w sobotę, podpisano za mnie, kontrakt z moją ręką
Inteligentne kobiety mają to do siebie... że bardzo rzadko występują w środowisku...
A nie wymyślono dwóch rzeczy:
inteligentnego murzyna i inteligentnego ciapaka
Kobieta nie musi być inteligentna. Dobór naturalny uznał, że cecha ta jest jej nie potrzebna, a może wręcz szkodliwa.
Zasmucę autora. Mam w rodzinie dziewczynę (siostrzenica żony) - tancerka z międzynarodowymi osiągnięciami (przez pewien czas tańczyła również w "Jaka to melodia"), atrakcyjna, pracuje jako doradca inwestycyjny. I to wszystko przed trzydziestką.
PS. Namiarów i fotek nie dam.