@Ptoon: zgodzę się z tobą, że pedały to często k***y atencyjne - obnoszą się ze swoją orientacją, robią marsze, prowokują- tak, irytują, mnie również (choć może nie mam z tego powodu tak potężnego bólu dupy). Ale jednego nie mogę zrozumieć. Co to znaczy, że wg ciebie oni >postanawiają< coś dodać do osobowości? Że niby nagle zmieniają swoją orientację? Nie wyobrażam sobie, żebym miał z hetero zostać pedałem - nigdy, fizycznie niemożliwe. Ale ty i wielu innych ludzi, którzy wygłaszają takie właśnie opinie uznajecie tą możliwość, zupełnie jakby była ona kwestią wyboru każdego człowieka. Jeden z tego wniosek- jesteś bi.
Każdy pedał i lesba to po prostu attention whore. Zazwyczaj homoseksualistami zostają nielubiani chłopcy i brzydkie dziewczyny, nikt w młodości nie zwraca na nich uwagi to postanawiają dodać coś do swojej osobowości co wymusi na innych "szacunek" i uwagę. To są zazwyczaj idioci, którzy bez wywnętrzania się ze swoją kontrowersyjną seksualnością pozostaliby niezauważeni. Większość homoseksualistów to ludzie, którzy nic sobą nie reprezentują, nie mają intelektu, zdolności to muszą być kontrowersyjni. Dlatego też od czasu do czasu jak społeczeństwo zapomina o tych zwyrodnialcach, oni wychodzą na ulice i robią swoje pedalskie marsze.