Kiedyś w końcu ludzie przekonają się, ze dolar jest bezwartościowym kawałkiem papieru (tfu - bawełny i przerzucą się w handlu na euro, jeny bądź jakąs walutę arabską, wtedy zzostanie tylko amerykański "przemysł" a że "przemysł" było d dziesiątek lat sukcesywnie niszczony przez wysokie płace robotników (przez co uzależnili się od ściągania wszystkich produktów z Chin "bo taniej") - jebnie wszystko całkiem, zostanie im tylko wojsko i ekspansja militarna aby pobudzić gospodarkę, jak Hilerowi w 1936.
Urban w PRLu, też "wysyłał" 5000 śpiworów do tego strasznego, biednego miejsca jakim jest Ameryka.