Zaj***ne z portalu dla gimbusów

czyli jak rozumiem czynnie uczestniczysz w akcji przekształcania sadistic'a na kolejny taki portal?

brawo...

@ up, portal może dla gimbusów, ale obrazek IMHO zajebisty, więc wrzucam. Co za różnica skąd pochodzi, jeśli jest dobry?

Co to jest: dwie deski i trzy gwozdzie?
-
-
-
Zestaw wypoczynkowy Jezus

Nie "katolska logika", tylko "logika fanatyków religijnych w ogóle".

Wiem, ale jest krzyż, więc tak nazwałem. Przeczytaj notkę na dole, zgadzam się

A fakt, podpisu nie zauważyłem z roztargnienia (36*C w cieniu). W takim razie piwo mogę dać

Jak wygląda katolska logika i pseudonauka z punktu widzenia myślącej osoby.

Obrazek przypomina mi przetargi w Polsce, najpierw ustalamy kto ma wygrać, a później ustalamy warunki które musi spełnić uczestnik przetargu.

(zamiast katolstwa możecie wstawić dowolną inną religię, żeby nie było)

Krzyż to znak całego chrześcijaństwa, więc k***a nie mogę podciągnąć pod obrazek ciapatych z ich półksiężycem, czy buddystów, albo shintoistów.

dnr, masz rację dzięki temu, że wstawiłeś tu ten obrazek przestałem być katolikiem tak bardzo mi pomogłeś i pewnie reszcie też, a poważnie co Cie gówno obchodzi czy ktoś wierzy i w co wierzy.

Zresztą ten obrazek jest tak stereotypowy jak to, że teraz w moich oczach jesteś brudasem w wieku około 17 lat z długimi kudłami, czarną koszulką z jakimś napisem kapeli, ogniami, czaszkami, pełnej włosów, które wypadają w kępach tak sklejone są potem i łojem, który na "plenerach" wali wino z koleżkami z gimnazjum i krzyczy "j***ć boga". Wyglądasz tak?

Twój wiek to nie 40 jak sobie napisałeś, bo dorośli ludzie już się nie zajmują takimi pierdołami jak kto w co wierzy, a jak chcesz na siłę nawracać świat ze złej wiary na ateizm to weź się zapisz do jakiejś organizacji czy coś.

Hrodgar, możesz sobie chyba wyobrazić półksiężyc, gwiazdę Dawida czy inne ch*jstwo zamiast krzyża?

A najmądrzejsi są Ci co potrafią połączyć religijne anegdoty z faktami naukowymi, bo nie wiem kto jest głupszy:
- Ci odbierający religię i jej pisma dosłownie.
- Ci zakładający że wszystko zostało już odkryte, a świat materialny jest jedyny i nie ma mowy o innych wymiarach bądź rzeczywistościach.

Tak dla ścisłości - "katol", tak jak "kibol" to nie obraźliwe określenie na przedstawiciela religii katolickiej (czy jak w przykładzie "kibol" obraźliwie na kibica piłkarskiego), a na fanatyka religijnego.

Żadna religia nie odpowiada na wszystkie pytania ludzkości. Nie bez powodu też mnich na obrazku jest zestawiony z naukowcem w fartuchu.

Najbardziej mnie właśnie bawi w religii dyskusja z nauką, i przedstawianie jako dowodu książki napisanej przez ludzi pustyni 2000 lat temu Wiarę jakoś jeszcze rozumiem, ale nie rozumiem jak można mieć tak nasrane we łbie żeby się kłócić z naukowcami mając zero dowodów i zero edukacji
A czy sadolowi katole wierzą w ewolucję, i naukowo znaleziony wiek Ziemi i Wszechświata, tak z ciekawości?

A najmądrzejsi są Ci co potrafią połączyć religijne anegdoty z faktami naukowymi, bo nie wiem kto jest głupszy:
- Ci odbierający religię i jej pisma dosłownie.
- Ci zakładający że wszystko zostało już odkryte, a świat materialny jest jedyny i nie ma mowy o innych wymiarach bądź rzeczywistościach.

A kto mówił iż ateista uznający naukę za najważniejsza rzecz na świecie musi być zamknięty na inne koncepcje. Nauka nigdy nie jest zamkniętą księgą. Nie wiem kto ci to wmówił ale musiał być kompletnym ignorantem. Nauka wciąż się rozwija. Wystarczy spojżeć na fizykę kwantową czy badanie wielkiego wybuchu i cząstek z nim związanych. To całkiem pasjonujące rzeczy. Wg jednej z teorii pod nazwą meta-universe ( bądź multiverse). Istnieje nieograniczona ilość wszechświatów które istnieją obok i zawierają każdą możliwą do zaistnienia przyszłość. Ja jako ateista skupiam się na nauce odrzucam religijne dogmaty i jest mi dobrze. A jeszcze lepiej by było gdyby religia była prywatną sprawą każdego człowieka. Bez wpływu na ustawodawstwo czy naukę.

Wszystkie znane ci wynalazki z lat 500ne - 1900ne zostały stworzone przez chrześcijan wszelakiej maści oraz muzułmanów oraz żydów etc...
Więc tak jakby twojej teorii nie potwierdza nawet historia. Możesz tylko odszczeknąć się autorze "ale Inkwizycja była!!1111!!!1!11oneoneo one Ja mam rację! ", co także nie będzie miało potwierdzenia bo cokolwiek było zakazane przez kościół z Watykanu to niekoniecznie było przez nich pilnowane aby na prawdę nikt tego nie drukował oraz co najważniejsze sporo drukarni europy należało wtedy do żydów i wszelakiej maści wyznawców herezji zwanych zbyt potulnie reformacjami, które i tak pilnowały aby w obiegu to było bo sami katolicy którzy nadal byli w większości, czytali te dzieła.