Taniec na rurze w Polsce to już coś więcej niż taniec w klubach go-go, chociaż jak widać bardzo chce się uniknąć nazwy "taniec na rurze" i zostaje się przy angielskim "pole dance".
co to za nuta? bo chętnie bym ustawił jako dźwięk powitalny z windowsa, jako sygnał w komórce i jako dzwonek do drzwi, zmienił był ogłos minutnika do gotowania jajek...