Panowie ja apeluje idzie się dużo kochać ze swoimi żonami, partnerkami, albo idźcie pobiegać, jest tyle fajnych form odreagowywania, a nie taka jazda, która jest niebezpieczna i dla Was samych i dla ludzi wokół. Nie wiem komu to może imponować jak facet jeździ brawurowo - na pewno nie porządnej kobiecie. Dbajcie o siebie (i nie generalizuje na pewno są też kobiety, które jeżdżą bardzo szybko i niebezpiecznie, ale raczej rzadziej się to dzieje). Jeszcze dalej mi się to kojarzy z tym synem Peretti
Bo jesteś przegrywem
A co to za samochód?