Mógłby mi któryś "oświecony", nie oglądający TVN-u patriota wyjaśnić sens takiej policyjnej prowokacji (bezpodstawne atakowanie marszu, przebieranie się itd.)? Rozumiem, że policja lubi statystyki, ale przecież tak czy siak by je zrobiła, bo i bez takich prowokacji się znajdzie 200 przygłupów od kamieni. Oczernianie marszu też nie wchodzi w grę, bo najwidoczniej wszystkie stacje dostały odgórny nakaz wybielania uczestników marszu i zwalania wszystkiego na "grupę kibiców niezwiązanych z marszem". Tworzenie sztucznego tematu dla TV, będącego zasłoną dymną dla rządowych błazenad też brzmi śmiesznie, bo przecież są wybory i TV ma temat do biadolenia przez kolejny miesiąc. Więc po ch*j policja miałaby odwalać takie akcje? Szczerze teraz proszę specjalistów od teorii spiskowych o proste wyjaśnienie.

Jasne, ja Ci wytłumaczę. Pokazywanie w telewizji obrazków jak to zwolennicy ugrupowań prawicowych demolują miasto i robienie z nich ostatnich wandali bardzo psuje PR polskiej prawicy (tej prawdziwej a nie rzekomo prawicowego PiS czy Gowina). Jeśli sami się uczestnicy marszu bić nie chcą to dlaczego by ich nie sprowokować, żeby móc pokazać później we wiadomościach jak się ta swołocz zachowuje? I tym samym trzymać ich tak daleko od władzy jak sie tylko da.

@up
Byłem uczestnikiem Marszu Niepodległości (2013 i 2014) i jechałem autokarem z Wrocławia powiedz mi w takim razie w jakim celu na początku wszystkie autokary zostały dokładnie sprawdzone pod względem technicznym, a następnie przez całą podróż była eskorta radiowozów? W jakim celu po powrocie wszyscy uczestnicy byli spisywani? Takich rzeczy w tamtym roku nie było, a w tym roku tak? Dodam że ta sytuacja nie była tylko we Wrocławiu ale w całej Polsce.

VoidLoop jako osoba stojąca z boku wytłumaczę tobie.

Obecnie wszelkie przejawy tożsamości narodowej są w opozycji do pogłębiającej się integracji europejskiej jak i są dla niej zagrożeniem. Nie potrafią też pojąć jakim cudem marsz który jest organizowany oddolnie potrafi przyciągnąć ponad 100k ludzi(z każdym rokiem więcej). Jak czegoś nie pojmujesz to z tym walczysz.

Tymczasem "razem dla niepodległej"( Ciekawi mnie od zawsze dla czego na końcu nie ma Polski. CZyżby już naszym elitom nie mogło przejść to przez gardło "Niepodległa Polska"? ) przyciąga tylko tych co dostali rozkaz albo polecenie służbowe stawienia się na spacerku( nie liczę tych którzy tam poszli bo nie mięli akurat co zrobić ze sobą i traktowali to w formie spacerku z dziećmi) przy budżecie przewyższającym dochody niejednej gminy.


Mam tylko nadzieję że ktoś zbiera zdjęcia i materiały wideo z akcji policyjnych i za czas jakiś te szmaty zostaną rozliczone.

Jak zawsze racja jest po obu stronach. Policja nie jest zdolna w większości przypadkach na manifestacjach wskazać jednoznacznie wszystkich osób biorących udział w zamieszkach. Dzieje się dużo, jest pełno dymu, świateł, hałasu, latają kostki brukowe więc łapie się wszystkich którzy są w pobliżu. Dochodzi do sporej ilości nadużyć, tak jak mieliśmy okazję zobaczyć-kobiety rzucane na ziemie, ludzie przez przypadek ubrudzeni barwnikiem traktowani jak przestępcy. Wielu policjantom udziela się nastrój burd przez co sami popadają w szał (patrz pan okładający pałką człowieka który nie stawiał oporu) i wyładowują agresję na kim popadnie. Takie przypadki to brak profesjonalizmu, który powinien wiązać się z natychmiastowym wydaleniem ze służb. Odwołując się jeszcze do funkcjonariuszy przebierających i zachowujących się jak bandyci, prawdopodobnie byli po to by podsycać konflikt, dzięki czemu policja mogłaby odnotować wzrost statystyk na których przecież tak bardzo policji zależy. Cała sytuacja na marszu jest grubymi nićmi szyta bo wina jak zawsze leży po obu stronach. I po stronie bezczelnych, agresywnych policjantów (nie wszystkich) i po stronie osób które zjawiły się na marszu jedyne w celu uczestniczenia w zamieszkach by uzupełnić swój poziom ego oraz adrenaliny ,a przy okazji zdemolować miasto-swoje(rzadziej) bądź cudze.

Fakt, głupia pipa, ale co ona może sensownego powiedzieć. To rzecznik policji, ma robić dobry PR - taka jej praca. Co chciał osiągnąć ten facet zapraszając ja do studia. Zamiast niej przed kamerą powinni siedzieć koordynatorzy działań policji, w końcu to nie jest tak że policja nagle wychodzi na ulicę i między sobą dogaduje się co i gdzie ma robić. Mają swoich dowódców operacyjnych. Ona sama wie tyle co nic i marsz pewnie oglądała w TV.


Wiem, że w policji jest cała masa szumowin pokroju tych ze straży miejskiej, która lubi takie marsze, bo może bezkarnie kogoś pałą zdzielić (poszkodowany w takim tłumie i tak nie udowodni co robił), ale co według Was mieli robić mundurowi? Zostać w domach i czekać aż pół warszawy się spali? Rok w rok jest to samo, na marsz przychodzą setki dresów, debili w kominiarkach (zasłanianie twarzy w miejscach publicznych jest w ogóle nielegalne, z automatu powinno się ich wyciągać i zabierać na komendę już na samym początku). Powinno się zakazać tego pseudo-wydarzenia. Jak ktoś chce świętować odzyskanie niepodległości, to niech powiesi w oknie flagę i wystarczy. Nie trzeba łazić w pochodzie, tym bardziej jeśli wiadomo że przychodzą tam ludzi, dla których jest to okazja do rozróby. Cierpią niewinni, ale nie odseparuje się w nocy w takim terenie kilku prowokatorów, tylko odpowiedzialność zbiorową poniosą wszyscy znajdujący się obok nich.

A tak w ogóle, to mogę sam nakręcić i odpowiednio zmontować film z dowolnego zgromadzenia publicznego w taki sposób, aby nawet słuszna interwencja policji okazała się bestialstwem. I nie - nie jestem ani żadnym lewakiem, ani prawicowcem. Po prostu obiektywnie patrzę na to co się tam dzieje i dochodzę do wniosku, że najlepszym wyjściem będzie za rok użycie ostrej amunicji.

VoidLoop jako osoba stojąca z boku wytłumaczę tobie.

Obecnie wszelkie przejawy tożsamości narodowej są w opozycji do pogłębiającej się integracji europejskiej jak i są dla niej zagrożeniem. Nie potrafią też pojąć jakim cudem marsz który jest organizowany oddolnie potrafi przyciągnąć ponad 100k ludzi(z każdym rokiem więcej). Jak czegoś nie pojmujesz to z tym walczysz.

Tymczasem "razem dla niepodległej"( Ciekawi mnie od zawsze dla czego na końcu nie ma Polski. CZyżby już naszym elitom nie mogło przejść to przez gardło "Niepodległa Polska"? ) przyciąga tylko tych co dostali rozkaz albo polecenie służbowe stawienia się na spacerku( nie liczę tych którzy tam poszli bo nie mięli akurat co zrobić ze sobą i traktowali to w formie spacerku z dziećmi) przy budżecie przewyższającym dochody niejednej gminy.


Mam tylko nadzieję że ktoś zbiera zdjęcia i materiały wideo z akcji policyjnych i za czas jakiś te szmaty zostaną rozliczone.

Człowieku drogi. 1/3 uczestników marszu nawet nie wiedziała z jakiej okazji zorganizowano pochód, 1/3 przyszła na rozróbę, reszta to podzieleni ludzie na tych, którym się po prostu nudziło w domu i na tych wojujących prawicowców, którzy myślą że przejście przez miasto z Polską flagą i odśpiewanie piosenek ma jakiekolwiek znaczenie. Nie próbuj wszystkiemu nadawać głębszego ukrytego sensu, bo w wielu przypadkach go nie ma. Twoje "elity" mają głęboko w dupie to, czy jest to marsz jakiegoś LGBT, czy marsz niepodległości. Im zależy tylko na kadencji i głosach wyborców - potem niech robią co chcą, kasa jest. Sztucznie nakręcana paranoja przez dwie grupy - p*zdowatych młodzieńców nakręcanych przez narodowców (tak tak, widziałem jak te szczurki ledwo co po liceum piszczały machając flagami "raz sierpem raz młotem.." - pewnie nawet nie wiedzą co to znaczy. Wszyscy tacy doświadczeni przez życie... w internecie przeczytali coś o 'lewakach' jedząc w międzyczasie obiad zrobiony przez mamę. Druga grupa - j***ni 'antyfaszyści' , bezmózgi, które również walczą o jakieś swoje wyimaginowane prawa. Większość wygląda jak głęboko upośledzone dzieci. Zajmij się lepiej czym innym i nie przeżywaj, bo nie ma czego. Nic się nie zmienia. Jedyną władzą jest pieniądz, poglądy od wieków były bez znaczenia

@up
1/3 rozróba? Proponuje pójść tam i zobaczyć ile naprawde osób robi zadyme.
pst. tvn klamie.

@up
1/3 rozróba? Proponuje pójść tam i zobaczyć ile naprawde osób robi zadyme.
pst. tvn klamie.

Wiem, widziałem. Ja nie mówię o ludziach, którzy szykowali się w domu przed marszem na "regularną bitwę". Sporo osób poszło niby na marsz, ale z cichą nadzieją na jakąś rozróbę do której będzie się można dołączyć, porzucać kamieniami, może kogoś pobić. Nie ważne, czy "prowokatorzy" działają, czy nie. Jak coś zaczynało się dziać, to trzeba było się oddalić od miejsca zdarzenia. Potem stoi grupa 50 osób, z której 10 rzuca kamieniami i odpala race. Zero reakcji, stoją i się gapią, albo coś jeszcze krzyczał. Jak myślisz, policja ma podchodzić do każdego z tej grupy i pytać "Przepraszam, to Pan rzucił kamieniem? Nie? Pan tylko krzyczał? To dziękuję i przepraszam za kłopot!" Potem masz nagrane materiały na których faktycznie parę osób dostało niesłusznie gazem, tylko teraz ja się pytam - to na ch*j kręcili się w ognisku zamieszek?

Napisz mi proszę, jak Ty sobie wyobrażasz namierzanie i eliminowanie tych pojedynczych najbardziej agresywnych osób?

Jest godzina 10 jestem po 12 h pracy nie moge spac wl sobie sadola wpisuje " Marsz Niepodleglosci" i co widze k***a material (pierwszy filmik z calosci jak policja atakuje "bandytow). Otoz akurat stalem z dziewczyna kawalek dalej obok nas dzieci ,ludzie na wozkach inwalickich itp itd gdy nagle ludzie zacznaja sp***alac z krzykiem aby inni sp***alali i pchaja nas w strone ogordzenia stadionu. No krew mnie zalala juz po wczesniejszej akcji jak chcialem stanac w obronie jednego chlopaka ze strazy marszu (w odblaskowej kamizelce z wyj***nym napisem STRAZ MARSZU) jak dostaje porzadne baty od pie**olonego policjanta z czarnym gumowym ku*asem w reku. Gdy dolecialem do niego z paroma przypadkowymi BANDYTAMI policjant juz cofnal sie do swoich ziomkow a ten chlopak stanal na nogi i wrocil do wczesniejszej pozycji... jakiej? k***a j***ny dalej byl murem ktory oddzielal policjantow od BANDYTOW zeby ten marsz byl bez konfrontacji obu stron i krzyczy nie dajcie sie sprowokowac... Wracajac do pozniejsze akcji kto sie wk***il bardziej to wyszedl im na przeciw kto mniej to wyszedl za tymi co bardziej i tak o to ( to nie jest tak ze stroze prawa i porzadku sobie sami spkojnie wrocili na gore) zepchnelismy ich na swoje miejsce i ja sobie juz dalem spokoj ,ale zdecydowanej wiekszosci bylo malo i policjanci zaczeli sp***alac przez te barierki az prawie poszczlem sie ze smiechu(przestalem jak z 6 sie ne wyrobilo i stanelo moze ze 4 metry przed rozwcieczona grupa ludzi z kaminiami butelkami itpitd) dla mnie to juz byla przesada. Jak sluchalem tej slepej szmaty to musialem cos napisac bo mnie wk***ia ona i ta poj***na policyjna bezkarnosc. pie**oleni prowokatorzy i Ci pie**oleni prawdziwi bandyci ktorzy powinni zostac ukarani a nie przypadkowi uczestnicy marszu. Dziekuje komus kto to przeczytal jesli wogole ktos sike znajdzie. Sorry za bledy i inne gowna. Dobranoc !
A ik jeszcze jedno oczywiscie STRAZ MARSZU stanela na linni ognia trzymajac aie za rece krzyczac do ludzi rzucajacych czym sie da w pie**olona policje skitrana za tarczami i barierka JESTESMY Z WAMI

kto to jest Jan Pospieszalski ?

Taka dziwna persona z TVP. Prowadzi, a może już "prowadził", pod tytułem Bliżej w którym podejmuje bardzo kontrowersyjne z punktu widzenia władz tematy. Np. pamiętam jeden program w którym prowadził dyskusję z m.in. prof. Chodakiewiczem w sprawie jasnej winy Niemców a nie Polaków w zbrodni w Jedwabnem, czym bardzo jasno torpedował stanowisko Jana Tomasza Grossa i sporej część polskie establiszmentu politycznego.
Można powiedzieć że to taki Korwin/Bosak/Kolonko/Winnicki/Cejrowski(niepotrzebne skreśl albo wstaw inne pokrewne nazwisko) tylko że posiadał(-ał) stały program w telewizji publicznej i w nim mówi często jak jest.

Cytując pewną znaną mi osobę z doświadczeniem w pałowaniu zwierząt: "W miejscu zamieszek po 10 minutach NIE MA już przypadkowych osób".

Portal robi się popularny w internecie, a więc i osoby ocieplające wizerunek władzy i układu z magdalenki coraz śmielej pozwalają sobie udzielać się tutaj... Pamiętajmy że za takie osoby myśli ktoś inny.

Cytując pewną znaną mi osobę z doświadczeniem w pałowaniu zwierząt: "W miejscu zamieszek po 10 minutach NIE MA już przypadkowych osób".

A dlaczego? Zapytałeś? Odpowiedział?

Proszę by co bardziej ogarnięci nie karmili trolla, pro-lewackiej=liberalnej sp***oliny - Ork-Fajny
Ta spierolina dzięki temu się dowartościowywuje, a przez to "myśli" że jego gówniane wywody są coś warte.