@rafikl
czemu doj***łeś się akurart Ciechanowa? tutaj nawet jak jest j***ne ograniczenie do jednego pasa to ludzie wiedzą jak się zachować, a w W-wie by walili na chama pchając się "kto ma większe felgi"

Bo taka jest akurat prawda. Mniej więcej raz w miesiącu pojawiam się w Ciechanowie (bo macie najlepszy kebab jaki jadłem) i zawsze jest to samo. Na tej brukowej drodze jest ograniczenie do 30 to wszyscy jadą 20. Przy wjeździe od strony Mławy jest 70, a potem zaczyna się teren zabudowany czyli 50. Od tej 70 ludzie jadą już 45 - 40 co jest strasznie irytujące. A w dodatku nie da się ich wyprzedzić bo zakręt i podwójna ciągła. A wszystko przez co? Przez to, że raz na rok przy wjeździe stanie policja... Kolejny przykład, to skręt w lewo który przez większość jest praktycznie niewykonalny bo kilometr dalej jedzie jakiś jakiś facet, oczywiście jak w całym Ciechanowie, 40 km\h Ale może to być spowodowane tym, że Ciechanów jest bardzo mały i przyjeżdża do Was dużo ludzi z okolicznych wsi. A taki niedzielny dziadek, czy ludzie jego pokroju potrafią zrobić wszystko na drodze, nawet zakorkować 4 pasmową drogę.

Problem w tym, że w Warszawie nie ma już Warszawiaków

Fake. Poznaniak nie zaproponowałby, że skoczy po zagrychę. Co najwyżej zaparzyłby po herbatce (z jednej torebki) i zalał wodą do pełna (żeby się czasem cukier nie zmieścił).

A po ch*j parzyć z dwóch? Po to chyba jest podzielona na torebki

Bo to był warszawiak ze śląska.... .

ch*jnia