Widać że po pracy nóg że trafili na boksera
Położyć jednym strzałem, to już trzeba fachowca. Na kursie pokazywali nam, że jak ktoś w określony sposób staje na nogach, ustawia się przed walką, to żeby sp***alać i nie wdawać się w bójkę, bo szkoda zdrowia.
ać że po pracy nóg że trafili na boksera
Położyć jednym strzałem, to już trzeba fachowca.
k***a, mordo od tych twoich zajęć Aikido w podstawówce (....) bokserach pie**olą
amatorzy
k***a, mordo od tych twoich zajęć Aikido w podstawówce trochę minęło... nie sądzisz?
Ta na cwe*a nie boksera, jaka k***a praca nóg ?
Tak to jest jak zwykły pet krzykacz, trafi na gościa co się po prostu umie bić, tam nie potrzeba było żadnego boksera !
ch*ja nie fachowca, na tym polega uliczna napie**alanka by wiedzieć kiedy pierwszym uderzyć. Wszyscy napie**oleni, gardy nie trzymają, nie ma jeszcze szamotaniny, i można pierwszym strzałem przycerować w brodę, nie uda się to później już tak prosto nie jest czysto trafić.
Co najmniej połowę moich ulicznych bójek wygrywałem pierwszym strzałem, bo to prostsze niż późniejsza napie**alanka.
A ci mi tu o bokserach pie**olą
amatorzy
Położyć jednym strzałem, to już trzeba fachowca. Na kursie pokazywali nam, że jak ktoś w określony sposób staje na nogach, ustawia się przed walką, to żeby sp***alać i nie wdawać się w bójkę, bo szkoda zdrowia.
Położyć jednym strzałem, to już trzeba fachowca. Na kursie pokazywali nam, że jak ktoś w określony sposób staje na nogach, ustawia się przed walką, to żeby sp***alać i nie wdawać się w bójkę, bo szkoda zdrowia.