Co za obleśny naród.
i co się k***a dziwicie ? przynajmniej mają pewność że wpie**alają swieżutkie żarcie a nie myte w Ludwiku kiełbasy i szynki.
Widziałeś kiedyś proces? Polecam, bo po tym zostaniesz orędownikiem wegetarianizmu , chyba że udajesz "tfarciela"