Tak... na pewno zjechał na lewy pas, żeby sobie na nim postać i zobaczyć co się z przodu dzieje...k***a nie wiem kto jest głupszy. Ty czy ta banda j***nych decydentów w astrze.

Widzę ty próbujesz ich obu przebić - ten co nagrywał okazał się większym burakiem, co tak właściwie chciał zyskać nie wpuszczając tego gościa? Bukiet kwiatów z przeprosinami?

myślę że worek cebuli byłby bardziej adekwatny niż kwiaty...

Gosciu co wjechal do kolejki to cienki bolek. Czyli autor filmu. W tej sytuacji ani na milimetr nie odbijam w prawo. Szeryf sam sie prosil o wjechanie za niego do kolejki.

Prosił się ? k***a nie rozumiem takiego podejścia. Sam stałem w takim korku gdzie wszyscy stoją na prawym, lewy dojazdowy jest wolny ALE już się pojawiło info, że za 100, 200 czy 300m kończy się i pojawia się strzałka na prawo.

Teraz wieśniaki wytłumaczcie mi, dlaczego ja, stojąc cierpliwie w kolejce mam ustępować takiemu idiocie dojeżdżającemu do końca pasa i próbującemu na chama wcisnąć się przede mnie ? No k***a jakim prawem ? Jakby tak każdy wpuszczał tych z lewego pasa to ci z prawego nigdy by tam nie dojechali.

Szeryf dobrze zrobił, a te co mu się wcisnął to zwykła k***a. W cywilizowanym państwie jeszcze ci podziękują za blokowanie baranów tamujących ruch.

"Jakby tak każdy wpuszczał tych z lewego pasa to ci z prawego nigdy by tam nie dojechali."

Każdy nie musi. Wystarczy co drugi, żeby było sprawiedliwie.

"Jakby tak każdy wpuszczał tych z lewego pasa to ci z prawego nigdy by tam nie dojechali."

Każdy nie musi. Wystarczy co drugi, żeby było sprawiedliwie.

Gdzie tu sprawiedliwość według Ciebie ? Stoisz 2h w korku nagle przyjeżdża sobie gościu, dojeżdza do końca i ładuje się przed Ciebie. Twój czas dotarcia do miejsca zakorkowania wydłuża się o n cwaniaków ładujących się przed Ciebie. Gdzie tu sprawiedliwość ?
W takich sytuacjach służby drogowe z automatu powinny blokować taki pas.

Ostatnio mi 2 kolesi w nowym porsche cayenne odj***li 3 numery na drodze, 2 razy mi, prawie bym się wj***ł przez nich w inne auto, a 10sekund później nie zauważyli auta i gdyby nie zjechało na pobocze to by je skasowali, jak zacząłem nak***iać klaksonem to się zatrzymali i 1 pasażer wysiadł, otworzyłem drzwi zesrany, drze morde "tak?Tak? to chodź k***a" wyjąłem gaz pieprzowy, do tego czasu wyszedł kierowca, rzucałem k***ami na prawo i lewo, a kierowca do pasażera mówi "dobra wsiadaj jedziemy", kolesie 2x więksi odemnie, zaj***li by mnie jednym ciosem, byłem posrany w galoty jak 2 miesięczne dziecko
ch*j tam najwyżej skasują mnie gdzieś na mieście, chyba że wzieli na warzywniak w leasingu to porshe, mam nadzieje haha

Gdzie tu sprawiedliwość według Ciebie ? Stoisz 2h w korku nagle przyjeżdża sobie gościu, dojeżdza do końca i ładuje się przed Ciebie. Twój czas dotarcia do miejsca zakorkowania wydłuża się o n cwaniaków ładujących się przed Ciebie. Gdzie tu sprawiedliwość ?
W takich sytuacjach służby drogowe z automatu powinny blokować taki pas.

Cwaniaków?, po to są 2 pasy aby od razu rozładowywać korek, a skoro taki inteligent jak ty myśli, że przed zwężeniem można jechać tylko prawym pasem, to sam jesteś sobie winien i może właściwie dobrze, że stoisz w tym korku... bo i tak żadnego pożytku z ciebie nie będzie, skoro tak mało skomplikowana sprawa cię przerasta...

No popatrz. Średnio raz na dwa dni pojawia sie filmik z suwaka w Polsce. W komentarzach kilka osób grzecznie tłumaczy DLACZEGO warto. Ale nie. Jeadong pieprzy czytanie ze zrozumieniem. "Jakim prawem! W końcu ja, Strażnik Teksasu sobie nie pozwolę".
Jak jesteś idiotą i wbijasz na prawy pas z wejścia, powiększając jeszcze korek to Twoja sprawa. Ale zrozum baranie że ten korek będzie DWA RAZY krótszy jeśli ludzie wjadą na oba pasy. To oznacza że łatwiej będzie się włączyć do ruchu z podporządkowanych, łatwiej będzie zjechać na stację benzynową, którą widać na filmiku.
Tu nie chodzi o cwaniakowanie. Chodzi o to włąśnie żeby tacy jak ty wymarli już w końcu i ludzie nauczyli się korzystać z obu pasów.
Ale nie, szeryf Seba pozostanie szeryfem Sebą.

Gdzie tu sprawiedliwość według Ciebie ? Stoisz 2h w korku nagle przyjeżdża sobie gościu, dojeżdza do końca i ładuje się przed Ciebie. Twój czas dotarcia do miejsca zakorkowania wydłuża się o n cwaniaków ładujących się przed Ciebie. Gdzie tu sprawiedliwość ?
W takich sytuacjach służby drogowe z automatu powinny blokować taki pas.

Po wpisie widzę, że ktoś tu ma tyle doświadczenia w jeździe samochodem, że naoglądał się chyba tylko filmików na YouTube. Podpowiem Ci kolego, że jest coś takiego jak jazda na suwak, powszechnie praktykowana w większości cywilizowanych krajów, wymaga jedynie odrobiny myślenia i grama uprzejmości. Co więcej ma wiele "magicznych działań", po pierwsze skraca korek jeśli chodzi o długość, dzięki temu osoby, które w nim stoją a nie jadą do zwężenia tylko gdzieś odbijają, nie muszą stać w korku lub stoją w nim krócej i nie powiększają go w efekcie, a po drugie dzięki jeździe jeden z prawej jeden z lewej, cały przejazd idzie sprawniej, bo własnie nikt się nie wpycha i nikt nie musi przez to mocniej przyhamować lub stanąć. A tak mamy sytuację, że taki szeryf łamie często kilka przepisów by nie pozwolić jechać dalej pustym pasem prawidłowo jadącemu użytkownikowi drogi, więc bronienie takiego zachowania jest naprawdę skrajnym przejawem głupoty.

@Jeadong

Z p*zdą się na mózgi pozamieniałeś? W korku stoi powiedzmy 200 aut, są dwa pasy ale jeden za chwilę się kończy. Rozumiem, że według Ciebie najlepszym rozwiązaniem jest zamknięcie jednego z pasów, tak?
Może tak łebku pomyślisz, że korek skróci się o połowę jeśli auta podzielą się na dwa pasy, powiedzmy po 100 i na końcu będą się puszczać na suwak. Jeśli nie widzisz plusów tego rozwiązania, to polecam popracować nad logicznym myśleniem.

Przy kasach w sklepie też wrzeszczysz żeby była tylko jedna czynna? W końcu kolejka przy którejś czasem może być krótsza niż twoja, a to niedopuszczalne żeby ktoś ze sklepu wyszedł wcześniej niż Ty, tym bardziej jak dopiero do sklepu wszedł..

Zgroza.

Jakby chamy wiejskie zobaczyły jak wygląda profesjonalny suwak w Krakowie na zwężeniu na budowie estakady na Bora Komorowskiego.
Wszystko jest tak zajebiście płynne, że wszyscy jadą bez żadnego zatrzymania. Nawet nie trzeba używać hamulca! Zwężenie robi się z 3 pasów do jednego i pomimo tego, że to jest jedna z najważniejszych dróg w Krakowie na której jest ogromny ruch to dzięki kulturze jazdy jaką tu mamy, nie tworzą się tu żadne korki, ruch jest w pełni płynny i opóźnienie liczy się w sekundach!
Ale w Krakowie jest kultura jazdy jak na zachodzie. Wszystko dzięki temu, że tu napływają ludzie wykształceni. Niepiśmienni bezzębni proletariusze wyjechali do anglii pucować osrane dupy w mopsach. Widać to właśnie po drogach.

Jak widzę rejestrację LL... to wiem, że tamten coś odjebie.

Gdzie tu sprawiedliwość według Ciebie ? Stoisz 2h w korku nagle przyjeżdża sobie gościu, dojeżdza do końca i ładuje się przed Ciebie. Twój czas dotarcia do miejsca zakorkowania wydłuża się o n cwaniaków ładujących się przed Ciebie. Gdzie tu sprawiedliwość ?
W takich sytuacjach służby drogowe z automatu powinny blokować taki pas.

A co cię geniuszu blokuje przed zjechaniem na lewy pas i dojechanie do jego końca? To znaczy oprócz tego, że jakiś inny janusz małpa-polak cię nie będzie chciał wpuścić?

Jeżeli jedziecie wszystkie polaczki jednym pasem, to WYDŁUŻACIE korek. Co powoduje, że korkujecie inne skrzyżowania, dojazdy i zjazdy. Co powoduje, że korek powiększa się kaskadowo - aż do punktu w którym całe miasto stoi. Bo k***a gatunek małpa-polak boi się k***a zmiany pasa. Nie mam innego wytłumaczenia.

Zróbcie sobie eksperyment, weźcie wszystkie resoraki (jak nie macie to weźcie puszki po piwie) jakie znajdziecie w domu, następnie poustawiajcie jeden za drugim.

Następnie ustawcie je w dwóch rzędach obok siebie.

W którym wariancie macie bardziej zaj***ną melinę? No właśnie.

Nie wszystkie janusze jadą tam gdzie ty, niektórzy chcą skręcić rozładowując korek, ale im korek dłuższy tym dłużej czekają.

Ja naprawdę nie wiem jak wam człekokształtnym to przetłumaczyć.

autor filmiku ma racje jeśli chodzi o dojechanie lewym pasem do końca ale niestety chyba zapomniał, że w przypadku spotkania takiego szeryfa trzeba myśleć za dwóch (za siebie i szeryfa) a w tym konkretnie przypadku nawet za trzech bo jeszcze pasażer, ja bym astre puścił a szeryf z kolegą nawzajem by sobie zwalili bo uratowali świat przed kolejnym "złym kapitalistycznym <insert more evil titles here> kierowcą"

Gdzie to uj***nie, bo chyba przegapiłem...