Klonowanie jest już znane od dawna, nawet są udane próby na zwierzętach. Problem polega na tym, że zakazane jest klonowanie ludzi, a z drugiej strony po takim okresie czasu wszelkie ślady DNA zanikły. To co widzimy to pozostałości skrzepu krwi czyli trombocyty, które nie zawierają materiału genetycznego.
Ludzie o czym wy mówicie, na świecie pewnie jest nie jedno laboratorium czy to w CHrLD czy Rosji czy USA czy innym bagnie, gdzie się klonuje ludzi albo poprawia możliwości ludzkiego organizmu. Nic dziwnego że nikt o tym nie mówi. Takeda przestań dupowłazić
@up jak już się nauczą klonować ludzi to założę się, że Ty będziesz pierwszą osobą, którą będą chcieli powielić.
Ale żeś podlizał , do jutra rana myć się już nie musi .
A co do tych wszystkich proszków to o kant duby rozbić .
Kiedyś w aucie chciałem tapicerkę podłogi wyczyścić , jakimś cudem na zasadzie sypię proszkiem po materiale zostawiam na dany czas i później odkurzam . Brud jak był tak został , a jeszcze w k***ę się narobiłem że ten proszek usunąć z wykładziny .
Idź poganinie na pogańskie strony z tym!!!! nie bendziesz mnie tu oczernial plutna swietego z wizerunkiem matki boskiej litościwej wstrzęmierznej zawsze dziewicy. Poganizuj sobie poganskie drzewa w swoim poganskim lesie a nie tutaj. Czuj sie zgaszony gaśnico
Cały ten "całun turyński" to jakaś głupota. Jest prawdziwy, to fakt ale nie musi oznaczać że w magiczny sposób sobie ciało wyparowało zostawiając ślad na tkaninie. Ludzie w tamtych czasach się nie myli tak jak my teraz. Byli uj***ni, dupska pewnie osrane bo po wyj***niu stolca nie podcierali sie niczym. To gorsze niż średniowiecze. Tak że leżał sobie uj***ny od pyłu i kurzu chłopek, owieli go w pieluche i po prostu się to odcisnęło. Załoze się że jego trupa ktoś wykradł, moze ktoryś z tych apostołow o ile to w ogle miało miejsce.