Filmik stary, jak sam YT ale sama muzyka i "sklejka" scen z filmów sprawiają, że do dziś dostaje "gęsiej skórki", gdy tego oglądam.
A za razem dochodzę do wniosku do czego jest zdolny człowiek, by osiągnąć to czego pragnie...nie mówię tu o menelkach gotowych nawet zaj***ć Cie za 5 PLN, tylko o "światowych przywódcach" gotowych na wszystko, by zaspokoić swoje "imperialne" marzenia... W obecnej sytuacji politycznej nie mówię tylko o ruskich ale też o spaślakach z usa...i coś czuje że w razie wojny będzie tak samo jak w planach, które Kukliński przesłał usa, gdzie podczas konfliktu (Wschód-Zachód) z Polski zostanie sama skażona ziemia, po atakach nuklearnych, a po naszym Kraju i ponad 1000 letniej kulturze, same wspomnienia osób, które przeżyły i będą o swojej Ojczyźnie pamiętać.
Cytat:
Czy wiesz że tylko jedno naciśnięcie guzika może przekreślić 10 000 lat ludzkiej cywilizacji ?
A to ...będzie dopiero początek końca...
Filmik zacny. Leci piwo.
Mam tylko nadzieję, że nigdy do tego nie dojdzie i żaden przywódca(prezydent czy dyktator) nie jest na tyle głupi, żeby wcisnąć guzik. A nawet jeśli, to chyba samodzielnie nie jest w stanie tego zrobić. Są przecież generałowie, doradcy(ogólnie cały aparat wykonawczy), którzy wykażą więcej rozsądku i np. odmówią wykonania rozkazu.
Oby apokalipsa została w sferze filmów i gier.
Ta wojna już trwa. Jesz ch*jowe jedzenie, oglądasz w tv gówna piorące Ci mózg, zapie**alasz w nadgodzinach, żeby rodzina miała co jeść, niepodległość Twojego kraju niepodległość może oglądać tylko na czarno-białych urywkach filmowych, upadek wszelkich wartości widzisz non stop wokół siebie, a i na wychowanie własnych dzieciaków masz coraz mniejszy wpływ... Tak jest nie tylko w PL. Ludzie stają się trybikami w dziwnej maszynie. No, chyba że za X czas konstruktor tej maszyny zarządzi wypuszczenie jakiś wirus jabola, albo innej gruźlicy coby zrewidować populację.
Nie będzie wybuchów, wystrzałów. Cytując wstrętnego komucha Miłosza można z czystym sumieniem powiedzieć: "Innego końca świata nie będzie."
Fajny dzień, wychodzisz z domu i widzisz blilboard że israel i palestyna pogodziły się w Polsce. I dzień już nie jest fajny. Kto w ogóle o tym decyduje do k***y nędzy.
Zniszczyć świat bronią nuklearną by przejąć władzę ? Nad czym, nad zgliszczami ? Nad garstką tych którzy przeżyli ? Nad skażonymi bezludnymi pustyniami ? Bez sensu, najistotniejsza w dążeniach imperialistycznych jest nieubłagana chęć sprawowania nad kimś i nad czymś władzy, realnej WŁADZY. Wojna atomowa zniszczy świat, a kto chciałby władać zniszczonym światem ? No własnie.....
Słabe. Hollywoodzka rozp***ucha bez ładu i składu. Jak chcesz dobrego filmu o świecie w obliczu nuklearnej zagłady to chyba nie ma lepszego niż brytyjski Threads z 1984.
Właśnie to jest cel. Ukryć się w bunkrach pod ziemią i rozpie**olić ten syf. Wojny, głód, nierobów.
Stworzyć drony które będą "konserwować" miasta i budynki i wypie**olić ten syf w kosmos.