

Wyobraźmy sobie dzień typowego pracownika w jakimś biurze. Rano budzi go radio, nastawione na ranne budzenie. Radio gra nadal, gość myje zęby, robi sobie śniadanie, słucha radia, wiadomości i... muzyki. Schodzi do samochodu, włącza silnik i... radio. Jadąc do pracy także słucha muzyki. W pracy wielu ludzi ma możliwość słuchania radia przez cały dzień. Wracając do domu także słucha się radia w samochodzie a w domu dla, hmmm... 'relaksu' włącza się TV!

Stres od 5:00 do 22:00!

Dodajmy do tego zatruta wodę, pożywienie, inne kłopoty i nic dziwnego, że co trzeci człowiek w dzisiejszych czasach umiera na raka.

Zauważmy, że zmiana stroju nastąpiła w okresie, w którym większość ludzi zaczęła używać radia i stało się ono nieodzownym i powszechnym urządzeniem domowym. Potem dołączyła do nas TV, doszły iPody, słuchawki, radia samochodowe, dyskoteki, wielkie koncerty o niezwykłej mocy dźwięku. Nic dziwnego, że generacja Y nie jest zdolna do przetrwania!

Przykłady muzyki z stroju A-432 Hz.

Przedstawione tutaj przykłady dźwiękowe to głównie nagrania przetransponowane elektronicznie z jednego stroju w drugi.

W takim układzie nie ma mowy o jakiekolwiek wzajemnej interakcji głosów czy instrumentów ze sobą oraz z najbliższym otoczeniem podczas nagrań, co posiada olbrzymi wpływ na barwę dźwięku. Wszystkie owe czynniki podczas nagrań współpracują ze sobą oddając jeszcze bardziej owe subtelne ale doskonale odbieralne przez ucho interakcje składające się na ogólną jakość nagrania i barwę dźwięku.

Co jest znamienne - nawet zwykła elektroniczna konwersja jest wyraźnie słyszalna nawet na zwykłych komputerowych głośnikach.

Kilka przykładów elektronicznego przetransponowania trzech znanych utworów:

440hz Celine Dion - Power Of Love 432hz

440hz Mandy Moore - Crush 432hz

440hz Robbie Williams 432hz


Przykłady i źródło oddziaływania wibracji dźwięku na materię - efekt znany jako Cymatics.

http://www.numbers-count.com/index.php?option=com_content&view=article&id=10&Itemid=13

Instytut Schillera - http://www.schillerinstitute.org/music/revolution.html (Oni walczą o C- 256 czyli o ten sam strój.)

http://www.omega432.com/music.html

http://www.greatdreams.com/grace/100/104philight.html

alt_

2012-07-16, 03:16
Jednym brzmi tak, drugim inaczej. Nie zmienia to faktu że "buc buc buc" nadal będzie "buc buc buc", a subtelna muzyka pozostanie tą prawdziwą.

fhMichaelo

2012-07-16, 03:20
Kilka rzeczy przesadzonych, ale częstotliwość 432 rzeczywiście brzmi przyjemnie dla ucha i po przesłuchaniu 10 razy na tej częstotliwości rzeczywiście ta 440 brzmi kompletnie inaczej.

Piotrkowski

2012-07-16, 03:24
Z sadola się drugi wykop robi :homer:

olbi13

2012-07-16, 09:26
nie mam zlego sluchu(gram na roznych instrumentach glownie "ze sluchu") ale nie slysze roznicy miedzy tymi probkami:) nie ma jakiegos sposobu na udowodnienie tej teorii? jak narazie to brzmi jak pseudonauka

przy drugiej probce slychac roznice w wysokosci dzwieku ale nie da sie stwierdzic jakie dzialanie te 2 rozne probki maja na moj organizm,musial bym to testowac dluzej...

osobliwy nick

2012-07-16, 09:32
Yqell napisał/a:

Lubię naukowe artykuły, ale bez przesady k***a


Naukowe?

Cytat:

podział Pitagorasa nie był doskonały. Niemniej już w jego czasach używano 432 Hz dźwięku jako podstawy do strojenia instrumentów.



Heinrich Rudolf Hertz - ur. 22 lutego 1857, zm. 1 stycznia 1894 r.
Pitagoras - ur. ok. 572 p.n.e., zm. ok. 497 p.n.e.

Cytat:

Nawet dzisiejsze polskie określenia reguły złotego działu nie są precyzyjne.



Tak? No proszę. Tymczasem złotą liczbę można obliczyć z dowolną dokładnością według wzoru fi=(1+5^0,5)/2.

Cytat:

Miary metryczne długości są także oparte na określonych przez naturę wymiarach.



A ja myślałem, że określonych przez człowieka.

Cytat:

Dlatego strojenie w A - 432 Hz czy też w C - 256 Hz jest strojem naturalnym, ponieważ Hz czyli cykl w ciągu sekundy - sekunda jest naturalną jednostką czasu

[...]

1 sekunda to czas ściśle określony przez cykl 24 godzin dnia słonecznego.



1 sekunda to czas który nie jest ściśle określony przez cykl 24 godzin dnia słonecznego z racji, że moment obrotowy wraz z okresem orbitalnym ziemi się zmieniają. Dlatego aktualna definicja sekundy to:

"czas równy 9 192 631 770 okresom promieniowania odpowiadającego przejściu między dwoma poziomami F = 3 i F = 4 struktury nadsubtelnej stanu podstawowego 2S1/2 atomu cezu 133Cs (powyższa definicja odnosi się do atomu cezu w spoczynku w temperaturze 0 K)"

ale jeżeli dla kogoś to naturalna definicja...

Cytat:

Jeżeli owe dane są danymi naturalnymi, jest zrozumiałe, że wszystkie te dane współpracują ze sobą w sposób, w jaki zostało to zaprojektowane przez Stwórcę Wszechświata - Boga.



No proszę i nawet można się dowiedzieć kto stworzył wszechświat.

Cytat:

Dlaczego więc go zmieniono?

Najprawdopodobniej chodzi od separację człowieka od Boga.



Z pewnością.

Winterstorm

2012-07-16, 11:53
Strojenie w 440 Hz nie jest obowiązującym, jest UMOWNYM. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby sobie nastroić instrumenty w innej częstotliwości (w stroiku za 5 dych mam taką możliwość). Ba, często skrzypce stroi się w innej częstotliwości np. 441, 442 Hz (nie pamiętam w tym momencie z jakiego powodu, ale ktoś mi to kiedyś tłumaczył, jak znajdę, to napiszę :P ). pie**olenie o Szopenie. No ale w tym artykule musiał być jakiś przekaz podprogowy, bo jak go czytałem, to mi stanął.

misiekzmarsa

2012-07-16, 12:39
I znowu post usunięty. Może mi ktoś wytłumaczyć politykę na Sadistic.pl. Odnoszę wrażenie, że to klub wzajemnej adoracji i tylko VIPy mogą pisać wszystko.

P.S.
Nie skamlę. Pokornie zrozumieć próbuję.

pylaochos

2012-07-16, 14:39
"Jednakże nie jesteśmy pewni, czy atomy to energia czy materia. Istnieją hipotezy, że atomy nie jest materią, ale jest to energia elektronów okrążających jądro atomowe." Niech ktoś mi powie, skąd ludzie takie bzdury biorą?

Zizu Ziomek

2012-07-16, 15:00
Próbowałem przerobić parę utworów z 440 na 435 i na 432 (435 jest na wikipedi) ale nie słyszę zbytnio różnicy. Może coś źle robiłem:
Audacity >> zmień wysokość >> częstotliwość (Hz): 440 do 435/432
po dłuższym słuchaniu dźwięk wydaje się być trochę niższy, ale oryginał dla mnie brzmi lepiej choć to może zależeć od utworu.
Testowałem głównie na utworze Two Steps From Hell - Archangel

Lupido

2012-07-16, 16:34
Zizu Ziomek,

Cytat:

Tak to nie ma prawa zadziałać. Jedyną nutką, która dobrze przestroisz będzie 'a' (a to i tak z uproszczeniem, bo to 1,818 procenta daje jakiś wynik po przecinku)- system równomiernie temperowany używany teraz liczy odległości od kolejnych nutek na bazie pierwiastków z 12, a tu chodzi o to, żeby zastosowac strój zaproponowany przez Pitagorasa, w którym wszystko brzmi idealnie harmonicznie, dominanty są odległe o 3/2, subdominanty o 11/8, a oktawy o 2:1.
Właśnie przed chwilą zadzwonił do mnie znajomy szalony producent zajmujący się muzyką w bardziej analityczny sposób z informacją, że napisał w max for livie wtyczkę, która przestraja każdą nutkę w abletonie osobno do stroju pitagorejskiego. Jestem mega ciekaw jak to wyszło, więc pewnie podjadę w weekend posłuchać i dam znać jak to brzmi.

[www.absoluteastronomy.com]

z tego co tu piszą nie do każdej muzyki dobrze siada strój pitagorejski i system rypie się przy półtonach.

tutaj temat ewolucji skal i półtonów właśnie w bardziej łopatologicznej wersji i po polsku: [gitaradlapoczatkujacych.pl]

Jakby się ktoś chciał pobawić z tunerem to w poprzednim linku co wrzucałem gość policzył częstotliwości dla całych tonów obu strojów i faktycznie w pitagorejskim systemie wychodzą pełne liczby bez przecinków co może tłumaczyć dlaczego to brzmi tak miło:

"Modern Standard Tuning (A = 440 hz, C = 261.63 hz)
Sources: [www.phy.mtu.edu] and [www.sengpielaudio.com]

Note Frequency (hz)

- Mid Low (1 octave below middle C)

C 130.81
D 146.83
E 164.81
F 174.61
G 196
A 220
B 246.94

- Mid (middle C)

C 261.63
D 293.66
E 329.63
F 349.23
G 392
A 440
B 493.88

- Mid High (1 octave above middle C)

C 523.25
D 587.33
E 659.26
F 698.46
G 783.99
A 880.00
B 987.77

- - - - - - -

Stradivari/Verdi Tuning (A = 432 hz, C = 256 hz)
Calculated using the Pythagorean method of 3:2 ratio for dominants, 11:8 for sub-dominants, 2:1 for octaves.

Note Frequency (hz)

- Mid Low (1 octave below middle C)

C 128
D 144
E 162
F 176
G 192
A 216
B 243

- Mid (middle C)

C 256
D 288
E 324
F 352
G 384
A 432
B 486

- Mid High (1 octave above middle C)

C 512
D 576
E 648
F 704
G 768
A 864
B 972


http://www.reggaenet.pl/forum/read/7/1767596_Reggae_w_tonacji_a432Hz.html

Teraz rozumiesz?
Bo ja dalej nie...

Sk...........er

2012-07-16, 17:26
Może i wiele z rzeczy w artykule brzmi jak science-fiction, ale i tak wydaje mi się, że słychać lekką różnicę między 440Hz, a 432Hz (na plus dla 432Hz).

Zizu Ziomek

2012-07-16, 19:16
Lupido - dzięki, choć zrozumiałem z tego tyle, że Audacity używa algorytmu z dużymi przybliżeniami, a nie zaproponowanego przez Pitagorasa, przez co nadal dostajemy wartości niecałkowite.
A czy przy poprawnej konwersji 440 -> 432 przy fazie zamiany dzwięku punktu po punkcie nie zaokrągla trochę? może lepiej zapisywać je wtedy w plikach z częstotliwością próbkowania 43.2kHz, a nie 44.1kHz.

pjm77

2012-07-16, 19:45
Ja pie**olę:/ Rywalizujesz z tym Tony Halikiem dwa posty wyżej na najdłuższy i najbardziej porywający materiał na Sadisticu?

omicronns

2012-07-16, 20:36
Jeśli chodzi o złotą liczbę, to nie wiem po co tu wywlekać ciąg fibonaciego skoro liczba złotego podziału wynosi dokładnie (1+sqrt(5))/2 i jest rozwiązaniem wielomianu x^2-x-1=0, co bezpośrednio wynika z definicji złotego podziału.

pa...........66

2012-07-16, 22:55
ktos kto to opracowal a ty ktory to wstawiles musicie byc niezle pie**olnieci tyle wykresow pod bzdurna teze---kolejny mlotek