W sumie, Breivik nie jest taki zły, dał nam sygnał, że na świecie źle się dzieje. Nie musiał mordować niewinnych ludzi na tej wyspie, wystarczyłoby zamordować jakąś muzułmańską rodzinę. Przynajmniej pasożytów byłoby mniej. Nie, że jestem rasistą czy uprzedzony, ale ta choroba zwana Islamem rozprzestrzenia się w zastraszającym tempie, trzeba coś z tym zrobić. Breivik postąpił źle, zbyt brutalnie, ale otworzył wielu ludziom oczy na ten problem.
Więc bracia i siostry zbuntujmy się i działajmy przeciw tym fanatykom religijnym i pasożytom ludzkości!
Europa będzie jeszcze stawiała Breivikovi pomniki. Chyba, że to jednak muzułmanie wygrają, co patrząc na dzisiejszych obrońców równości i miłośników tolerancji jest niestety bardziej prawdopodobne. Pamiętajcie, że oni nie będą mieć oporów, żeby was powiesić za krzyż a żonę ukamienować za odkrycie twarzy.