każdy ma swojego jezusa

Święto ch*ja

ja tam bym chciał mieszkac w japonii ;]

niedziela palmowa

A z tamtą legendą było trochę inaczej, facetka miała dziwną chorobę w której pochwie wyrosły zęby, każdy kto próbował się z nią r*chać odgryzała mu ch*ja i chyba pożerała, wreszcie pewien kowal zrobił stalowego penisa wsadził tej lasce, zęby się połamały. I tak powstało pierwsze dildo.

Że też nie mają takich czapek:

Japoński festiwal penisa to coroczne święto płodności, mające miejsce w mieście Kawasaki.

Tym razem nie odnajdziecie na penisach pikseli - jego symbol jest tam wszędzie.

Jak się bawić, to in Japan Style!

ch*jowe to święto

Czyli jednak nasi politycy mają swoje święto

Ale oni muszą się grzmocić w ten dzień

Myślałem, że ten kraj mnie niczym nie zaskoczy, no ale bez przesady. I tak mniej ku*asów niż u nas w polityce.

Cykliczne święto penisa, co?

ch*jowo, ale stabilnie.

nie wierze, ze ejszcze nie bylo nic o tym na sadolu

Jednego penisa tam nie widze.

modlą sie do pały ,...niby śmieszne tyle ze bożek ten jest bardziej realny niżeli Chrzescijanski