18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Imigranci w Portugalii

CrazyEdek • 2024-01-23, 06:13
Chcieli przycwaniakować.


Antoni79

2024-01-24, 09:06
psotny_fiutek napisał/a:

k***a, mordo od tych twoich zajęć Aikido w podstawówce trochę minęło... nie sądzisz?
Ta na cwe*a nie boksera, jaka k***a praca nóg ?
Tak to jest jak zwykły pet krzykacz, trafi na gościa co się po prostu umie bić, tam nie potrzeba było żadnego boksera !
ch*ja nie fachowca, na tym polega uliczna napie**alanka by wiedzieć kiedy pierwszym uderzyć. Wszyscy napie**oleni, gardy nie trzymają, nie ma jeszcze szamotaniny, i można pierwszym strzałem przycerować w brodę, nie uda się to później już tak prosto nie jest czysto trafić.
Co najmniej połowę moich ulicznych bójek wygrywałem pierwszym strzałem, bo to prostsze niż późniejsza napie**alanka.
A ci mi tu o bokserach pie**olą
amatorzy



Wyluzuj. Prawdziwe życie to Minekraft, że zabijesz sobie świnię, czy krowę z klocków i wejdziesz na Level 4. Jeden na dwóch to już akcja na harda, bo często nawet po początkowym sukcesie, zazwyczaj kończy się wpie**olem. Spokojni ludzie cię nie zaatakują, tylko zaprawieni w rozbojach i pewni swego. Zawsze jestem zdania, że najskuteczniejsza walka to dobry gaz i długie nogi, bo już do paralizatora trzeba coś potrafić. Lepszy splamiony honor i duma, niż wybite zęby, czy połamane żebra. Łażenie z nożem to też nie samoobrona tylko raczej prowokowanie, bo lepiej dać sobie sklepać michę niż zarobić kosę. Jak ją wyciągniesz, czy pokażesz, że masz to już musisz potrafić jej użyć.