silnik wytwarza silne pole indukcyjne
tylko przy ruszaniu i hamowaniu
te pociagi nie jezdza przy duzych predkosciach dotykajac torów.Śmigaja na "poduszce"magnetycznej ktora unosi delikatnie pociag na torach=to takie pobiezne wyjasnienie,nie chce sie zgłebiac tego tematu bo mnie jeszcze na ministra wezma a złodziejstwa nie lubie
Dzięki polu magnetycznemu kolej ta nie ma kontaktu z powierzchnią toru, gdyż praktycznie cały czas unosi się nad nim (przy małych prędkościach niezbędne są koła, gdyż indukuje się wówczas zbyt mała siła, niewystarczająca do utrzymania pociągu w torze). Do realizacji tego zadania wykorzystuje się elektromagnesy wykonane z nadprzewodników (w Japonii) lub konwencjonalne (w Niemczech). Pojazdy mogą przez to rozwijać duże prędkości. Dzięki zastosowaniu magnesów eliminowane jest tarcie kół, które w tradycyjnych pociągach znacznie ogranicza maksymalną prędkość jazdy. Przede wszystkim jednak omija się problem dynamiki koło-szyna, gdzie występują zjawiska o charakterze rezonansowym ograniczające bezpieczny zakres prędkości. Dzięki temu koleje magnetyczne zbliżają się do 600 km/h (rekord świata w prędkości należy do japońskiej wersji pociągu; został osiągnięty 2 grudnia 2003 i wynosi 581 km/h, jest więc o 6 km/h większy od rekordu TGV)
Ja tam myslę że jest to nad wózkiem jezdym który jak wiemy jest napedzany elektrycznie. Wytwarzane w nim pole magnetyczne podczas ruszania czy hamowania zapewne jest przyczyną tego zjawiska.
a to nie jest logiczne ze te pociagi lewituja na elektromagnetycznych szynach?