@pin
nie, r*chanie kobiety w dupę zalatuje pedalstwem, bo zamiast r*chać ją w miejsce które jest do tego przystosowane, mieszasz ch*jem gówno w jej dupie, jak pedał. Fakt, że jest to kobieta a nie facet ratuje trochę sytuację, ale mimo wszystko wydaje się podejrzane, że ktoś może woleć mieszać ch*jem gówno niż wkładać go do idealnie przystosowanej c*pki, która ani nie śmierdzi, ani nie zawiera ekskrementów.

@dth
Tak jak banan jest idealnie przystosowany do reki?
Skatoleni idioci z lbami zawalonymi ekstrementami... Ja pie**ole.

anty analni to nawet w cipce nie grzebali.

Nie wiem k***a, ale to dyskryminacja, że laski mają dwa orgazmy , a my tylko jeden.
Ale po co ja to piszę, jak większość jeszcze c*pki na żywo nie widziała.

@up
a czesc pewnie nigdy nie zobaczy ;D

@PoMaluchu

Wielokrotny, a nie podwojny orgazm

Proszę o wyjaśnienie: jak do cholery jakakolwiek formę seksu z kobietą można nazwać pedalską? Kryptopedały!

No jeśli koleś chce by panna r*chała go w kakao za pomocą strap-ona to jednak jest to trochę podejrzane

To że rozpatrujecie sex tylko w kategoriach wsadzenia czegoś w coś pokazuje jak płytkie podejście macie do tematu. Związek to nie jest pójście do burdelu raz na kwartał i spekulowanie: dupa, usta czy c**a. A tak na marginesie najbardziej pedalskie jest rozmawianie o cudzych ku*asach dumanie o tym gdzie który był wsadzony.

Nie wierzę, że na sadolu, gdzie wcześniej większość płakała, że dziewczyna/żona nie daje w dupę teraz uważają sex analny za pedalski -.- Wcześniej nawet baby z ku*asami nie były dla was pedalskie...

P.S. Jeżeli wszystko wam się kojarzy z pedalstwem, to znaczy że z wami jest coś nie tak... (może to wyjaśniać dlaczego baby z ku*asami nie były pedalskie)

Jimmy Carr

ps. kolego, a czaisz różnice między nawilżaczem a lubrykantem?

@pin
nie, r*chanie kobiety w dupę zalatuje pedalstwem, bo zamiast r*chać ją w miejsce które jest do tego przystosowane, mieszasz ch*jem gówno w jej dupie, jak pedał. Fakt, że jest to kobieta a nie facet ratuje trochę sytuację, ale mimo wszystko wydaje się podejrzane, że ktoś może woleć mieszać ch*jem gówno niż wkładać go do idealnie przystosowanej c*pki, która ani nie śmierdzi, ani nie zawiera ekskrementów.

Czyli jak staram Ci sie cos wytlumacz to mieszam w gownie, bo jestes nim wypelniony j***ny wsiurze z kolbud. Wez idz zesraj sie emocjonalnie na nasza klase . Nigdy nie r*chales i nigdy nie por*chasz. Szkoda na ciebie napluc a co dopiero ci wpie**olic, lafiryndo ze wsi. Umzyj.

Jimmy Carr

ps. kolego, a czaisz różnice między nawilżaczem a lubrykantem?

Ten zart zrozumie kazdy kto ma duzego ch*ja.

Nie wierzę, że na sadolu, gdzie wcześniej większość płakała, że dziewczyna/żona nie daje w dupę teraz uważają sex analny za pedalski -.- Wcześniej wam nawet baby z ku*asami nie były dla was pedalskie...

P.S. Jeżeli wszystko wam się kojarzy z pedalstwem, to znaczy że z wami jest coś nie tak... (może to wyjaśniać dlaczego baby z ku*asami nie były pedalskie)

Wlasnie doswiadczasz inwazji tych, co nie maja ani zony, ani dziewczyny a jedyny raz gdy powachali c*pke to gdy kosza na pranie wyciagneli majtki swojej starej. Inwazja brzydkich, zj***nych piegowatych sp***olencow ktorzy zaglosuja na jkm.

ch*j czy pedał czy nie pedał, ale trzeba mieć przede wszystkim mocno NASRANE w głowie, żeby wsadzać ch*ja w gówno. Nie ważne czyje!

"Związek to nie jest pójście do burdelu raz na kwartał i spekulowanie: dupa, usta czy c**a."

oczywiście, że nie... to ustalenie kolejności jak kto lubi np: usta-c**a-dupa-usta, no i teoretycznie powinno być bezpłatne

Ja nie mam pojęcia jak ch*j może się się w dupie zmieścić.

@Bat_na_kuce
Szumi na sadolu? bo pachnie siłą argumentu