No i brawo. W końcu jakiś człowiek wziął się za gówniarzy. I jak zwykle media przedstawia takiego jako bandytę i zwyrodnialca. "Wzielem butelkę i rzuciłem w autobus. Taki bylem zdenerwowany". Sam chętnie bym mu wpie**olił po czymś takim. pie**olona banda małoletnich cwaniaczków...
Dzieciaki dostały z gazu-no okey, tylko pewnie wycieli fragment, że gówniarz robił burdel z kumplami w autobusie, wysłowić się nawet nie potrafi, zgrywa cwaniaka a jak dostanie wpie**ol za pyskówkę to po TVN dzwonią, a kontroler - nie wytrzymał psychicznie koleś pracy xD - polecam film "Kontrolerzy" (użyty we fragmencie reportażu), fajnie ujęty motyw załamania psychicznego jest, bo jakby nie patrzeć, kanarów chyba nikt nie lubi i każdy wyraża to w dość dobitny sposób )
Kanar jest od sprawdzania biletów a nie chamskiego traktowania młodocianego analfabety. Szczyl powinien trafić na komisariat a potem mieć sprawę w sądzie dla nieletnich. To co zrobił kontroler odniosło tylko taki skutek, że gówniarz rżnie teraz niewinną i cierpiąca ofiarę zwyrodniałego kanara.
Ludki coś mi tu nie pasuje. Jaki normalny człowiek psika gazem po ludziach bez uzasadnionego powodu? Z tego co słyszałem w reportażu oberwało się też przechodniowi, który zareagował na bezprawne działanie CYWILA! Równie dobrze ja mógłbym związać jak świnię jego na chodniku i napie**alać mu po twarzy gazem pieprzowym. Nie ma do tego prawa.
Chyba, że reportaż jest stronniczy i pokazuje tylko część prawdy, a tak zazwyczaj jest, więc tylko na tej podstawie nie powinniśmy oceniać ani kanara, ani dzieciaka. Co nie znaczy, że mężczyzna miał prawo związać chłopaka.