I to jest smutne...Mam 21lat, w głowie mam z 10 pomysłów dzięki których bez problemu zarobię w ciągu 5lat ponad MILION złotych, ale k***a urodziłem się w normalnej rodzinie. Stać nas na 5letni samochód, na normalne godne życie, ale na realizacje moich ambitnych planów już nie ma hajsu...Kombinuje i kombinuje, co kilka miesięcy dostaje olśnienia, ale co z tego, skoro wszystkie moje pomysły potrzebują kapitału początkowego, a banki nie pożyczają takim jak ja ;( Mógłbym sprzedać dom, ale starzy się na to nie zgodzą ; D
I to jest smutne...Mam 21lat, w głowie mam z 10 pomysłów dzięki których bez problemu zarobię w ciągu 5lat ponad MILION złotych, ale k***a urodziłem się w normalnej rodzinie. Stać nas na 5letni samochód, na normalne godne życie, ale na realizacje moich ambitnych planów już nie ma hajsu...Kombinuje i kombinuje, co kilka miesięcy dostaje olśnienia, ale co z tego, skoro wszystkie moje pomysły potrzebują kapitału początkowego, a banki nie pożyczają takim jak ja ;( Mógłbym sprzedać dom, ale starzy się na to nie zgodzą ; D
Śmiejcie się śmiejcie, co z tego, że mam 21lat? To że ktoś tak młody nie myśli tylko o zabawie i r*chaniu jest jest śmieszne i powodem do drwin??
Powiem tak:
WY dalej zapie**alajcie na etacie za miskę ryżu, dalej dawajcie się okradać przez ZUS i wyśmiewajcie ludzi z odrobiną inicjatywy.
Nie wątpię, że kiedyś mi się uda i będę z sączył drinki w swojej wilii w Kostaryce, WY dalej będziecie narzekać, że Tusk was okrada. heh
Wiesz na kogo wyrastają tacy którzy w wieku 20+ lat bujają w obłokach i myślą, że marzycielstwo oderwane od rzeczywistości przyniesie im sukces? Na zramolałych 40 latków którzy mają gównianą dorywczą robotę bo ostatnie 20 lat czekali aż nadejdzie ich moment. Moment nie nadszedł więc jak na podstarzałego niewykwalifikowanego bezrobotnego przystało cieszą się jak mogą marchewki popielić za 3zł/h. Pomysły bez doświadczenia znaczą gówno, nie siedziało się w branży, nie ma się kontaktów to jest się skazanym na klęskę i długi. Więc radzę nie gardzić tymi którzy idą do roboty tuż po szkole zamiast siedzieć i czekać aż świat stanie otworem bo tym otworem będzie śmierdząca dupa.
I to jest smutne...Mam 21lat, w głowie mam z 10 pomysłów dzięki których bez problemu zarobię w ciągu 5lat ponad MILION złotych, ale k***a urodziłem się w normalnej rodzinie. Stać nas na 5letni samochód, na normalne godne życie, ale na realizacje moich ambitnych planów już nie ma hajsu...Kombinuje i kombinuje, co kilka miesięcy dostaje olśnienia, ale co z tego, skoro wszystkie moje pomysły potrzebują kapitału początkowego, a banki nie pożyczają takim jak ja ;( Mógłbym sprzedać dom, ale starzy się na to nie zgodzą ; D
Mój szwagier (35), całe życie bujający w obłokach, pierwsza praca w wieku 26 lat - jako cieć na parkingu. Zero szkoły, tylko co chwila genialne pomysły na biznes. Aktualnie siedzi na bezrobociu, kręci papierosy na maszynce, kiepuje do słoika, gapi się w okno i dwa razy na tydzień dostaje olśnienia... genialnego pomysłu na fortunę, tzw wizjonerzy.